Postanowilam, ze i na mnie pora, na swoj wlasny watek, skoro juz cos zaczelo sie dziac, moze nieduzo ale cos sie zaczyna to i ja zaloze swoj watek 🙂 jak wiekszosc dziewczyn wie, staramy sie o dzidiusia 2 lata i 8 miesiecy, wedlug lekarzy ze mna jest wszystko w porzadku, a problemem jest slaba morfologia plemnikow meza. Ja wiekszosc tez wie czekalam w kolejce do ICSI wlasnie, czas oczekiwania okolo roku… wiec w sobote dostalam list z mojej kliniki leczenia nieplodnosci, ze jestesmy z mezem na szczycie listy i ze oferuja nam ICSI. Kazali zadzwponic i potwierdzic, mozna dzownic w czwartki albo piatki wiec od soboty siedze jak na szpilkach, dostalam wytyczne, aby zglosic sie do GP po tabletki antykoncepcyjne. Od momentu zaczecia tabletek caly proces ma jeszcze trwac 10-12 tygodni, niby malo, patrac na czas starania i niepowodzen, jednak dlugo.. prawdopodobnie nie bede mogla doczekac sie lipcowej @, ktora ma przyjsc okolo 7 lipca, zeby zaczac brac te tabletki, mam nadzieje, ze takie dostane przykazanie i od nastepnego cyklu juz zaczniemy. Na razie tylko sie domyslam co i jak, ale juz za 2 dni zadzwonie i mam nadzieje, dostaniemy wizyte szybciutko i wszystko nam wyjasnia 🙂 juz sie nie moge doczekac, poniewaz wedlug lekarzy to nasza jedyna szansa na dziecko. Mam nadzieje, ze wszytko sie uda i czas zleci szybko bo po tkaim czasie czlwoiek juz ma dosyc czekania i na pewno bardzo dobrze mnei rozumiecie 😀
170 odpowiedzi na pytanie: ICSI moja szansa :)
ineskhan bardzo dobrze cię rozumiemy i trzymamy. Oby wszystkie badania i procedury poszły gładko i szybko. Powodzenia
A gdzie się leczycie?
dziekuje ci bardzo 🙂 to wiele dla mnei znaczy 🙂
leczymy sie w Belfascie bo tutaj mieszkamy, w Polnocnej Irlandii
Trzymam kciuki… Będzie dobrze…i maluszek i u Ciebie się pojawi
Czekam na relacje.
Ines, będę Ci mocno kibicować To już się zaczyna dziać Ogrom kciuków masz ode mnie
dziekuje wam :Buziaki:
i ja przybiegam z
ines ode mnie też masz duże
Szybciutko zleci te 12 tygodni. A potem 9 miesięcy 🙂
Dziewczyny Dzieki :Buziaki: jutro dzwonie do kliniki to dam znac co mi powiedza.. ciekawe czy bede mogla pojechac do polski w lipcu.. mysle ze tak bo anty zaczne 8 lipca a chce leciec 7-17 wiec raczej nic nie beda wtedy ze mna robic… no nic jutro bede wiedziec 🙂
Pomyśl, ze za rok o tej porze bedziesz chodzić z dużym brzuchem i odliczać dni do porodu…lub nawet już będziesz miała maluszka na rękach.
no bylo by super 🙂 staram sie myslec pozytywnie ale sie nie nakrecam… co ma byc to bedzie, chociaz pewnie jak juz bede po transferze to zaczne sie nakrecac..
tak wiec w czwartek wizyta w klinice 😀 nie moge sie doczekac!!! moze czegos konstruktywnego sie dowiem, przez telefon doiwedzialam sie, ze anty mam zaczac brac od nastepnego okresu… i ze mam pozwolenie na wyjazd do PL 🙂 w lipcu
Spoko bez stresu bedziesz mogla jechac do PL beda Cie chcieli miec na miejscu jak zaczniesz ta glowna terapie :)) ja 17 lipca mam pierwszego scana i sprawdzenie co i jak tam w środku
za scan 🙂 i chetnie bym sie z toba spotkala 🙂 oczywiscie jesli mialabys na to ochote.. 🙂 a moze si eznamy? hehe nigdy nic nei wiadomo bo belfast jest strasznie maly hehe
do czasu scanu to ja zawału dostane :/ ja mieszkam poza belfastem, okupuje antrim ;P tez z checia bym sie spotkala. W Polsce gdzie mieszkalas ja w łodzi? moze sie znamy, nigdy nic nie widomo Irlandia Pół jest baaardzo mała 😀
ja mieszkam w newtownabbey to jeszcze blizej antrim niz belfast hehe z polski pochodze ze Slaska
zgadza sie mamy niedaleko do siebie 🙂 trzeba cos pomyslec 🙂
czytalam sobei dzisiaj, kurcze to 2 tygodnie spray i potem jeszcze okolo 2 tygodni zastrzyki..
Ines – przepraszam, ze tak późno weszłam tu by za Ciebie pokciukac (jakos nie ogarniałam ostatnimi czasu forum ) ale oczywiscie spieszę powiedziec, ze mocno Ci kibicuję i oczywiscie trzymam nieustająco
no mniej wiecej 2 tyg spray a zastrzyk bedzie ok 10-14 dni zalezy od tego jak bedziesz odpowiadac na leczenie. Jeszcze jedna przygnebiajaca dla mnie wiadomosc byla jak poszlismy na spotkanie z pielegniarka zeby wyjasnila nam jak brac leki, robic zastrzyki itp powiedziala ze jak na drugim skanie stwierdza ze jajeczka sie nie rozwijaja tzn beda mialy ok 7mm to oni uznaja ta probe za zakonczona 🙁 takze jesli nie bedzie dobrej odpowiedzi na leczenie to nawet nie dojdzie do transferu 🙁 🙁 dobila mnie tym troche laska ale co robic zaciskac kciuki i wierzyc ze sie uda……
Znasz odpowiedź na pytanie: ICSI moja szansa :)