Skoro jest mowa na forum o jedzonku, to może powiecie jak się odżywiacie.
Ja codziennie zjadam:
– jogurciki
– twarożek
– mus jabłkowy
– kilka kanapek z serkiem lub wędlinką
– obiadek /w zalezności na co mam ochotę, co jest w lodówce i co mi się chce przyrządzić, ale ogólnie kurczak w różnych postaciach
– kolacyjka bywa różna, a czasem o niej zapominam:) chcociaż rzadko
– owoce typu jabłka i mandarynki.
– soczek, herbatka HIIPP i czasem kawka….
Mój mąż twierdzi, że za mało pije mleka / raz na kilka dni/ i założyłam ten wątek, aby zweryfikować jak Wy się odzywiacie.
Pozdrawiam
Beata+ 28 tyg.
50 odpowiedzi na pytanie: jak wgląda wasza dieta w ciąży?
Re: jak wgląda wasza dieta w ciąży?
Powiem Ci czego NIE JEM (przynajmniej mocno sięstaram 😉 ) :
chipsów, konserw, mrożonek, fast-food`ów, słodyczy (ale w 8 m-cu kilkakrotnie miałam ochotę i uległam), nie piję zwykłej herbaty (tylko owocowe) i kawy i coli (kilka razy jednak uległam) bo teina wypłukuje żelazo. Do końca 7 m-ca miałam zupełnie normalny apetyt ale od 8 jem dużo-właśnie kończę 2 bułkę z wędliną:)) Poza tym podobnie jak Ty.
Pozdrówka:))
Milva
Re: jak wgląda wasza dieta w ciąży?
Aha -przytyłam 10 kg (waga sprzed 2 tygodni) 🙂
Milva
Re: jak wgląda wasza dieta w ciąży?
Moje jedzenie..hiih.. Nie wiem czy to można tak nazwać..zajadam się bez opamiętania cytrusami, bananami i jabłkami… mlecznych produktów wogóle nie jem… nie mogę na nie patrzeć… mięsa też jakoś nie wzbudzają we mnie entuzjazmu i najczęściej osobny obiad szykuję dla siebie…tzn. naleśniki z dzemem lub placki z jabłkami… barsszczyk też zakaszam od czasu do czasu… piję słabitką herbatkę… kawy wcale (jakoś nie mam chęci)… coca-colę parę razy popiłam (ale niewiele 😉 ) co dziwne na ciasta ani na desery nie mam chęci… nawet kwaśne ogórki i śledzie nie kuszą 😉
acha..i zajadam sie też orzeszkami i migdałami…:-)))))))
Weronka (termin 6.06.03)
Re: jak wgląda wasza dieta w ciąży?
JA W ZASADZIE NIE WIEM CO TO DIETA JEM TO NA CO MAM OCHOTĘ A NAJBARDZIEJ SMAKUJE MI KUCHNIA WŁOSKA CZASAMI MI SIĘ PRZYPOMNI ŻE MUSZĘ ZJEŚĆ JOGURT A TAK POZATYM TO NIE PRZYWIĄZUJĘ DO TEGO DUŻEJ UWAGI. POZDRAWIAM
ANIA (28.02.2003)
Re: jak wgląda wasza dieta w ciąży?
Dieta… hmmm. Codziennie mleko w jakiejś postaci (kakao, płatki na mleku, kawa zbożowa), obowiązkowo jogurt i twaróg. Od poczatku mam ogromny apetyt na owoce, zwłaszcza jabłka, ale teraz zajadam się na zapas cytrusami bo podczas karmienia będę sobie je musiała odpuścić. Nie mam w ogóle ochoty na herbatę – wolę soki. Poza tym niestety pociągają mnie slodycze, ostatnio Ferrero Rocher. Staram się hamować, ale nie bardzo to wychodzi. Poza tym jem normalne obiady z rodziną, z tym, że nie mam specjalnego apetytu na mięso. Zmuszam się.
Kasia i Łukasz, który pojawi się na początku grudnia
MLEKO
Dziewczyy dajcie sobie spokój z mlekiem!!! No chyba, że macie na nie szczególną ochotę. Mleko ma najsłabiej przyswajalny wapń, białko i witaminy ze wszystkich produktów mlecznych dostępnych na rynku. Jedzcie, pijcie : jogurty, kefiry, maślanki, mleka ukwaszone.
Skąd to wiem?? W pacy m.in pracuję z bakteriami mlekowymi i uczestniczyłam w wykładach na ten temat. Prezentowno tam również porównawcze wyniki badań w przyswajaniu skaładników odżywczych pochodzących z mleka i i jego przetworów. Mleko znajduje się na szarym końcu!!! Nie przejmujcie się więc skoro nie pijecie mleka, to i tak nie ma znaczenia! Pod warunkiem, że spożywacie inne przetwory mleczne :0)
Pozdrawiam
GOHA i Dareczek
mama kwietniowa
Re: jak wgląda wasza dieta w ciąży?
Jak ja wam zazdroszczę tego apetytu. Dla mnie jedzenie to na razie koszmar. Moja ciąża się dopiero rozkręca – 9 tydz. ale dosłownie na nic nie mam ochoty. Dobrze że nie wymiotuję ale często mnie mdli i boli mnie wątroba. Kiedy to się skończy??? Na kawę, słodkości i inne takkie tam nie mogę wprost patrzeć, nawt nie mam zachcianek a cokolwiek zjem robię to tylko dlatego że muszę.
Pozdrawiam
zmizerniała Kamila i 9 tyg. dzidzia
Kamila
Re: jak wgląda wasza dieta w ciąży?
od początku włściwie straciłam apetyt na owoce, jem troche na siłę pomarańcze i banany. POza tym, staram się jeść normalnie, trochę więcej nabiału – twarożek, kakao itp. POza tym, ostatnio mam ochotę na słodkie i konkretne jedzenie – mięsko, ziemniaczki, kanapki itp. Ale na szczęście nie wchodzi mi do żołądka dużo, bo dzidzia ugniata i jem wszystko w małych ilościach, inaczej mam zgage.
Ale tak naprawde, to nie myśle o tym, czy to zdrowo tylko po prostu jem, na co mam ochotę.
sylwia
dzidzia będzie ok. 23.01.2003
Re: jak wgląda wasza dieta w ciąży?
a ja mimo zalecen, ze 2 jajka dziennie, ze ser zolty i wedlinka, i mięcho wlasciwie jem normalnine, tak jak jadlam wczesniej… o dziwo mam ochote na owode! Wczesniej w ogole nie kupowalam owocow, a teraz! Co kilka dni uzupelniam koszyk z owocami, i pomaranczki, i jablka (??!!!) i bananki…. Nie w nadmiarze, ale jem! I tylko mam wyrzuty co do miesa, bo chyba powinnam jesc jakies watrobki, i moze jakies ciemne miesko a ja od 4 lat nie kupilam innego mieska niz filety z kurczaka, ktore robie na 1000 sposobow, i za kazdym razem sie udaje, a wszelkie proby przyrzadzenia, czy chocby zakupienia innego miesa skonczyly sie porazka…..(kiedys pani w sklepie wmowila mi ze, ligawa, czy cos takiego, to wlasciwie to samo, co poledwica…. A ja uwierzylam. Bryzol wyladaowal w koszu…. Ale, przynajmniej ladnie pachnial….)
gucia i dzidziam na 25,04
Re: jak wgląda wasza dieta w ciąży?
Oj co prawda to oprawda, moja dieta tez nie wyglada jak dieta….. :)). Na poczatku oczywiscie jadlam tylko to co moglam, czyli niewiele. Teraz za to jem po prostu to na co mam ochote. Pamietam tylko zeby pochlaniac jak najwiecej owocow i warzyw, ale poza tym zadnych rygorow. W koncu to juz ostatnia chwila kiedy moge jeszcze jesc to na co mam ochote 🙂
Po cichu to sie nawet przyznam ze sobie na jedna kawke dziennie pozwalam…. (bez kawy+ niestety nie moge funkcjonowac..).
elzi i misiu
termin 10-02-20003
Re: MLEKO
Popieram GOHĘ w kwestii mleka. Ja co prawda nie uczyłam się o tym zupełnie (na psychologii nie pomyśleli o takich zajęciach :)) ) ale moja pani doktor powiedziała (poza tą przyswajalnością ofkors), że bardzo często zdarza się, że mleko uczula (tak samo jogurty i inne mlecze takie-tam)
Mnie odrzuca jedynie na widoki wędlinki (fu fu!!!) i od początku ciązy schudłam 1.5 kilo – to głównie dzięki mdłościom. Podobno nie warto w siebie wmuszać mięcha, ale jeść dużo soi (za którą nie przepadam, jak się okazało)
I aż wstyd się przyznać, to na co zawsze mam ochotę to fishmac z McDonadla – totalny plastik, ale ja oszalałam na jego punkcie. A do picia – zielona herbatka jaśminowa (po tym, jak się naczytałam o tym, że mięta może wywołać poronienie (choć nie wiem, czy to prawda!!!) ze smutkiem patrzę na zielone pudełeczko z herbapolu, bo miętkę uwielbiam….
A się rozpisałam :))
pozdrawiam
emalka
Re: Mięta
poronienie moga wywołać zioła rozgrzewające tak jak zbyt duże przegrzanie ciała na solarium, w saunie czy wannie.
Ja miętę ciągne całą ciążę i nic mi nie było, a wręcz pomogła….czasem!
Bez przesady! Chodzi o umiar!
🙂
karola
🙂 11.01.2003
Re: jak wgląda wasza dieta w ciąży?
Ja chyba wogole jem za malo… ale jest mi niedobrze znow.. pare tyg spokoju a teraz znowu… ogolnie sporo jem wnocy bo wstaje i musze bo nie zasne… a tak poza tym… okolo 1 l soku przecierowego, owoce – jablka, czesto jednak tarte na przyklad bobofrtuki, duzo mleka… okolo 1 l dziennie, i pieczywo, zolty i bialy ser, zupki, drugie danie co jest, czasami jakis yougurt lub budyn, i galaretki… na slodycze wcale mnie nie ciagnie… patrze sie ogolnie na bialko… musze jesc go sporo 🙂 i czesto wszystko co na mleczku wpada w moje lapki…
pozdrawiam przyszle mamusie
Alicja25 i majowe malenstwo
Moja dieta wygląda w miarę normalnie. wcześniej też jadłam dużo warzyw, więc w tym aspekcie się nie zmieniło ;_) Musiałam z czasem dołożyć trochę czerwonego mięsa. Nowością było masło orzechowe, jadłam całe słoiczki i marnowany imbir. Mogłam jeść w zasadzie wszystko, dobrze się czułam. Przyjemnie wspominam czas ciąży. Może tu znajdziesz wskazówki
Moja dieta wygląda w miarę normalnie. wcześniej też jadłam dużo warzyw, więc w tym aspekcie się nie zmieniło ;_) Musiałam z czasem dołożyć trochę czerwonego mięsa. Nowością było masło orzechowe, jadłam całe słoiczki i marnowany imbir. Mogłam jeść w zasadzie wszystko, dobrze się czułam. Przyjemnie wspominam czas ciąży. Może tu znajdziesz wskazówki na blogu Twoja położna, tam jest artykuł poświęcony tej tematyce. natrafiłam po porodzie na niego.
Moja dieta w trakcie ciąży wyglądała tak samo jak przed ciążą. Było kilka rzeczy których nie jadłam: sera pleśniowego, serków typu camembert, ograniczyłam ilość tuńczyka i dokładniej wszystko myłam. Radzę nie jeść za dwoje, bo potem jest tylko płacz i zgrzytanie zębów 🙂
Moja dieta w trakcie ciąży wyglądała tak samo jak przed ciążą. Było kilka rzeczy których nie jadłam: sera pleśniowego, serków typu camembert, ograniczyłam ilość tuńczyka i dokładniej wszystko myłam. Radzę nie jeść za dwoje, bo potem jest tylko płacz i zgrzytanie zębów 🙂
Moja dieta w trakcie ciąży wyglądała tak samo jak przed ciążą. Było kilka rzeczy których nie jadłam: sera pleśniowego, serków typu camembert, ograniczyłam ilość tuńczyka i dokładniej wszystko myłam. Radzę nie jeść za dwoje, bo potem jest tylko płacz i zgrzytanie zębów 🙂
Moja dieta w trakcie ciąży wyglądała tak samo jak przed ciążą. Było kilka rzeczy których nie jadłam: sera pleśniowego, serków typu camembert, ograniczyłam ilość tuńczyka i dokładniej wszystko myłam. Radzę nie jeść za dwoje, bo potem jest tylko płacz i zgrzytanie zębów 🙂
jak wygląda sprawa ciąży vs. gluten?
Znasz odpowiedź na pytanie: jak wgląda wasza dieta w ciąży?