Interpretacji wyników

Hej dziewczynki, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie dawno mnie tu nie było właśnie odebrałam wyniki męża i jestem zielona do tego one są po Grecku postaram się to Wam jakoś przetłumaczyć… chociaż częściowo bo wizyta dopiero w poniedziałek a morfologia i ilość mi się nie podoba:( Powiedzcie co o tym myślicie.
Badania robione po 4 dniach abstynencji
objętość 1.6ml (>2ml)
ilości w 1 ml 1.600.00ml (>20ml)
ilości w całym ejakulacie 2.560.000 (>40ml)
PH 7.5 ( 7.2-7.8)
morfologia
o prawidłowej budowie 19%
o nie prawidłowej 81%
anomalie główek 79%
spłaszczone 3%
okrągłe 26%
amorficzne 50%
małe 37%
duże 0%
ruchliwość
po 1 godz: 20% żywych,60% martwych
po 2 godz:19% żywych,63 martwych
po 6 godz:6% żywych,81% martwych
po 24h 0% martwe 100%
fruktoza 158 (150-500mg/dl)
Karnityna 4000u/h/ml)
MAR-TEST (-)

25 odpowiedzi na pytanie: Interpretacji wyników

  1. No niestety nie za dobre te wyniki. Ilość bardzo niska. A na jakim etapie leczenia jesteście? In vitro bez problemu, ale inne sposoby to będzie dużo trudniej. Morfologia to akurat ok, ilość zła i ruch dosyć słaby.

    • Zamieszczone przez Madziorex
      No niestety nie za dobre te wyniki. Ilość bardzo niska. A na jakim etapie leczenia jesteście? In vitro bez problemu, ale inne sposoby to będzie dużo trudniej. Morfologia to akurat ok, ilość zła i ruch dosyć słaby.

      W kolejnym cyklu planowaliśmy IUI do tego dochodzi moje pco i problemy z tarczycą. Powiedzcie można tą ilość poprawić czy nie ma sensu? Czytałam wczoraj dużo na ten temat i są różne szkoły,jedni twierdzą że można inni że nie ma sensu….

      • Zamieszczone przez Sara27
        W kolejnym cyklu planowaliśmy IUI do tego dochodzi moje pco i problemy z tarczycą. Powiedzcie można tą ilość poprawić czy nie ma sensu? Czytałam wczoraj dużo na ten temat i są różne szkoły,jedni twierdzą że można inni że nie ma sensu….

        Idźcie do dobrego androloga – to moja rada. On może zlecić jakieś dodatkowe badania i na ich podstawie orzeknie czy jest sens leczyć czy lepiej nastawiać się na IUI lub in vitro. Trochę macie tych przeszkód: pco, tarczyca i słabe nasienie.
        A póki co witaminki dla M – napewno nie zaszkodzą 🙂

        • Zamieszczone przez milaga
          Idźcie do dobrego androloga – to moja rada. On może zlecić jakieś dodatkowe badania i na ich podstawie orzeknie czy jest sens leczyć czy lepiej nastawiać się na IUI lub in vitro. Trochę macie tych przeszkód: pco, tarczyca i słabe nasienie.
          A póki co witaminki dla M – napewno nie zaszkodzą 🙂

          Gin powiedział że nie będzie nas oszukiwał,można próbować poprawić te wyniki ale że jest to strata czasu i pieniędzy i jedyne rozwiązanie to In vitro…
          Witaminki kupię, jak nie pomogą to nie zaszkodzą. Zebranie pieniążków i tak potrwa kila miesięcy:(

          • Zamieszczone przez Sara27
            Gin powiedział że nie będzie nas oszukiwał,można próbować poprawić te wyniki ale że jest to strata czasu i pieniędzy i jedyne rozwiązanie to In vitro…
            Witaminki kupię, jak nie pomogą to nie zaszkodzą. Zebranie pieniążków i tak potrwa kila miesięcy:(

            Jak ja byłam u prywantego ginekologa, który specjalizuje się w niepłodności, to też po wynikach męża powiedział, że nie ma co leczyć tylko powinniśmy przystępować do IUI. Bo facetów się cieżko leczy i często poprawa jest nieznaczna! Ale u nas się udało. Po wizycie u androloga (na NFZ) M zaczął leczenie bo okazało się, że ma zbyt niski testosteron. Po kuracji witaminowej i później CLO wyniki się bardzo poprawiły – z 5,5 mln / 1 ml do 34 mln/ 1ml.
            Ja bym jeszcze spróbowała z andrologiem- co wam szkodzi.

            • Zamieszczone przez milaga
              Jak ja byłam u prywantego ginekologa, który specjalizuje się w niepłodności, to też po wynikach męża powiedział, że nie ma co leczyć tylko powinniśmy przystępować do IUI. Bo facetów się cieżko leczy i często poprawa jest nieznaczna! Ale u nas się udało. Po wizycie u androloga (na NFZ) M zaczął leczenie bo okazało się, że ma zbyt niski testosteron. Po kuracji witaminowej i później CLO wyniki się bardzo poprawiły – z 5,5 mln / 1 ml do 34 mln/ 1ml.
              Ja bym jeszcze spróbowała z andrologiem- co wam szkodzi.

              z 5,5 mln / 1 ml do 34 mln/ 1ml??? To GRATULACJE
              Jak już ochłonęłam trochę to też sobie tak właśnie pomyślałam że jednak mimo wszystko trzeba iść do androloga i między czasie próbować wszystkich możliwych sposobów IVF swoją drogą trzeba te wyniki poprawić, przynajmniej spróbować. To nie zaszkodzi a przynajmniej będziemy wiedzieli że próbowaliśmy wszystkiego;)

              • Zamieszczone przez Sara27
                z 5,5 mln / 1 ml do 34 mln/ 1ml??? To GRATULACJE
                Jak już ochłonęłam trochę to też sobie tak właśnie pomyślałam że jednak mimo wszystko trzeba iść do androloga i między czasie próbować wszystkich możliwych sposobów IVF swoją drogą trzeba te wyniki poprawić, przynajmniej spróbować. To nie zaszkodzi a przynajmniej będziemy wiedzieli że próbowaliśmy wszystkiego;)

                No właśnie – jedno nie wyklucza drugiego
                Możecie zaliczyć wizytę u androloga, pobrać witaminki i zbierać kaskę na ivf… a może nie będzie takiej potrzeby 🙂
                U nas nasienie się poprawiło, ale okazało się że ja mam też problem (wrogi śluz). Zresztą ten problem wykrył właśnie androlog męża. Pozostaje nam chyba tylko IUI, ale dzięki poprawie plemniczków nasze szanse rosną.

                • Sara ja bym na pewno próbowała diagnozować dlaczego. Są przypadki, które się łatwo leczy i takie, które nie wiadomo jak. Trzeba sprawdzić jaka jest przyczyna – a nuż w Waszym przypadku się uda? U Milagi były niskie hormony – to fajny przypadek, bo można pomóc, przy żylakach, bakteriach można pomóc, a już przy genetyce nie. Sprawdźcie to nie są inwazyjne badania. Hormony, usg, posiew.

                  • Dziękuję za rady dziewczyny.Właśnie jestem w trakcie szukania dobrego androloga:) a witaminki już od dziś zaczął łykać.

                    • Zamieszczone przez Sara27
                      Dziękuję za rady dziewczyny.Właśnie jestem w trakcie szukania dobrego androloga:) a witaminki już od dziś zaczął łykać.

                      to za dobre wieści i poprawę. Daj znać po wizycie co i jak.:)

                      • Androlog skierował M na badania usg, posiew i hormony posiew wyszedł super usg będzie jutro, ale są już wyniki hormonów :
                        Testosteron 9.30 ng/mL ( 2.60-10.00)
                        testosteron frakcja wolna 20 mg/mL ( 13.0-41.0)
                        FSH 5.7 mIU/mL (1.0-12.0)
                        LH 2.8 mIU/mL (2.6-18.0)
                        PRL 31.7 ng/mL (2.6-18.0)
                        ta PRL bardzo wysoka co tym myślicie?

                        • Sara – dobre wyniki. FSH w środku – to b. ważne. LH niskie przy samej granicy – może warto będzie podnieść? Z drugiej strony testosteron wysoko, więc chyba układ dobrze działa. Za niskie hormony są zdecydowanie lepsze niż wysokie. Prolaktyna jest dyskusyjna. Jeden z lekarzy dał mężowi Bromergon na zbicie, a drugi wycofał. Nie braliśmy.

                          • Zamieszczone przez Madziorex
                            Sara – dobre wyniki. FSH w środku – to b. ważne. LH niskie przy samej granicy – może warto będzie podnieść? Z drugiej strony testosteron wysoko, więc chyba układ dobrze działa. Za niskie hormony są zdecydowanie lepsze niż wysokie. Prolaktyna jest dyskusyjna. Jeden z lekarzy dał mężowi Bromergon na zbicie, a drugi wycofał. Nie braliśmy.

                            Dzięki kochana! najprawdopodobniej to żylaki tak mu powiedzieli na usg 🙁 no to teraz będzie problem…operować czy nie operować. Wizyta u androloga w przyszłym tygodniu

                            • Zamieszczone przez Sara27
                              Dzięki kochana! najprawdopodobniej to żylaki tak mu powiedzieli na usg 🙁 no to teraz będzie problem…operować czy nie operować. Wizyta u androloga w przyszłym tygodniu

                              Sara, dlaczego problem czy operować, czy nie? jeśli rzeczywiście wyjdą żylaki, to już nawet nie kwestia płodności, ale ogólnie zdrowia (uszkodzenie jądra).
                              Laurek od razu się zoperował (laparoskopowo).

                              • Zamieszczone przez laurka
                                Sara, dlaczego problem czy operować, czy nie? jeśli rzeczywiście wyjdą żylaki, to już nawet nie kwestia płodności, ale ogólnie zdrowia (uszkodzenie jądra).
                                Laurek od razu się zoperował (laparoskopowo).

                                Bo naczytałam się w necie że to i tak może nie wiele dać… A psychicznie byłam już nastawiona na ivf za 4 mc.
                                I jakie wyniki miał Laurek po operacji?

                                • Zamieszczone przez Sara27
                                  Bo naczytałam się w necie że to i tak może nie wiele dać… A psychicznie byłam już nastawiona na ivf za 4 mc.
                                  I jakie wyniki miał Laurek po operacji?

                                  dla zdrowia ta operacja jest konieczna!!!
                                  a co do Laurka, to wstyd się przyznać, ale nie powtarzał badań. 5 miesięcy się staraliśmy, teraz na razie przerwa, bo za dużo się dzieje w naszym życiu. podobno na efekt trzeba poczekać pół roku do roku.

                                  • Zamieszczone przez laurka
                                    dla zdrowia ta operacja jest konieczna!!!
                                    a co do Laurka, to wstyd się przyznać, ale nie powtarzał badań. 5 miesięcy się staraliśmy, teraz na razie przerwa, bo za dużo się dzieje w naszym życiu. podobno na efekt trzeba poczekać pół roku do roku.

                                    Tak wiem ile się u was dzieje, podczytuję twój wątek 🙂
                                    No właśnie do roku…tak,tak ja wiem że operację trzeba zrobić ale najpierw chciałam zrobić pierwsze podejście do IVF a potem operować a tak znów czekanie,nadzieja… wiem że nie jest powiedziane ze in vitro się uda za pierwszym razem ale tak jakoś byłam już bojowo na to nastawiona 🙂

                                    • Zamieszczone przez Sara27
                                      Tak wiem ile się u was dzieje, podczytuję twój wątek 🙂
                                      No właśnie do roku…tak,tak ja wiem że operację trzeba zrobić ale najpierw chciałam zrobić pierwsze podejście do IVF a potem operować a tak znów czekanie,nadzieja… wiem że nie jest powiedziane ze in vitro się uda za pierwszym razem ale tak jakoś byłam już bojowo na to nastawiona 🙂

                                      a czy jedno z drugim się wyklucza? wyniki do ivf macie ok. trudno mi się wypowiadać, bo nie braliśmy takiego rozwiązania pod uwagę. czy wiek Was bardzo naciska? jeśli nie, to ja bym jednak poczekała (na pewno do wizyty u androloga).

                                      • Zamieszczone przez laurka
                                        a czy jedno z drugim się wyklucza? wyniki do ivf macie ok. trudno mi się wypowiadać, bo nie braliśmy takiego rozwiązania pod uwagę. czy wiek Was bardzo naciska? jeśli nie, to ja bym jednak poczekała (na pewno do wizyty u androloga).

                                        Ja mam 29 a M 30
                                        Dochodzi do tego jeszcze moja tarczyca 🙁 inne hormony mam ok to chociaż tyle dobrze. żylaki na bank! nie jest opis po Polsku ale z pomocą google tłumacza odczytałam to. Nie wiem… mam mieszane uczucia no, może faktycznie poczekać? czekam 3 lata w sumie, co mnie zbawi jeszcze rok

                                        • Zamieszczone przez Sara27
                                          Ja mam 29 a M 30
                                          Dochodzi do tego jeszcze moja tarczyca 🙁 inne hormony mam ok to chociaż tyle dobrze. żylaki na bank! nie jest opis po Polsku ale z pomocą google tłumacza odczytałam to. Nie wiem… mam mieszane uczucia no, może faktycznie poczekać? czekam 3 lata w sumie, co mnie zbawi jeszcze rok

                                          słuszne podejście 🙂
                                          nie pamiętam nicka forumki, ale pamiętam, że pisała, że im po operacji żylaków udało się chyba w trzecim cyklu. oby u Was było równie szybko!!!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Interpretacji wyników

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general