Dziewczyny, czy u Was też taka moda panuje?
U nas w przedszkolu co chwilę jakieś Kinder Party urodzinowe w Figloraju.
Już w tym roku kalendarzowym byłyśmy na 4
W tą sobotę mamy 5 uroczystość !
Zbankrutuje na prezenty 😉
U Was też w przedszkolu wszyscy dzieciom robią?
25 odpowiedzi na pytanie: Imprezy urodzinowe dla dzieci
jak Maks chodzil to rzeczywiscie wszyscy robili
Mateusz chodzi do grupy3/4 latków i narazie był na 1
Tak-w środę idziemy na kolejne Kinder Party.
1/4 grupy tak. Misiek jest w tej 1/4. Przychodzenie na teimprezy nie oznacza konieczności robienia takiej samej. Prezenty przyjęło się robić po 20 max 30 zl.
Osobiście podziwiam mamy, które organizują przyjęcia w domu.
My mieszkamy na takim, że tak sie wyrażę zadupiu, do najbliższego punktu urodzinowego mamy 30 minut jazdy autkiem, więc nawet jak Kacpra zapraszają, i tak nie jestem w stanie go dotransportować. Daję prezent do przedszkola i sprawa załatwiona.
Zalezy dla ilu dzieci sie robi.
W Czechach, gdy juz zaczelam Malgosce cos robic, to wlasnie w domu – do dzieci wynajelam animatorke (dziewczyna, ktora chodzila do nas sie nimi opiekowac, przygotowala gry, zabawy i bylo super).
Natomiast tutaj w Bulgarii to jest szal cial – jak nie figloraj, to sala w hotelu czy restauracji, a do tego obowiazkowo wynajety clown, lub jakis inny wyglupiacz.
Dzieci najbardziej lubia figloraje, my niekoniecznie. Nie wiem jak u Was, ale w tym naszym menu to pizza i frytki, pare ciastek i tort oczywiscie. W hotelu staraja sie bardziej, ale tez koszt jest wiekszy. Mam wrazenie, ze to jakis mus jest, a na pewno wymusza na rodzicach organizacje imprezy samo dziecko. Pamietam, gdy ja bylam mala, to przychodzila zwykle rodzina – moi chrzestni, osobno kolezanki (ale tak od ok 10 roku zycia) bez rodzicow. Byl tort, paluszki, chipsy, pozniej kanapki.
Czasy sie zmienily. 10-latki ponoc to juz dyskoteke chca miec na urodziny.
Ja również.
U nas tylko słodkości i czipsy.
U nas spokojnie… dzieci zapraszają z przedszkola tylko niektórych kolegów…
Antoś ma ulubionego jednego kolegę i go zaprosił, więcej dzieci nie byliśmy w stanie zaprosić, bo urodzinki były w domu, a ja w stanie ciążowym nie dałabym rady ogarnąć większej ilości dzieci, i tak uzbierało się z kuzynostwem i przyjaciółmi z podwórka 9 osób…
i ja 🙂
U nas też średnio 3 razy w miesiącu zapraszają mojego synka, ale córka też przedszkolak, na razie była 2 razy na imprezie, nawet prezenty po 30 zł szarpią nas po kieszeni, więc wybieramy z synkiem do kogo ma iść. Wiem kogo lubi i do kogo bardzo chce iść, więc parę razy musieliśmy odmówić.
Ja robię młodemu urodziny dla 12 dzieci w domu i już się nie mogę doczekać, naprawdę bardzo się na to cieszę. Zastanawiam się czy nie zostać zawodowo taką właśnie animatorką.
Jednego się obawiam – muszę zrobić tort w kształcie F1 ! zobaczymy co wyjdzie.
U nas nie wszystkie dzieci, ale sporo.
I podobnie jak u Smoki – bycie zaproszonym nie oznacza, że trzeba organizować imprezę i odwdzięczyć się zaproszeniem.
Prezenty tez jak u Smoki – za ok 30 zł.
Mam wrażenie, że takie imprezowanie skończy się w szkole,
tam rodzaj kontaktów nieco inny, bardziej wybiórczy
więc zapewne i liczba imprezek urodzinowych rocznie drastycznie spadnie 😉
U nas nie.
W 1. i 2. grupie było sporo imprez, od zeszłego roku trochę przystopowało.
My rok temu robiliśmy młodej urodziny w takim klubie dla dzieci, z animatorką itd. W tym roku imprezka była w domu – i nie ma co podziwiać bo to żadna sztuka, oczywiście jeśli nie wlicza się w to cudów typu zamówiony animator itd. Nina zaprosiła 6 dzieciaków, narzuciliśmy jej limit oczywiście bo mamy nieduży metraż. Były chrupki, paluszki, soki, tort i dmuchanie świeczek. Trochę dzieciaki pobawiły się same, trochę graliśmy w planszówki, była wojna na poduchy i odkopywanie dinozaura z kamienia (taki prezent Nina dostała akurat i to ich na chwilę zajęło), konkurs która para naszybciej stworzy mumię (owijali się papierem toaletowym ) trochę potańczyli, poskakali i tyle.
Jubilatka i goście zadowoleni 🙂
Podpisze sie pod Smoki.
U nas te imprezy zaczely sie rok temu – wczesniej nie slyszalam. Co do prezentow – mamy w zwyczaju organizowanie sie grupa kilkuosobowa, robimy zrzutke po okolo 30zł i kupujemy wiekszy prezent. Oczywiscie nie jest to komplet gosci i jeden prezent, ale zwykle zrzuca sie na to 5-7osob. I faktycznie czasami imprezy kumulują sie – zdarzaja sie 4 w jednym miesiacu.
w poprzednim przedszkolu zadnych imprez nie bylo – w kazdym razie ja nic na ten temat nie wiem, makary nic nie mowil.
w nowym szalu tez nie ma – do tej pory z calej grupy tylko 3 dzieci mialo impreze urodzinowa /w fikolandzie/, makary zostal zaproszony na 2. my raczej juz nie zdazymy zrobic, bo m. jest grudniowy, a od wrzesnia pojdzie do szkoly. zastanawiam sie jednak nad zorganizowaniem jemu imienin w jakiejs kulkowni 🙂 obowiazku rewanzu nei ma, ale dzieciaki bawia sie naprawde swietnie, jest tez okazja do poznania rodzicow.
prezenty tez w cenach normalnych, okolo 30 zl.
organizowanie imprezy w domu odpada – za duzo balaganu, zamieszania, pracy, etc.
tak, u nas podobnie
nasiliło się w II grupie, a w tym roku w styczniu Ania byłą zaproszona na 4 imprezy, luty bez imprez, a w niedziele idzie do kolegi
na pewno kilka imprez czeka nas w maju i czerwcu, bo wtedy ulubieni koledzy i koleżanki maja urodziny, Ania zresztą też
Co do prezentów, to ja kupuję zawsze jakieś drobne do 30-40 zł max i zresztą sama droższych nie oczekuję
Ania zawsze miała urodzinki w ogrodzie, w zeszłym roku niestety pogoda nie dopisała i imprezę musiałam przenieść do domu, w związku z czym musiałam zredukować liczbę gości, a i tak z moimi było w sumie 13 dzieci (w 2 pok. mieszkaniu!!!). Impreza bardzo się udała, ale więcej już nie będę robiła w domu, bo przygotowania,impreza i sprzątanie mnie wykończyły.
W tym roku Ania będzie miała urodziny na placu zabaw 🙂
Mysle ze u nas wszyscy dzieciom jakas impreze robia, co nie znaczy ze wszystkie dzieci sa do kazdego zapraszane. Daniel z samego przedszkola zaproszony byl na razie raz, sam zaprosil dwie dziewczynki…. Ale dzieci bliskich znajomych to dodatkowe 10 dzieciakow plus rodzice, wiec przyjecie bylo WIELKIE, huczne i wesole.
Jutro mamy 6 przyjecie w tym roku kalendarzowym.
Ja już po pierwszych domowych urodzinach. Było 11 dzieci i było fajnie. Były konkursy, tort, który nawet przypominał bolid Kubicy, tańce i mała kolacja, a dzieciom najbardziej podobało się bieganie po schodach – do pokoi moich dzieci 🙂
A młodsza idzie dzisiaj i w środę na imprezki 😉 Szaletwo.
Mnie w sumie ta moda na Kinder Party trochę śmieszy bo to kolejny przejaw “powiewu zachodu”. Kiedyś tego nie było – na pewno za moich czasów. Z rzadka zdarzały się jakieś imprezy urodzinowe w podstawówce, dopiero okres Licealny to więcej organizowanych urodzin. Teraz rzeczywiście prawie wszystkie dzieci w przedszkolach mają robione imprezy urodzinowe przez ich rodziców. I nasza rodzina zapisuje się do takiej grupy bo jak nie zrbić Kinder Party dziecku które o to prosi ( bo przecież wszyscy już mieli). Nigdy nie podjęłam zrobienia urodzin Jaśka w domu. I nie zrobię. Naprawde jestem pełna podziwu dla osób które decydują się na taki krok. W tamtym roku urodziny mieliśmy w klubie malucha a w tym roku pierwszy raz organizuję w przedszkolu do którego Jasiek chodzi. Będzie duży tort i pokaz zdjęć z dzieciństwa – taka retrospekcja 🙂 bardzo mi się ten pomysł podoba a zaproponowała go wychowawczyni. To jest zabawa ale myślę że też troszkę taka lekcja czasu dla naszych maluchów 🙂
A nam się zdarzyła w zeszłym tygodniu pewna przykrość…
Pewna dziewczynka z grupy Marty organizowała przyjęcie urodzinowe. Ok.
Zapraszała część grupy. Ok.
Zaproszenia były luzem w szafkach dzieci zaproszonych. Ok.
W Marty szafce znalazłam zaproszenie dla innej koleżanki z grupy.
I tu już nie ok.
Oczywiście kazałam Marcie oddać zaproszenie do szafki dziewczynki z koperty.
I musiałam zacząć tłumaczyć. Marcie zrobiło się smutno. Zresztą (do dziś nie wiem) może zaproszenia były pomylone i gdzieś było to Marty? A nawet jeżeli nie było, koleżanka mogła oczywiście Marty nie zapraszać, to tak głupio jakoś wyszło.. I smutno mi się zrobiło, dziecku smutno. Tak się chyba nie robi….
Znasz odpowiedź na pytanie: Imprezy urodzinowe dla dzieci