na płukanie kanalika łzowego u mojej 2-miesięcznej Uli???
Byłyśmy u okulisty w przychodni, podawałam antybiotyk Tobrex + Sulfacetamidum do oczka po 1 kropli 4X dziennie. Nie pomogło. Pani okulistka powiedziała, żeby przyjść po skierowanie na płukanie jeśli nie bedzie poprawy… no i znów jej się ślimaczy prawe oczko.
No i nie wiem, czy nie warto zastosować jeszcze jakiegoś leku? Czy może iść prywatnie do okulisty? Czy może jednak iść na ten straszny zabieg???
Poradźcie co zrobić z tym oczkiem biednym.. :-((
Monia i maleńka Ulcia urodzona 3 lipca
7 odpowiedzi na pytanie: iść czy nie iść..?
Re: iść czy nie iść..?
im wcześniej kanalik zostanie przepłukany, tym większa szansa, że po nim wszystko już będzie w porządku
my odkładaliśmy ten zabieg w czasie, licząc, że kolejne antybiotyki, kropelki pomogą- pierwsze płukanie zrobiliśmy gdy Tami miała 6 miesięcy- niestety kanalik nie jest udrożniony- czeka nas już 3 podejście- tym razem w całkowitym uśpieniu.
sam zabieg trwa najwyżej 2 minuty, można go przeżyć
trzymam kciuki za oczko, i proszę o to samo dla Tamarki oczka.
pozdrowienia
Re: iść czy nie iść..?
jeżeli masz wątpliwości to poradź się jeszcze innego specjalisty…
jeżeli masz zaufanie do tego okulisty u którego byliście to zrób jak radzi…
jogi i Piotruś 13.05.2002
ciepło!
🙂
Re: iść czy nie iść..?
Dzięki, Gosiek, chyba posłucham Twojej rady. Ale jeśli możesz napisz mi proszę, jak ten zabieg dokładnie wygląda, bo wiem tylko tyle, że wykonuje się go w szpitalu.. a na jakim oddziale okulistycznym? Kto go przeprowadza? No i czy maluszka bardzo boli, płacze mocno?????
Ojej, aż mi się słabo robi jak sobie pomyślę o tym… :-((
Trzymam kciuki za oczko Tamarki.. a to cały czas to samo oczko? To może się tak odnawiać? Skąd ta ropka?
Pozdrawiam serdecznie
Monia i maleńka Ulcia urodzona 3 lipca
Re: iść czy nie iść..?
odp. wysłałam na priva
Re: iść czy nie iść..?
ja poszłabym jeszcze na konsultacje do innego okulisty- najlepiej prywatnie….powodzenia
Re: iść czy nie iść..?
Jeśli oczko ciągle łzawi i ropieje /nawet jesli tylko łzawi/, idżcie na zabieg. Im dziecko młodsze, tym lepiej znosi ten zabieg. Oczka ropieją, gdy nie pęknie po urodzeniu błonka, która jest obecna w kanaliku łzowym. Czasem jest taka gruba, że trzeba przebić ją zabiegowo. Antybiotyki to tylko leczenie objawowe. My czekaliśmy aż do 3,5 m-ca i bardzo żałuję. Zabieg był przeprowadzany w prywatnej przychodni, w zwykłym gabinecie zabiegowym. Mały bardzo płakał, ale on jest wyjątkowo wrażliwy. Słyszałam, że dzieci około 3-miesięczne jeszcze dość dobrze znoszą ten zabieg.
Ania mama Konrada (ur.13.03.03)
Re: iść czy nie iść..?
A ja jestem innego zdania niż koleżanki. Mój Kamilek też miał zatkany kanalik łzowy i też wisiała nad nami groźba zabiegu, ale po pierwsze nie poddałam się i przez 6 m-cy masowałam mu oczko przy każdym karmieniu nie opuściłam masażu ani razu (ważna jest też technika masażu żeby nie wprowadzać ropki spowrotem), i teraz jestem z siebie b. dumna bo kanalik odetkany i zabiegu nie będzie i bardzo się z tego cieszę bo zabieg nie należy do przyjemnych. Poza tym co do wieku dziecka to nasza okulistka pojechała specjalnie do kliniki, w której wykonują takie zabiegi (bo w naszym mieście nie ma, a bardzo się Kamilkiem przejęła bo miał wtedy 4 tyg a ropka leciała mu strasznie) i dowiadywała się od lekarzy wykonujących te zabiegi, że nie powinno się tego zabiegu robić przed skończeniem 1 roku życia, a w niektórych szpitalach nie robią tego nawet do 3 roku życia bo właśnie nie dają one rezultatów i trzeba je powtarzać.
Nie wiem co Ci powiedzieć, ale ja bym dała jeszcze szansę masażom. My na oczko braliśmy tak: penicylinę przez 3 dni co godzinę po jednej kropelce, ( w nocy jak spał to oczywiscie nie), a potem zawiesinę atecortin przy masażu tak przez 2 m-ce. Potem to już tylko same masaże.
Zastanów się i pogadaj jeszcze z innym okulistą może. Jeśli jest szansa, aby nie narazać dziecka na stres i ból to czemu z niej nie skorzystać?
Nam się udało! Życzymy i Wam tego samego.
Patrycjad i Kamilek (01.02.03r.)
Znasz odpowiedź na pytanie: iść czy nie iść..?