Mam problem z synkiem 1,5 rocznym. Od kilku dni budzi sie w nocy z histerycznym płaczem. Nie mozna go w ogole uspokoic, tak jakby go cos trzymalo w koszmarze sennym. Jak juz uda mi sie go obudzic to jedyna dopuszczalna pozycja w ktorej dalej nie histeryzuje to u mnie na kolanach, i to uwaga: tylko w pozycji siedzacej lub pollezacej, przytulony do mnie. Jak tylko sprobuje go polozyc nawet w naszym lozku obok mnie to znowu sie zaczyna histeria, ktora trwa nastepne 15 minut dopoki sie nie uspokoi. Mimo ze na kolanach u mnie juz spi i jest ledwo zywy to przy probie polozenia go znowu sie zrywa z kzykiem. Jeszcz kilka takich nocek i nie wytrzymamy kondycyjnie. Oboje z mezem pracujemy, a w nocy sie ostatnio nie wysypiamy. Ale mi wlasciwie nie zalezy na sni. Najbardziej szkoda mi synka i o niego sie martwie. Co moze sie z nim dziac. Dodam, ze synek chodzi do zlobka ale juz od 8m-a zycia i nigdy nie bylo problemow z nim w zlobku Ostatnio natomiast zle znosi rozstania ze mna -nie moge nawet wyjsc do toalety bez placzu. W zlobku nie jest zle, bo zaprowadzam go na sniadanie a to may obzartuch wiec biegnie nie oladajac sie za siebie.
Moze wy mi cos pdpowiecie? Co mam zrobic? Skad takie zachowanie?
Ewa i Czarek 25.11.2004
5 odpowiedzi na pytanie: histeria w nocy
Re: histeria w nocy
myślę że przeżywa obrazy z dnia, może coś mu sie śni, moze do tego ząbkuje pewnie czuje się bezpieczny na twoich kolanach i dlatego wpada w histerie gdy próbujesz go odłożyć i nie ważne że przytulasz się do niego w pozycji leżącej.
Pamietam że Zuzia w drugim roku własnie tak wybudzała sie parę razy w nocy, z płaczem i krzykiem, spałam z nią ale przytulenie nie pomagalo, musiałam ją wybudzić aby się uspokoiła.
A co do bliskości i rozstań to też normalne, ja swego czasu załatwialam sie majac dziecko na kolanach 🙂 Zresztą nawet dziś nie mogę zamknąć się w łazience na kluczyk bo zawsze musze być w zasięgu ręki 🙂
Izka i Zuzia 4 latka 🙂
Re: histeria w nocy
Dzieki za opinie, troche sie uspokoilam. Dzis w nocy spalam razem z synkiem i znowu byly 2 pobudki w nocy z krzykiem, ale juz troche szybciej mi sie udalo go uspokoic. Moze dlatego ze meza wyprowadzilam na kilka dni do drugiego pokoju… A maly zawsze jak slyszal go jak probuje go uspokoic to wpadal w jeszcze wieksza histerie, bo przeciez tylko mama jest the best. Mam zamiar spac razem z synkiem przez kilka najblizszych dni. Mam nadzieje, ze nie wpuszczam sie przy tym sama w maliny….i potem nie bedzie rykow ze bedzie chcial spac tylko ze mna. Ale che go troche uspokoic a do tego odzwyczaic od nocnej butli, a jak bede go miec pod reka bedzie mi latwiej.
Aha, z tymi zabkami to tez pewnie ma jakis wplyw bo faktycznie wychodza mu 4, zostala juz tylko 1 wiec mam nadzieje ze jak najszyciej sie przebije…
Ewa i Czarek 25.11.2004
Re: histeria w nocy
Jejku, to tak jakbym czytała o nas 🙂
Od około 2 tyg jest u nas identyczna sytuacja, tyle tylko
że Matuś nie budzi się każdej nocy( prawie każdej) 🙂 i zwykle tylko raz.
Nie mogę go uspokoic ani ja ani mój mąż,to trwa około 15-20 minut, choć raz zdażyło sie że płakał prawie 40 minut.
I dokładnie tak samo,uspakajał sie na kilka sekund,a kiedy kładłam sie z Nim do naszego łóżka od razu podnosił wielki paniczny krzyk.
Ja myślę że to złe sny, odreagowanie wrażeń z dnia.
Dodam jeszcze że Matuś również ma 1,5 roku 🙂
Pozdrawiam
Mati 16.11.04
Re: histeria w nocy
U nas to jest problem który mielismy rok temu i teraz znowu powrócił. Nina średnio co druga noc budzi się z krzykiem, odpycha nas, dopiero po chwili daje się przytulic. Czasem jestem pewna że to złe sny, czasem niestety nie – nie wiem o co chodzi. Rok temu było to ewidentnie spowodowane ząbkowaniem, przeszło kiedy piatki w końcu sie pokazały.
Od kilku dni daje jej wieczorem łyżeczkę Melisalu – zauważyłam że lepiej po tym śpi.
Nina ( 2,5)
Re: histeria w nocy
U nas bylo dokladnie to samo!! I tak samo to sobie tlumaczylam. To na szczescie przechodzi.
Teraz tez sie zdarzaja noce kiedy Emilka zaczyna krzyczec przez sen – na szczescie bardzo sporadycznie.
Ula – mama Emilki (2,5 roczku)
Znasz odpowiedź na pytanie: histeria w nocy