Drogie dziewczyny,
napiszcie mi proszę z czym dokładnie je się inseminację. Taka jestem “mądra” a nie wiem podstawowej rzeczy, ale tak naprawdę to chyba teraz wreszcie dotarło do mnie, że w moim przypadku trzeba będzie jednak pomysleć o technikach wspomagania rozrodu, bo naturalnie to chyba nigdy się nie uda. Napiszcie mi dokładnie jak przebiega stymulacja i czy jest w ogóle potrzebna, czy w przypadku, kiedy mój mąż ma ok 30 mln. robaczków to jest wskazane, no i oczywiście ile to kosztuje. Mój lekarz ograniczył się tylko do stwierdzenia, że inseminacja jest czasem skuteczna i “o niebo” tańsza od in vitro. Kiedy wskazana jest inseminacja, bo rozumiem, że in vitro jest na końcu? Z góry serdeczne dzięki. Pozdrawiam!!!
5 odpowiedzi na pytanie: Kiedy wskazana jest inseminacja a kiedy in-vitro?
Re: Inseminacja
Bogna kochana,
Zadna z nas nie jest TAAAKA mądra,żeby wszystko wiedzieć i rozumieć. Ja leczę sie w Anglii i tutaj inseminacja (AI) nie jest,aż tak popularna bo podobno daje kiepskie rezulataty, zwlaszcza jezeli jest problem z drożnością jajowodow albo para cierpi na tzw. niewytlumaczalna nieplodność, tzn. Niby wszytsko jest OK, a para nie zachodzi w ciążę (tz.kobieta :-)).Z nami tak wlasnie chyba jest..od paru lat probujemy i nic (stres??? – chyba nie, jestesmy raczej zrelaksowani…).
Wiesz, ale podobno wszystko zależy od tzw. wywiadu. Moze w Twoim przypadku, bedzie to dobra metoda. Nie sugerowalabym sie argumentem, ze to tansza metoda,bo moze warto zrobic jedno IVF niz 10 inseminacji, chociaz jak wiemy czasem i pare razy trzeba podchodzic do IVF….
Czy czytasz po angielsku??? jest pare dobrych książek na ten temat…..
Pozdrawiam,
DO nastepnego,
Zosia
Re: Inseminacja
Owszem jest tańsza, ale jej skuteczność statystyczna 12-17%. Zalecana gdy występuje wrogość śluzu lub “wstręciuchy” mają obniżone parametry (mało ich lub mało ruchliwe, norma ilości to 20mln/ml ejakulatu). Ważne, żebyś przed tym miała HSG (bad. drożności jajowodów), bo nasienie podawane jest (po odpowiednim spreparpwaniu) do jajowodu w momencie wystąpienia owulacji. Jeśli jajowody są niedrożne to szkoda czasu, pieniędzy i wszystkiego co się z tym łączy… Przed inseminacją kobietę się trochę stymuluje takimi środkami jak np. Clostilbegyt. Ja miałam podany Pregnyl na dojrzenie i pęknięcie pęcherzyka Grafa, ale z tego co widzę na Forum, nie jest to kanon.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Re: Inseminacja
Hej Bogna, oprócz liczebność ważna jest również ruchliwość tych robaczków. Jeśli chodzi o ceny, to pewnie róznie to wygląda w różnych klinikach. “Gameta” na swojej stronie () podaje cennik.
Re: Inseminacja
Bogna, gorąco życzę Ci powodzenia. W moim przypadku sześć inseminacji zakończyło się niepowodzeniem. W Białymstoku okazała się, że “ruchliwość” mojego męża była niewystrczająca. Warto żeby przed inseminacją wykonano Twojemu ukochanemu test migracji. Ja straciłam dwa lata na moje leczenie (inseminacje i odczulanie dexametazonem). Bardzo mi szkoda tego czasu. Upewnij się czy jest w porządku i działaj! Pozdrawiam, Agnieszka.
Cena inseminacji…
Ostatnią inseminację miałam 10 miesięcy temu i płaciłam 50zł za jedną (miałam dwie w cyklu). Koszt stymulacji zależy od leków. Najtańszy jest Clostilbegyt – ok 8zł. Za zastrzyki płaciłam 45zł/ampułka i zużyłam ich 7. Miałam też USG 3 razy po 50zł. Po inseminacji brałam Duphaston – 37zł. Nie jestem pewna czy te ceny są aktualne. Ilość zastrzyków jest różna dla różnych kobiet.
Nie wiem jaka jest Twoja diagnoza, ale jeżeli martwisz się o koszty, spróbuj kilka cykli naturalnych z inseminacjami + progesteron po owulacji (pod warunkiem, że jajeczkujesz).
Julka
Mój wykres:
https://www.lifecyclesoft.com/cgi-bin/chart.pl/dgmwa
Znasz odpowiedź na pytanie: Kiedy wskazana jest inseminacja a kiedy in-vitro?