jejku tak mi glupio,przeciez moglam pojsc do kawiarenki internetowej i skrabnac pare slow….
w moim zyciu zrobilo sie male zamieszanie z ktorego chcialam sie wycofac ale za bardzo nie wiedzialam jak.
do tego praca i ruchliwy dwulatek 😉 i brak netu ;-(
a co u nas?
ewa skonczyla DWA lata…boze…DWA (tu chce podziekowac za wszystkie zyczenia)
mowi juz jak dorosly czlowiek bez przednich zebow 😉 rrrr to lllllll itpdalej mamy problemy z waga i jedzieniem
jej pierwsze slowa po przebudzeniu to:mama nie chce sniadanka!
wolam ja wczoraj do spanja a ona :nie mam czasu…ksiazke czytam!
AUTOR:SZALONA MATKA CO PRZECHODZI BUNT DWULATKA
(ewa 03.01.2002)
19 odpowiedzi na pytanie: ja przepraszam…nie sadzilam ze sie martwicie.
Re: ja przepraszam… Nie sadzilam ze sie martwicie.
jejku:-)
czarna tak miło coś twojego przeczytać….
fajnie że ewa taka rezolutna i wygadana….. A bunt – jest – później go niebędzie – a później kolejne: pięcilatka, nastolatka….dzieci z gniazda…..bunt wnuków…..
a co u ciebie…..pracujesz słysze???
buziaki dla ciebie i ewci!!!
ILONA I KUBEK(21.02.02)
Re: ja przepraszam… Nie sadzilam ze sie martwicie.
Czarna,
a co z tymi przednimi zebami???
Wylecialy?
wybite?
co??????????
Iwona i Karolinka (01.26.02)
Re: ja przepraszam… Nie sadzilam ze sie martwicie.
czarna napsiała, ze Ewcia mówi jak dorosły bez przednich zębów:-) czyli Ewcia zapewne je ma na miejscu:-)))
czarna: fajnie, ze się odezwałaś, pisz częściej:-)))
Re: ja przepraszam… Nie sadzilam ze sie martwicie.
Ok, nie ma o czym mówić, najważnejsze że wróciłaś. Czy nie będę za bardzo wścibska jak zapytam co to za praca? Z tego co pamiętam to nie pracowałaś. A jak z mężem? Chyba że wolisz o tym nie piasać…
Co do Ewy to współczuje, mój Pawełek po przebudzeniu mówi Mama chcę jeść, chodź wybiorę serek 🙂
Ale chyba wiem po kim Ewa to ma… 🙂 Z tego co pamiętam to też dużo nie jadasz 🙂
Kasia mama Pawełka
Edited by KasiaW on 2004/01/09 09:53.
Re: ja przepraszam… Nie sadzilam ze sie martwicie.
no miło znów widzieć 🙂
i jaka ta Ewunia wygadana… ZUCH DZIEWCZYNA…
a jak ona “nie chcę śniadanka” to Ty jej “dobrze, zaczniemy od obiadku” 🙂
Buziaczki i pisz częściej!
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Re: ja przepraszam… Nie sadzilam ze sie martwicie.
Witaj i nie znikaj :-)))))
Re: ja przepraszam… Nie sadzilam ze sie martwicie.
nie…juz wszystko mowie pracuje naszczescie (albo i nie?)w domku nic wielkiego ani nic dochodowego ale zawsze cos do kieszeni wpadnie -ksieguje
z mezem jest…WSPANIALE bo wyjechal za granice hihi nie nie zartuje.faktycznie wyjechal ale wczesniej zeszlismy sie a teraz ta rozlaka wspaniale wplywa na nasz zwiazek
a ewcia….coz pozostaje mi tylko szantaz:jak nie zjesz nie pojdziesz na sanki,do paulinki itp.skutkuje;-)
AUTOR:SZALONA MATKA CO PRZECHODZI BUNT DWULATKA
(ewa 03.01.2002)
Re: ja przepraszam… Nie sadzilam ze sie martwicie.
żeby mi to było ostatni raz!!!:)) dobrze, ze u Ciebie ok:)
ps. “wisisz” mi telefon do wróżki!:)
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: ja przepraszam… Nie sadzilam ze sie martwicie.
pusto tu bez Ciebie, czarna !!!
zaglądaj chociaż od czasu do czasu !!!
buziaki dla niejadka (a nie mówiłam, ze Krzyś ją niedługo przegoni !!! waży już 12 kg !!! )
pozdrawiam cieplutko 🙂
[i]Ewa i Krzyś (ROCZEK !!!)
Re: ja przepraszam… Nie sadzilam ze sie martwicie.
Oops, chyba sie troszke rozpedzilam z tym czytaniem a to dlatego ze juz bylam w drzwiach, wychodzilam do domku!
Czarna, to chyba taki wiek, bo moja tez ostatnio jada jak ptaszek co w jej przypadku jest nowoscia!
Iwona i Karolinka (01.26.02)
Re: ja przepraszam… Nie sadzilam ze sie martwicie.
Cieszę się, że wszystko się ułożyło. Jeszcze jedno wścibskie pytanako 🙂 jesteś w ciąży? Twój jeden z ostatnich postów był na ten temat… ponoć już ruchy czułaś :)) Ale to pewnie tylko jelitka dobrze pracowały? 🙂
Pozdrwiam i ucałuj Ewę.
Kasia mama Pawełka
Re: ja przepraszam… Nie sadzilam ze sie martwicie.
kasienko…chyba nie 😉
nie nie nie jestem w ciazy (odpukac!)
AUTOR:SZALONA MATKA CO PRZECHODZI BUNT DWULATKA
(ewa 03.01.2002)
Re: ja przepraszam… Nie sadzilam ze sie martwicie.
czesc!milo ze jestes!wrocilas na dobre?mam nadzieje ze tak! 🙂
u nas bunt juz minal (nie aktualny podpis zaraz zmienie ;-))
AUTOR:SZALONA MATKA CO PRZECHODZI BUNT DWULATKA
(ewa 03.01.2002)
Re: ja przepraszam… Nie sadzilam ze sie martwicie.
hihi to ona na to :mama nie chce obiadku! 😉
a tak powaznie to przekupstwa drobne i duzenarazie dzialaja!polecam 😉
AUTOR:SZALONA MATKA CO PRZECHODZI BUNT DWULATKA
(ewa 03.01.2002)
Re: ja przepraszam… Nie sadzilam ze sie martwicie.
ojejku!calkiem otym zapomomnialam! przepraszam juz to nadrabiam wysyalam moja mame i szuka w kazdym razie na konarskiego przyjmuje a telefon wysle ci dzis albo jutro na priv
AUTOR:SZALONA MATKA CO PRZECHODZI BUNT DWULATKA
(ewa 03.01.2002)
Re: ja przepraszam… Nie sadzilam ze sie martwicie.
kurcze ona ma taki wiek od urodzenia hihi….
narazie dzialaja przekupstwa! zobaczymy na ile….
AUTOR:SZALONA MATKA CO PRZECHODZI BUNT DWULATKA
(ewa 03.01.2002)
Re: ja przepraszam… Nie sadzilam ze sie martwicie.
:))spoko, to nic pilnego:)…lepiej powiedz czy sie sprawdza….???
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: ja przepraszam… Nie sadzilam ze sie martwicie.
narazie nic mi sie nie sprawdzilo czekam…;-)ale podobno ona jest najlepsza i to co powiedziala o mojej przeszlosci sie zgadzalo..zreszta to co mi powiedziala ma sie spelnic po 30 wiec jeszcze 6 lat poczekam czy sie sprawdzi 😉
AUTOR:SZALONA MATKA CO PRZECHODZI BUNT DWULATKA
(ewa 03.01.2002)
Re: ja przepraszam… Nie sadzilam ze sie martwicie.
no widzisz, a my tu chciałyśmy party dla Ewy wyprawiać
musiałyśmy same po flaszce (mleka) obalić
dobrze że się odezwałaś
Znasz odpowiedź na pytanie: ja przepraszam…nie sadzilam ze sie martwicie.