jak z tym poronieniem?

DZiewczyny niestety onumarł mi zarodek na początku 6-tego tyg. gin. powiedział,że mam czekać na krwawienie ale jakie czy to mi poleci strumieniem? pomóżcie proszę.

7 odpowiedzi na pytanie: jak z tym poronieniem?

  1. Re: jak z tym poronieniem?

    Bardzo ci współczuję, ja roniłam już 3 razy. Szkoda, że lekarz karze ci czekać, aż to się zacznie dziać. Ja za pierwszym razem poroniłam sama (masz krwawienie, na początku lekkie, taka słaba miesiączka, potem tak normalnie jak w czasie okresu, ja oba te objawy zlekceważyłam- byłam wtedy bardzo smarkata jak dzisiaj na to patrzę, nie wiedziałam że pojawienie się krwi to znak, by się pilnie zgłosić do ginekologa, dopiero na drugi dzień wystąpiło u mnie bardzo obfite krwawienie (krew leciała non stop, cały czas spędziłam więc w ubikacji), aż przyjechało pogotowie, dostałam zastrzyk i zabrano mnie do szpitala. Kolejne dwa obumarcia płodu wyglądały u mnie tak, że jak tylko lekarz to stwierdził, kazał na drugi dzień pojawić się w szpitalu celem wykonania zabiegu. Nie czekałam więc na żadne krwawienie.
    Tobie radzę zgłosić się do lekarza od razu, jak zobaczysz najmniejszą plamkę krwi. Po co czekać na najgorsze.
    A tak prywatnie to uważam, że to jest podłe ze strony lekarzy. Nie dość, że przeżyłaś to co przeżyłaś, to jeszcze karze ci czekać.
    Trzymaj się cieplutko i pamiętaj, że tu zawsze znajdziesz nie tylko pociechę, ale i wiele cennych informacji.

    • Re: jak z tym poronieniem?

      Wiesz co dziwny ten Twój gin ja w marcu tego roku miałam też obumarłą ciążę, w poniedziałek się o tym dowiedzałam (USG i lekko krwawiłam),a w środę miałam już zabieg łyżeczkowania jeszcze raz poprzedzony USG, wiesz obumarła ciąża jest zagrożeniem dla naszego życia i dodatkowo może wdać się stan zapalny, więc myślę że nie ma na co czekać pozdrawiam

      Kasiek

      • Re: jak z tym poronieniem?

        wiem,że to jest zagrożenie dla nas mówiłam jej o tym ale ona powiedziała mi,że po jednym usg nie może stwierdzić, że zarodek obumarł i że mam w piatek powtórzyć ale wiecie co zrobie w piątek to usg i jak się potwierdzi to pojadę do szpitala i niech mi do cholery dadzą coś na wywołanie poronienia nie będę czekała. Przecież wiecie co czuje to jeszcze mam czekać -śmieszna.

        Pozdrawiam was serdecznie i dziękuję za rady.

        • Re: jak z tym poronieniem?

          ewa ma racje ja na twoim miejscu tez zgłosiłabym sie do szpitala mimo iz ja sama zgłosiłam sie jak zaczełam krwawic to było mniej wiecej w 9 tygodniu ciazy a ginka kazała mi sie zgłosic do szpitala juz prawie w 8 ale ja byłam uparta i czekałam nie wiem na co chyba na cud i naprawde nie ma na co czekać nie bój sie to nic strasznego a mi ginka mówiła ze jakby mój organizm sam sie oczyscił na co zebym za bardzo nie liczyła to bedzie takie “chluśnięcie” z różnego rodzaju takimi maziami i strzatkami sorry za taki opis idz jak najszybciej do szpitala bedziesz to miała za soba a tak ja mimo krawawienia czekałam i miałam nadzieje ze cos tam jeszce z dzidzi zostało (to głupie ale wtedy takie mysli chodziły mi po głowie ) :(((((

          Aga już nie lutówka

          • Re: jak z tym poronieniem?

            Jeszcze jedno dziewczyny czy objawy ciążowe z dniem wydalenia zarodka mijają bo ja mam cały czas wstręt na niektóre potrawy, mdli mnie i mam temperaturkę 37,3.

            Jeszcze raz pozdrawiam i dziękuję za wsparcie.

            • Re: jak z tym poronieniem?

              Tak po zabiegu przeszły mi wszystkie objawy, zniknął ból piersi i senność. Zrobiłam z ciekawości test i pokazał 1 krechę….tak więc niestety było już po wszystkim

              Kasiek

              • Re: jak z tym poronieniem?

                Ja na Twoim miejscu zglosilabym sie do szpitala. Ja prawie nie mialam krwawienia tylko takie lekko brunatne krawawienie i lekarz kazal mi isc do szpitala ( jak jestes w ciazy to nie musisz miec nawet skierowania) Tam mnie zbadali i stwiedzli martwa ciaze jednak hormony ciagle byly na takim poziomie ze nie dochodzilo do samoistnego poronienia wiec dano mi specjalna tabletke na wywolane poronienia ( by orgazizm w miare mozliwosci oczyscil sie sam). Z tego czego sie w szpitalu dowiedzialam to odwlekanie tej decyzji zbyt dlugo moze doprowadzic do zatrucia organizmu wiec lepiej nie czekac az samo wszystko sie zacznie. Dziwie sie Twojemu lekarzowi ze kaze czkac na krwawienie.
                Trzymaj sie dzielnie.

                Zuza

                Znasz odpowiedź na pytanie: jak z tym poronieniem?

                Dodaj komentarz

                Angina u dwulatka

                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                Czytaj dalej →

                Mozarella w ciąży

                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                Czytaj dalej →

                Ile kosztuje żłobek?

                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                Czytaj dalej →

                Dziewczyny po cc – dreny

                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                Czytaj dalej →

                Meskie imie miedzynarodowe.

                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                Czytaj dalej →

                Wielotorbielowatość nerek

                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                Czytaj dalej →

                Ruchome kolano

                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                Czytaj dalej →
                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                Logo
                Enable registration in settings - general