Dawno nie pisałam na forum. Biorę właśnie BROMERGON – prawie od początku cyklu, a od dziś dołączyłam LUTEINĘ (15cd). Wszystko to oraz CLOSTIBEGYT od następnego cyklu ma pomóc fasolce pojawienie się w moim brzuszku.
Pani dr powiedziała, że efekty mogą być już w tym cyklu, ale ja w to nie wierzę, bo już nieraz liczyłam na to, że jakieś tablety mi pomogą i NIC!!! Tzn. w tym cyklu nawet bym nie chciała, bo jestem chora i biorę antybiotyk, mężuś zresztą też. Ale mimo wszystko przytulamy się! Jak myślicie czy to źle, że robimy to bez żadnego zabezpieczenia? Bo ja nie wierzę, że ta kuracja lekami coś zdziała i na wiosnę planuję wizytę w klinice leczącej niepłodność, żeby umówić się na inseminację. A może jednak nie będziemy musieli jechać???
Napiszcie coś – proszę, bo sama już nie wiem!!! Bo gdyby te leki pomogły już w tym cyklu, to chyba żle, że bierzemy te antybiotyki? POMOCY!!!
Pozdrowionka śle Inka
2 odpowiedzi na pytanie: Hej Dziewczynki!!!
Re: Hej Dziewczynki!!!
Jest to bardzo mozliwe, wiem z doswiadczenia ja po jednorazowym zayciu duphastonku zaszlam od razu w ciaze, moja przyjaciolka po dwumiesiecznej kuracji bromergonkeim tez, takze wiara jak najbardziej:)
Monia
Re: Hej Dziewczynki!!!
Inka 24,
Jeżeli chodzi o antybiotyk męża to powinien według m nie nie mieć większego znaczenia ale Ty faktycznie nie powinnaś go brać jeżeli jesteś w ciąży.
Natomiast z tego co rozumiem jeszcze nie jesteś więc kontynuowałabym starania…jak nie czujesz się pewnie to zapytaj lekarza…
Życzę CI żeby jednak się udało…
Marti1
Znasz odpowiedź na pytanie: Hej Dziewczynki!!!