Jak tam nasze pierwszaki????

Postanowiłam zalozyc ogolny wątek rozmow o wyprawce bo juz sie gubie, tu tornister, tam krzesło

Juz prawie polowa wakacji – na jakim etapie macie już wyprawki?
U nas totalnie w lesie… zamowilam tylko ksiazki i kupiłam tornister, a i krzesło mamy.
Biurko i cala reszta wyprawki w przyszlym miesiacu. Lampki na biurko też nie mamy…

Podpowiedzcie mi jakie kredki kupujecie?
Szukamy kredek ktore miękko malują (nie pastelowe), mają łazdne żywe kolory i co najważniejsze – łatwo się strugają.

A jak pomysle ile ciuchow trzeba bedzie kupic, bo syn rosnie jak szalony i bluzki, spodnie itp muszę kupić na ostanią chwilę, to az się boję ile na to kasy pojdzie.

1401 odpowiedzi na pytanie: Jak tam nasze pierwszaki????

  1. Mamro, lampkę polecam CI z Ikea…
    nie jest tania, ale jest super, no i to nie jest wydatek na rok, dwa, ale na dłużej:

    jest też w wersji srebrnej, my mamy czarną:)

    Kredki BIC Evolution, NIE ŁAMIĄ SIĘ podczas temperowania i rzadko podczas rysowania.

    To moje typy po ukończeniu pierwszej klasy:D

    • Zamieszczone przez bruni

      Kredki BIC Evolution, NIE ŁAMIĄ SIĘ podczas temperowania i rzadko podczas rysowania.

      To moje typy po ukończeniu pierwszej klasy:D

      U nas te kredki (jak i bambino i chyba jeszcze ze 4 rodzaje innych) sie nie sprawdziły u Kuby – są twarde do rysowania.
      Ale moze ktos jeszcze pokaze jakies kredki ktorych nie probowaliśmy – bo mi juz pokończyły się pomysły – nawet te takie polecane crayolla – kicha – temperowanie (dla odmiany) to jakiś koszmar.

      • Biurko i krzesło stare – zaczynamy budować dom i nie wiem co się zmieści do nowego pokoju, więc się rok przemęczy…

        Książki mamy i to wszystko. Młoda z babcią siedzą od czerwca w Borach Tucholskich, podsyłam jej linki z tornistrami ale wybierzemy i kupimy dopiero pod koniec sierpnia, po powrocie z wakacji. To samo z wyprawką i ciuchami. Teściowa już mi melduje, że w większość spodni Marta wygląda jakby miała wodę w piwnicy
        Kredki też preferuję BIC…

        • no to ja nie wiem Paproć co Ci poradzić, bo ja lepszych kredek na rynku nie znalazłam.
          W takim razie jak to taki artysta plastyk, to zerknij do sklepu dla plastyków…

          Fajne sa jeszcze kredki Lyra

          bedziesz happy z ich miekkości, temperują sie ok, ale szybko schodzą, bo tak jak wszystkie poza BIC sa podatne na złamania.

          i kolejna moja ulubiona marka

          • Mamro ja nie mam pierwszaka w domu ale…
            sama sporo rysuję (jak mam czas) i dla mnie osoby leworęcznej i diabelnie wybrednej świetnie się sprawdzają:

            lub właśnie suche pastele Giocondy:

            • Zamieszczone przez Mamrotka

              Podpowiedzcie mi jakie kredki kupujecie?

              Gróbe TRÓJKĄTNE (znalazłam takie Bambino)
              U nas praktycznie cały rok było wałkowane na każdym spotkaniu, żeby wszystko co się da było trójkątne, bo dziecko ma się nauczyć prawidłowego chwytu – zarówno przy pisaniu jak i rysowaniu.

              • Jesteśmy całkiem w lesie, poza książkami do nauczania zintegrowanego nie mam dla Kuby jeszcze nic.
                Ale – upatrzony plecak z Fineaszem i Ferbem kupimy w przyszłym tygodniu, do tego ma być piórnik ze Scooby Doo.
                Resztę książek pod koniec sierpnia.

                Mamy biurko – bo na razie Kubek musi korzystać z naszego – ale rozkłada się i ma wtedy drugi, nieco niższy blat, w sam raz dla pierwszaka. Po przeprowadzce, będzie urządzał swój pokój, na razie robimy przemeblowanie w tym, co jest.

                Kredki chyba grube Bambino – są miękkie, dobrze się nimi rysuje, Kuba miał jeszcze Grubasy z Auchan, tez były nawet ok – ale faktem jest, że schodzą szybko.

                Koszule na rozpoczęcie roku Kuba ma – nie wiem tylko jak go przekonam, żeby ją ubrał, bo on nienawidzi takich ubrań (po tatusiu ma awersję )…
                Jeszcze spodnie, trampki na wf, kapcie na zmianę, worek… i cała masa pierdół typu farbki, pędzelki itp…

                Kredek nie będę przeinwestować – może w domu korzystać z moich pasteli, akwareli itp., ale na razie widzę jak dba (czy raczej nie dba) o swoje rzeczy, nie ma sensu kupować zbyt profesjonalnego zestawu.

                • mamusiapaulinki Dodane ponad rok temu,

                  No ta jakaś nawiedzona jestem, bo mamy już bardzo dużo zakupione:D
                  Tornister mamy, książki, piórnik, biurko, krzesło i lampkę. Troszkę zeszytów i 2 bloki rysunkowe.
                  Co do kredek to ja będę kupować Bambino, choć te z Bica też fajne
                  Zobaczymy w sklepie.
                  Zostało mi zakupić obuwie na zmianę i na WF, troszkę ciuchów itp. Reszta z rzeczy papierniczych to mamy czekać do września i ponoć dostaniemy listę od pani. No ale chyba nie będę czekać i to co wiadomo, że będzie potrzebne zakupię w sierpniu.

                  • Zamieszczone przez koleta
                    Mamro ja nie mam pierwszaka w domu ale…
                    sama sporo rysuję (jak mam czas) i dla mnie osoby leworęcznej i diabelnie wybrednej świetnie się sprawdzają:

                    lub właśnie suche pastele Giocondy:

                    jeszcze byś cenę podała;)
                    proponuje koleżankom zdjąć kapcie:D

                    dla mnie to zdecydowanie za wysokie progi jak dla pierwszaka do szkoły.
                    szczególnie, że jak znam życie, to przez pierwszy miesiąc będzie mu ubywać rzeczy z piórnika

                    • Zamieszczone przez bruni
                      no to ja nie wiem Paproć co Ci poradzić, bo ja lepszych kredek na rynku nie znalazłam.

                      Pominę milczeniem – raport.

                      W takim razie jak to taki artysta plastyk, to zerknij do sklepu dla plastyków…

                      Nie bądź cyniczna…

                      Takie dostaliśmy wytyczne ze szkoły- kredki mają być miękkie, mają mieć żywe kolory i łatwo się strugać.

                      • Zamieszczone przez koleta
                        Mamro ja nie mam pierwszaka w domu ale…
                        sama sporo rysuję (jak mam czas) i dla mnie osoby leworęcznej i diabelnie wybrednej świetnie się sprawdzają

                        Koleta, dzięki!
                        Czy ja będe mogła u Ciebie popróbować tego Farber Castela?
                        Bo jeśli są mięciutkie i mają żywe kolory to mu takie kupię.

                        • Zamieszczone przez kurczak
                          Gróbe TRÓJKĄTNE (znalazłam takie Bambino)
                          U nas praktycznie cały rok było wałkowane na każdym spotkaniu, żeby wszystko co się da było trójkątne, bo dziecko ma się nauczyć prawidłowego chwytu – zarówno przy pisaniu jak i rysowaniu.

                          Kurczaku – Krzych nie chce rysowac tymi trojkatnymi probowaliśmy – źle leża mu w ręku, woli zwykłe, cienkie.

                          • Zamieszczone przez Mijaa

                            Koszule na rozpoczęcie roku Kuba ma – nie wiem tylko jak go przekonam, żeby ją ubrał, bo on nienawidzi takich ubrań (po tatusiu ma awersję )…
                            Jeszcze spodnie, trampki na wf, kapcie na zmianę, worek… i cała masa pierdół typu farbki, pędzelki itp…

                            Moj też niby ma, ale tak prawdę mówiąc zastanawiam się czy nie wyrośnie do wrzesnia i rękawy nie będa przykrótkie
                            Z Kubą tak miałam w ub. roku, kupilam koszule i spodnie w czerwcu…2 dni przed rozpoczęciem roku mierzymy…koszula za małą, spodnie jakby wode miał w piwnicy… Trzeba było na szybko zakupy robic.

                            • Ja polecam kredki Koh-i-nor progresso
                              W empiku można wybrać sobie kolory i kupować na sztuki

                              • A jeśli chodzi o przygotowanie do szkoły to biurko, krzesło, lampkę już mamy 🙂
                                Tornister i piórnik też
                                książki zamówione
                                W sierpniu dokupimy kapcie, buty i strój na w-f
                                i resztę pierdół – blok, papier kolorowy i takie tam 🙂

                                • Zamieszczone przez Mamrotka
                                  Podpowiedzcie mi jakie kredki kupujecie?
                                  Szukamy kredek ktore miękko malują (nie pastelowe), mają łazdne żywe kolory i co najważniejsze – łatwo się strugają.

                                  Rok temu kupiłam kredki akwarelowe. Zestaw podstawowy czyli chyba 6
                                  czy 12 kolorów. Lekko rysują, kolory intensywne. Temperowanie to też zależy jaką temperówką się dysponuje. U nas te kredki się sprawdziły. Poza tym jeśli któryś kolor się szybciej zużywa to w sklepach plastycznych można pojedynczą kredkę dokupić – nie od razu cały zestaw.
                                  Kupiłam też ołówek B zamiast HB, bi pierwsze litery “wgniatało” dziecko w kartkę 😉 i było je widać przez kilka stron. Tym miękkim ołówkiem łatwiej szło.
                                  Kredki chyba takie kupowałam:

                                  • Zamieszczone przez cszynka
                                    Rok temu kupiłam kredki akwarelowe. Zestaw podstawowy czyli chyba 6
                                    czy 12 kolorów. Lekko rysują, kolory intensywne. Temperowanie to też zależy jaką temperówką się dysponuje. U nas te kredki się sprawdziły. Poza tym jeśli któryś kolor się szybciej zużywa to w sklepach plastycznych można pojedynczą kredkę dokupić – nie od razu cały zestaw.
                                    Kupiłam też ołówek B zamiast HB, bi pierwsze litery “wgniatało” dziecko w kartkę 😉 i było je widać przez kilka stron. Tym miękkim ołówkiem łatwiej szło.
                                    Kredki chyba takie kupowałam:

                                    2 posty wyżej pisałam o tych samych kredkach 🙂
                                    też je polecam 🙂
                                    są świetne

                                    • Zamieszczone przez Asik.
                                      2 posty wyżej pisałam o tych samych kredkach 🙂
                                      też je polecam 🙂
                                      są świetne

                                      No widziałam, że nazwa ta sama, ale link mi jakiś ambinty artykuł pokazał ;), a nie miałam już sił się wczytywać.
                                      Czyli mogę tam “edit” zrobić i się pod Tobą podpisać 😉

                                      • my już też sporo mamy – w ub weekend zaszalałam w IKEI
                                        te lampki co Bru pokazała na początku wyczaiłam na przecenie po 5 eur
                                        biurko+ regał – jakaś nowość = 50 eur + krzesło 20
                                        kupowaliśmy wszystko x2 bo za rok drugi idzie do szkoły

                                        jak chcesz wkleję jakieś fotki 😉

                                        plecak przyniósł mikołaj 😀 bo wydatek spory (HAMA)
                                        książki kupione, w jakiejś księgarni promocję wyczaiłam i 30zł zaoszczędziłam 😉
                                        piórnik jest, bloki, kredki, wycinanki, farby są
                                        kupuję jakieś pierdy co mi jeszcze wpadną w ręce
                                        podkładki na przykład na biurka

                                        i radochę mam nieziemską

                                        😀

                                        • Zamieszczone przez Mamrotka
                                          Koleta, dzięki!
                                          Czy ja będe mogła u Ciebie popróbować tego Farber Castela?
                                          Bo jeśli są mięciutkie i mają żywe kolory to mu takie kupię.

                                          Jasne 🙂 teraz poluję na Giocondę to i przy okazji te będzie mógł wypróbować 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Jak tam nasze pierwszaki????

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general