GRY i ZABAWY najmlodszych

nie ma takiego watku, a moze bysmy zesmy podzielily sie pomyslami?

88 odpowiedzi na pytanie: GRY i ZABAWY najmlodszych

  1. Lata osa koło nosa
    Lata mucha koło ucha
    Lata bąk koło rąk
    Lecą ważki koło paszki
    Lata pszczoła koło czoła
    Lata mucha koło brzucha
    Lecą muszki koło nóżki
    Biegną mrówki koło główki
    Pełznie gąsieniczka dokoła policzka

    Idzie rak, nieborak, jak uszczypnie bedzie znak
    Idą kurki, małe kurki i wbijają tu pazurki
    Pełznie wąż, śliski wąż – i łaskocze ciebie wciąż
    Idzie słoń, ciężki słoń i nadepnie ci na dłoń

    Idzie kominiarz po drabinie, fiku miku już w kominie (to chyba kazdy zna, w kazdym razie ja i tak nie podejme sie opisu..

    Baran, baran, buc (stukamy się czołami)

    Bierzemy muchy w paluchy (tu udajemy, że coś chwytamy palcami)
    Robimy z muchy placuchy (klepiemy łapką o łapkę…)
    Kładziemy muchy na blachy (rozkładamy łapki i o coś klepiemy)
    I mamy radochy po pachy (łapiemy dziecko za ugięte rączki i skręcamy w prawo i w lewo).

    Tu podkóweczka tu, tu, tu (rysujemy palcem na podeszwie dziecka kształt podkowy)
    Tu gwoździczek, tu gwoździczek, tu gwoździczek (wbijamy dziecku w podeszwę
    stopy kłując go 3 razy palec – tak, jakbyśmy rzeczywiście chciały wbić gwóźdź)
    I młoteczkiem: puk, puk, puk (pięśćią kilka razy obijamy dziecku stópkę)
    I pilniczkiem: pitu pitu, pitu (finał zabawy – jeździmy dziecku po podeszwie
    palcem – udając, ze szlifujemy pilnikiem gwoździe. Dziecko ten ruch łaskocze,
    więc się śmieje i wyciąga zaraz drugą nogę do podbicia podkóweczki

    Jedzie pan, pan, pan,
    jedzie sam, sam, sam
    Jedzie: piaaasek, piaaasek, piaaasek
    kamienie, kamienie, kamienia
    DZIURA!

    Przy słowach “piasek, piasek, piasek” nogami wykonujemy ruchy kołujące (taką jakby falę), przy “kamieniach” powodujemy mocne wstrząsy, tak by nam dziecko podskakiwało na kolanach, a przy okrzyku “Dziura” rozsuwamy obie nogi i dziecko wpada do środka (oczywiscie trzymamy delikwenta)

    Rączki robią klap, klap, klap
    Nóżki robią tup, tup, tup
    tutaj swoja główkę mam,
    a na brzuszku sobie gram.
    Buźka robi: am,am, am
    Oczka patrzą tu i tam
    Tutaj swoje uszka mam,
    a na nosku sobie gram

    • Wyliczanki na paluszki

      Ten pierwszy- to nasz dziadziuś
      A obok – babunia
      Największy – to tatuś
      A przy nim mamunia
      A to jest dziecinka mała! Tralala;a la la…
      Ato moja rączka cała Tralalala la la…

      Siedzą lale na tapczanie każda inne ma ubranie,
      ta sukienkę w groszki całą,
      ta bluzeczkę nosi białą,
      ta ma sweter na guziki,
      ta czerwone ma trzewiki,
      a ta najmniejsza cała goleńka,
      bo to jest… (imię dziecka).

      Ta mała kózka tańczyła poleczkę
      ta mała kózka zjadła bułeczkę
      ta mała kózka nosiła korale
      ta mała kózka lubiła rogale
      a ta malutka, najmniejsza została
      i mama ją (imię dziecka) nazwała.

      Woda z kranu: kap, kap, kap
      Konik człapie: człap, człap, człap
      Mucha bzyczy: bzy, bzy, bzy
      a waż syczy: sy, sy, sy.

      To są tymianka rączki
      To są tymianka nóżki
      To są tymianka buciki
      A to są fartuszki
      To oko, to ucho
      to nosek, to minka,
      to są spodenki, a to czuprynka,
      Tak się tymek wita
      Tak się tymek kłania
      To jest tymka uśmiech
      A to cały tymek!

      Raz mały wróbelek
      miał mały werbelek
      werbelek wróbelka
      miał mały felerek
      felerek werbelka
      małego wróbelka
      felerek werbelka
      Bęc!
      INSTRUKCJA:
      na słowo:
      mały -składasz dłonie jak byś w nich trzymała piłeczkę
      wróbelek -machasz dłońmi jak skrzydełkami
      werbelek-udajesz że pukasz palcami wskazującymi w bembenek
      felerek-strząchasz dłonią jakby ci się coś do niej przykleiło
      Bęć- klaśnięcie w dłonie
      śpiewa się to rytmicznie dość wolno za pierwszym razem a po każdym Bęc co raz
      szybciej aż do znudzenia…

      • Leci, leci…/ wiersz Porazińskiej/
        Leci, leci pszczoła do martusi czoła.. martusia śpi.
        Leci, leci osa do martusi nosa.. martusia śpi.
        Leci, leci mucha do martusi ucha… martusia śpi.
        Leci bąk tłuściutki – bzzzz!
        do martusi bródki… –
        A tuś mi!

        Tu ma tymek rączki, tu ma tymek nóżki.
        To jest tymeczka brzuszek, a to paluszki.
        Na buzi jest oczko, uszko, nosek, minka,
        Z tyłu są plecki, a na głowie czuprynka

        Pokaż tymciu, gdzie masz oczka, gdzie masz uszka a gdzie nos,
        Gdzie masz rączki, gdzie masz nóżki, gdzie na głowie rośnie włos?
        Daj mi rączki, tupnij nogą,kiwnij główką: ‘tak i nie’
        Klaśnij w rączki, hop do góry,
        Razem pobawimy się!

        • masazyki

          IDZIE PANI, WIETRZYK WIEJE

          Idzie pani – tup, tup, tup
          Dziadek z laską – stuk, stuk,stuk
          Skacze dziecko – hop, hop, hop
          Żaba robi długi skok
          Wieje wietrzyk – fiut, fiut, fiut
          Kropi deszczyk – puk, puk, puk
          Deszcz ze śniegiem – chlup, chlup, chlup
          A grad w szyby – łup, łup,łup
          Świeci słonko, wieje wietrzyk
          Pada deszczyk … czujesz dreszczyk?

          TU PŁYNIE RZECZKA

          Tu płynie rzeczka
          Tędy przeszła pani na szpileczkach
          Tu stąpały słonie
          I biegały konie
          Wtem przemknęła szczypaweczka
          Zaświeciły dwa słoneczka
          Spadł drobniutki deszczyk
          Czy przeszedł cię dreszczyk?

          AUTOBUS

          Była deska przybita gwoździami
          Po tej desce przejechał autobus
          Wysiadł pan w klapeczkach
          Pani na szpileczkach
          I chłopczyk w trampeczkach
          Pan w klapeczkach pisał na maszynie
          Pani na szpileczkach ugniatała ciasto
          Chłopczyk w trampeczkach pisał, pisał
          Aż kleksa zrobił, mazał, mazał
          Aż dziurę wymazał.

          • Super Tora – dzięki
            jak mi się coś przypomni jeszcze to dopiszę

            dziś zostaje sama z panem W. bo pani H. w końcu do przedszkola idzie to będziemy sie zabawiać

            • tora- super

              brakowało mi pomysłów rzeczywiście

              no ilez można pociągnąć na raku nieboraku, myszce co kaszke warzyła i kominiarzu po drabinie

              • teraz w1-2 i przedszkolakach 😉

                • Jest taka książka, ślicznie ilustrowana “PRZYTULANKI CZYLI WIERSZYKI NA DZIECIĘCE MASAŻYKI” opracowała Marta Bogdanowicz, wydawnictwo Harmonia, dostępne m.in. na nieocenionym Allegro. Tam jest sporo takich wyliczanek, chociaż kilka, które wypisała Tora to dla mnie nowość. Mogę coś poprzepisywać, jeśli wyrazicie zainteresowanie.

                  • Tora, super zabawy !!! 🙂

                    • Super, dzięki!!
                      Będziemy miały się w co bawić

                      • Zamieszczone przez kasiaaaaa
                        Jest taka książka, ślicznie ilustrowana “PRZYTULANKI CZYLI WIERSZYKI NA DZIECIĘCE MASAŻYKI” opracowała Marta Bogdanowicz, wydawnictwo Harmonia, dostępne m.in. na nieocenionym Allegro. Tam jest sporo takich wyliczanek, chociaż kilka, które wypisała Tora to dla mnie nowość. Mogę coś poprzepisywać, jeśli wyrazicie zainteresowanie.

                        wyrażamy

                        dawaj

                        • Dziewczyny super sprawa z tymi wierszykami, rewelacja:)
                          Proszę o jeszcze…:)

                          • No to lecę:

                            6 parasoli

                            Kiedy deszcz na dworze pada,
                            to w szatni stoi kolorowych parasoli gromada.
                            Ten pierwszy w esy-floresy – to parasol Teresy.
                            Drugi – czerwony w kółka – to parasol Jurka.
                            Trzeci – beżowy w kropki – to parasol Dorotki.
                            Czwarty – żółty w kwiatki – to parasol Beatki.
                            Piąty – w ciapki zielony – to parasol Ilony.
                            Szósty – niebieski w kratkę – wybrał sobie Małgorzatkę. Z Małgorzatką wszędzie chodzi i czeka, aż deszcz będzie.
                            (Dziecko leży na brzuszku. Zabawę rozpoczynamy lekko stukając w plecy wszystkimi palcami. Potem rysujemy kolejne elementy, o których mowa w tekście.)

                            Pajączek

                            Wspinał się pajączek po rynnie (kroczymy palcami po plecach dziecka od dołu do góry),
                            Spadł wielki deszcz i zmył pajączka (obydwoma dłońmi przesuwamy po plecach w dół)
                            Zaświeciło słoneczko (masujemy plecy ruchem okrężnym, aż poczujemy ciepło)
                            i… wspinał się pajączek po rynnie… (zaczynamy od początku)

                            List do babci

                            Kochana Babciu. (masujemy plecy dziecka – “wygładzamy papier listowy”, piszemy palcem na plecach)
                            KROPKA (stawiamy palcem kropkę na plecach)
                            Piszę ci, że (kontynuujemy pisanie)
                            mamy w domu kotka
                            KROPKA (stawiamy kropkę)
                            Kotek chodzi, (kroczymy palcami na plecach)
                            kotek skacze, (“skaczemy” po plecach opierając dłonie na przegubie i palcach)
                            kotek drapie, (drapiemy po plecach)
                            kotek chrapie. (opieramy na nich głowę i udajemy chrapanie)
                            Składamy list, (krzyżujemy dłonie dziecka)
                            naklejamy znaczek (dotykamy czoła dłonią)
                            i zanosimy na pocztę. (bierzemy dziecko w ramiona i nosimy)

                            • Wieloryb i rybki

                              Raz rybki w morzu brały ślub (rysujemy fale na plecach dziecka)
                              i tak chlupały: chlup, chlup, chlup. (lekko stukamy w nie dłońmi)
                              A wtem wieloryb wielki wpadł (przykrywamy delikatnie ciało dziecka własnym ciałem, zachęcamy je, żeby samo wydostało się z kryjówki)
                              i całe towarzystwo zjadł. (zabawę można zakończyć całusami. Jeżeli zabawa odbywa się w wannie, pluskamy dłońmi wokół dziecka, potem zanurzamy dłoń, kurczymy i rozwieramy palce naśladując paszczę wieloryba, delikatnie chwytamy dziecko za nogę, udając zjadanie)

                              Idzie, idzie

                              Idzie, idzie stonoga, stonoga, stonoga. (spacerujemy palcami po plecach dziecka)
                              A tu noga! (chwytamy za nogę)
                              Idzie, idzie malec, malec, malec. (wędrujemy dwoma palcami w kierunku stopy)
                              A tu palec! (chwytamy za palec)
                              Idzie, idzie koń, koń, koń. (naciskamy plecy dłońmi zwiniętymi w pięści na zmianę)
                              A tu dłoń! (chwytamy za dłoń)
                              Leci, leci sowa, sowa. (muskamy opuszkami palców rękę dziecka)
                              A tu głowa! (chwytamy głowę, głaszczemy, przytulamy)

                              Prawa-lewa

                              Posmaruję prawą nogę, żeby poszła w długą drogę,
                              nakremuję lewą nogę, bo na jednej iść nie mogę.
                              Twoją małą prawą nóżkę wnet położę na poduszkę,
                              a dla twojej lewej nóżki mam masażyk na paluszki.
                              Pomasuję ci paluszki u twej małej lewej nóżki.
                              Prawa nóżka też je ma. Kto je pomasuje? Ja!

                              • Koła autobusu
                                Kładziemy dziecko na kocyku lub ręczniku, na pleckach.
                                Śpiewamy piosenkę, poruszając częścią ciała dziecka, o której śpiewamy.
                                (Robimy rowerek nóżkami dziecka)
                                Koła autobusu kręcą się,
                                Kręcą się, kręcą się,
                                Koła autobusu kręcą się,
                                Przez miasto.
                                Ludzie w autobusie skaczą w górę, w dół.
                                (podnoś rączki dziecka do góry i na dół)
                                Wycieraczki autobusu ruszają się w przód i w tył.
                                (turlaj dziecko na boki)
                                Klakson autobusu robi bip, bip, bip.
                                (dotknij noska dziecka)

                                Koci-koci łapki
                                Koci-koci łapki, koci-koci łapki, pojedziemy do babki (klaszcz dłońmi swojego dziecka)
                                Babciu, babciu, upiecz nam ciasteczek; (powtarzaj klaskanie)
                                Rozwałkuj dobrze ciasto (“wałkuj” dłonie dziecka) i je uklep; (klep dziecko w dłnie)
                                Ulep ciasteczka-kółeczka. (narysuj kółeczko na środku dłoni swojego dziecka)
                                Włóż je do pieca, to sobie zjemy co nieco. (delikatnie poklep dziecko po brzuszku)

                                Sroczka kaszkę warzyła…
                                Tu sroczka kaszke warzyła, tu sobie ogonek sparzyła (pokazujemy na środek rączki dziecka)
                                Temu dała na miseczkę (dotknij koniuszek jego małego palca),
                                Temu dała na łyżeczkę (dotknij koniuszek serdecznego palca),
                                Temu dała do kubeczka (dotknij kolejny palec),
                                Temu do spodeczka (dotknij kolejny palec),
                                A dla tego nic nie miała, tylko go pocałowałą (puszczamy buziaka do dziecka) i Frruuu odleciała!! A gdy odleciała, tutaj się schowała (łaskotamy dziecko pod szyjką albo pod paszką)

                                Ta mała świnka
                                Ta mała świnka poszła do sklepu (porusz dużym palcem u nóżki)
                                Ta mała świnka została w domu (porusz drugim palcem)
                                Ta mała świnka zjadła kotleta (porusz trzecim palcem)
                                Ta mała świnka nic nie dostała (porusz czwartym paluszkiem)
                                I właśnie ona w drodze do domu ciągle płakała “Buu, buu, buu!” (poruszaj paluszkiem twojego dziecka)

                                Chrup Chrup
                                Tik (porusz palcem dziecka)
                                Gili, gili (porusz kolejnym palcem)
                                Chi, chi, chi! (porusz następnym palcem)
                                Cha! Cha! Cha! Cha! (porusz kolejnym palcem)
                                Chrup, chrup, mniam, mniam, mniam! (udawaj, że zjadasz stópkę twojego dziecka)

                                Podkuwali małego kucyka
                                Podkuwali małego kucyka, (poklep spód stóp swojego dziecka)
                                Patrzyli na jego kopytka (weź stopy swojego dziecka i nimi potrząśnij)
                                Jeden gwoździk, drugi gwoździk (poklep spód stóp dziecka)
                                I gotowe, do galopu! (jeszcze raz poklep stopy dziecka)

                                Na koniku…
                                Na koniku jedzie pan, jedzie pan,sam,sam, sam
                                Na koniku jedzie chłop, jedzie chłop, chop,chop,chop
                                Na koniku jedzie żyd, jedzie żyd, hyc,hyc,hyc

                                • Pewnego dnia pajączek po rynnie szedł co sił (idziemy paluszkami do góry jak pająki)
                                  wtem nagły deszcz pajączka z rynny zmyl (spadamy rączkami w dół)
                                  Lecz wyszło słonko i deszczyk zniknął wnet (rysujemy palcami słonko w powietrzu)
                                  I znowu nasz pajączek po rynnie będzie szedł (idziemy paluszkami do góry jak pająk)

                                  Do tego jest bardzo ładniutka melodia 🙂

                                  • Zamieszczone przez Gablysia
                                    Pewnego dnia pajączek po rynnie szedł co sił (idziemy paluszkami do góry jak pająki)
                                    wtem nagły deszcz pajączka z rynny zmyl (spadamy rączkami w dół)
                                    Lecz wyszło słonko i deszczyk zniknął wnet (rysujemy palcami słonko w powietrzu)
                                    I znowu nasz pajączek po rynnie będzie szedł (idziemy paluszkami do góry jak pająk)

                                    Do tego jest bardzo ładniutka melodia 🙂

                                    A ja znam tego pajączka nieco inaczej:

                                    Chwat pająk po rynnie się wspinał raz i dwa,
                                    gdy nagle deszcz lunął i pająk mokry spadł.
                                    Lecz zaraz wyszło słonko i pająk wysechł w mig,
                                    i zaraz znów się wspinał po rynnie raz – dwa – trzy!

                                    Super pomysł z tym wątkiem!!! Nieoceniona pomoc.

                                    • Tora świetny wątek. Napewno się przyda, kiedy zabraknie już pomysłów na zabawę z córcią 😉

                                      • Wspaniale Tora. Wątek super i tyle nowości do zabawy!
                                        Najpierw mówiłam, że założę zeszyt ze smakołykami z forum a teraz przydałby się drugi – z zestawem wierszyków i piosenek dla najmłodszych.

                                        • jeszcze masazyki

                                          Jesień”
                                          Drzewom we włosy dmucha wiatr,
                                          A deszczyk kropi: kap, kap, kap.
                                          Krople kapią równiuteńko,
                                          Szepczą cicho: „mój maleńki,
                                          Śpij już, śpij, śpij, już śpij, już śpij…”
                                          Leci listek, leci przez świat
                                          Gdzieś tam na ziemię cicho spadł.
                                          Leci drugi, leci trzeci,
                                          Biegną zbierać listki dzieci.
                                          No, a potem wszystkie liście
                                          Układają w piękne kiście)

                                          ( dziecko jest zwrócone do nas plecami, dmuchamy w jego włosy; delikatnie opukujemy jego plecy; głaszczemy dziecko po włosach i ramionach;
                                          wodzimy opuszkami po plecach dziecka;
                                          lekko naciskamy je w jednym miejscu;
                                          wędrujemy opuszkami palców dwa razy;
                                          szybko, z wyczuciem stukamy wszystkimi palcami;
                                          głaszczemy dziecko po plecach.)

                                          „Przyszła myszka”
                                          Przyszła myszka do braciszka.
                                          Tu zajrzała, tam wskoczyła,
                                          na koniec tu się skryła.

                                          ( na plecach dziecka wykonujemy posuwiste ruchy opuszkami złączonych palców; lekko drapiemy dziecko za jednym uchem, następnie za drugim; wsuwamy palec za kołnierzyk)

                                          „Rzeczka”
                                          Płynie, wije się rzeczka
                                          Jak błyszcząca wstążeczka.
                                          Tu się srebrzy, tam ginie,
                                          A tam znowu wypłynie.

                                          ( rysujemy na plecach dziecka falistą linię; delikatnie drapiemy je po plecach, wsuwamy palce za kołnierzyk; przenosimy dłoń pod pachę i szybko wyjmujemy. Wierszyk można wykorzystać podczas zabawy w kąpieli: Naśladujemy ręką wijącą się rzeczkę to w wodzie, to kreśląc ją na plecach dziecka, chowamy rękę pod wodą i nagle wynurzamy.)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: GRY i ZABAWY najmlodszych

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general