Jak wyganiano diabła z Basiulca

Mam chwilkę, wiec opisze jak to na chrzcinach było 🙂

Imprezkę organizowałam w domku, więc już w czwartek zaczęło się kuchenne szaleństwo. Na ogródku postawiliśmy dwa białe “pawilony” ogrodowe i tam postanowiliśmy urządzić przyjęcie 🙂 Moja mama uszyła przepiekną suknię, powtarzam SUKNIĘ dla Basiulca, który w tejże kreacji zrobił w kościele “wejście smoka” hihihihihihi
O godz.10.30 były u nas w kościólku komunie, więc budynek tenże bym pięknie przystrojony. Ale trafiłam!!!! Kwiatuszki, dekoracje i w ogóle czuło się, ze w powietrzu drzemie coś świętego. O godz.11.45 podpisywaliśmy w kancelarii papiery (totalna biurokracja) 1 w samo południe (jak western hihihihi) staneliśmy dziarsko w drzwiach kościoła. Za nami jeszcze dwie dziewczynki. Oczywiście Basiulec z przodu, a co!! Nasza pannica pół roku, a te maluszki po 4 i 6 tygodni :)) Tragedia całą mszę wyły jak nakręcone.
Basiulec w kościele był wniebowzięty. Tyle lampek, świeczek, rysunków, kwitaków i tyle innych jeszcze rzeczy do oglądania.
Podczas kazania zasnęła mi na rączkach, jak nigdy, sama z siebie. Podejrzewam, ze to diabełek chcciał pokazać, że wcale taki zły nie jest i żeby go nie wypędzać postanowił Baisulca uspić. Fakt Basiulec wyglądał jak aniołek wtulony we mnie z rączkami złożonymi jak do paciorka. 🙂
Kiedy ksiądz ruszył w stronę gruszki (chrzcielnica) obudziłam Basiulca zdejmując czapulkę, na co zareagowała śmiechem. Przy polewaniu patrzyła na przemian na księdza i na mnie z usmiechem, baaa wyciem z zachwytu. Była tak szczęśliwa, ze zaczęła podnosić nóżki do góry i machać rączakmi. Ksiądz się roześmiał i poraktycznie w kościele rozbrzmiały odgłosy śmiechu. Było bardzo zabawnie słysząc śmiechy i odgłosy zachwytu Basiulcowego przez mikrofon w całym kościele :)0 Szkoda gadać co się działa przy chrzcie tych maluszków po nas :((((
Po polewaniu w Basiulca chyba weszły ze 4 aniołki, a po diablatku nie było śladu. Szczęśliwa gapiła sie na świeczkę i gadała w głos 🙂
Po kościele ruszyliśmy do domu, gdzie czas było zacząć imprę chrzcielną 🙂
Babcie, chrzestni i rodzina najbliższa imprezowała do ok.20. A ok.21 przyszli nasi znajomi i przyjaciele i zrobilismy grilla. Impreza trwała do ok. 2 w nocy. Padałam na twarz, ale warto było. Basiulec był bradzo grzeczny, jestem dumna z mojej córci.
Muszę Wam powiedzieć, że bardzo się bałam reakcji moich teściów i innych ludzi na kreację mojej córki. Moja mama ma “kota” na punkcie Basiulca i zrobiła z niej dziecko z balu w wiktoriańskim stulu. Na zdjęcia zapraszam wiadomo gdzie, już niebawem !

Bardzo polecam chrzczenie dziecka starszego, np. tak jak Basiulec ok.6 miesięcy. Te maluszki tak sie darły, nie dawały się uspokoić. Ja bardzo chciałam, zeby córka już siadała i miałam racje, ten wiek moim ksromnym zdaniem jest odpowiedni i oczywiście starsze dzieci 🙂

Jedynie czego żałuję, to tego, ze Basiulcowy diabełek został wygoniony, a może tylko się ukrył…………….

Anka i Basiulec (5 m-cy i 3/4)

8 odpowiedzi na pytanie: Jak wyganiano diabła z Basiulca

  1. Re: Jak wyganiano diabła z Basiulca

    Ale masz fajnie, że to już za wami. Nas to czeka 29 zerwca i mam nadzieję, że Nastusia będzie tak samo grzeczna jak twój Basiulec.

    Marta i Anastazja (04.01.03)

    • Re: Jak wyganiano diabła z Basiulca

      No to pięknie, gratulacje!
      Łukasz miał cztery miesiące jak był chrzczony i przespał prawie całą mszę (w każdym razie ryków najmniejszych nie było). Ale u nas z kolei były chrzczone starsze dzieci (takie już biegające) i też było kiepsko. Matki latały za nimi po całym kościele, uciszały etc., ksiądz miał minę nietęgą, tak więc chyba najlepiej jakoś wypośrodkować.
      Czekamy na pokaz sukni w wiadomym kąciku….

      Kasia, mama Łukasza (20.12.2002)

      • Re: Jak wyganiano diabła z Basiulca

        Gratuluję ja mam chrzciny 5 lipca a Alka suknię ślubną dosłownie bo z Ameryki przyleciała specjalnie na chrzciny.
        A co do diabełka to mam nadzieję że opóści moją Aleczkę.

        Ania i Alicja

        • Re: Jak wyganiano diabła z Basiulca

          ech – piekna i wzruszajaca historia o tym jak to z chrztem basiulca bylo….:)
          my chrzic bedziem w lipcu mam nadzieje – juz rozpoczely sie przygotowania (m in trudna rozmowa z ksiedzem z parafi naszej bo zamierzamy chrzcic “w lesie” jak sie wyrazil ksiadz, w malutkim drewnianym kosciolku pod wwa i musielismy miec pozwolenie “oj zli parafianie slub w sw annie, chrzest po lasach oj zli parafianie”…) impre przejmuja tescie na szczescie (maja wieeeeelkie mieszkanie ( prawie 3 razy takie jak my 🙂
          zaraz pedze psrawdzic czy sa wasze fotki…

          kiuiczycaZjasiemUboku (21.02)
          [Zobacz stronę]

          • Re: Jak wyganiano diabła z Basiulca

            diabełek się ukrył i dopiero teraz różki pokaże, hihihi
            super, że wszystko się udało; wiem, że po czymś takim można być zmęczonym, u nas chrzciny trwały 4 dni !!! (długi majowy weekend)
            a co do wieku… też uważam, że powinno się chrzcić dzieci już starsze, mające jakikolwiek kontakt za światem; Krzysiulek też się śmiał i gadał podczas chrztu, a przy polewaniu wodą cieszył się jak podczas kąpieli 🙂

            buziaki dla Aniołka

            i czemu jeszcze nie ma zdjęć?!?!?!

            [i]Ewa i Krzyś (pół roku !!!)

            • Re: Jak wyganiano diabła z Basiulca

              wspaniałe te chrzciny Basiulcowe…..
              nas tez to czeka niebawem, 29 czerwca i mam nadzieję, że obejdzie się bez wspomnianego wycia. Patryk będzie mieć 4 miesiące i mam nadzieję, że nie będzie występu na cały kościół…

              i z niecierpliwością czekamy na fotki z uroczystości:)

              • Re: Jak wyganiano diabła z Basiulca

                No to wspaiale!
                Niby Was nie znam, ale strasznie lubię! Basiulec jest bombowa!

                I zgadzam się co do wieku chrzczonego dziecka – żeby przynajmniej choć trochę siedziało! My poczekamy jeszcze miesiąc…

                !

                Ola+Staś+Tadzio+Basia

                • Re: Jak wyganiano diabła z Basiulca

                  My chrzciliśmy Bartka jak miał2.5 m-ca i tez nas zaskoczył. To był uniego okres ciągłego płaczu itd a on…przespał calutką mszę. Nawet go nie ruszyło polanie wodą. Następne dziecko też ochrzczę wtym wieku.

                  Iwona i Bartek 30.08.2002

                  Znasz odpowiedź na pytanie: Jak wyganiano diabła z Basiulca

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general