Jednak dom… i drugi samochód

Może pamiętacie jak się zastanawiałam nad planem wiekszego mieszkania. Wszyscy (wiekszość) pisała – DOM! Rodzina – DOM! Mąż – DOM! I tak stanęło. Znaleźliśmy nieduży, fajowy domek, na maleńkiej działeczce – bedzie hustawka i piaskownica 🙂 Fajny domek… tylko daleko. Daleko od mojej mamy (drugi koniec Krakowa), daleko od centrum, no… wszędzie daleko. I w związku z tym MUSIMY kupić mi autko. Maleńkie i uzywane, na większe nas przy kredycie na dom po prostu nie stać. Maleńkie również z tego powodu, że naszym średnio duzym boję się jeżdzić. Zrobiłam prawko 2,5 roku temu i schowałam je do portfela i nie jezdzę. Łudzę się, że małym autkiem, gdzie szybę będę mieć za plecami niemalże, łatwiej będzie mi się parkowało.
Jakie małe autko byłoby ok? Muszą się zmieścić dwa foteliki 🙂 I żeby było kobiece ;)) czyli proste w obsłudze.

41 odpowiedzi na pytanie: Jednak dom… i drugi samochód

  1. Re: Jednak dom… i drugi samochód

    ech zazdroszcze ci tego domu.
    A co do samochodu, koniecznie trzeba się rozjeżdzic. Ja mam prawo jazdy 14 lat, a tak NAPRAWDĘ jeżdzę od wakacji. Od kilku miesięcy mam swój własny samochód. Ech, co za wolnośc i samodzielnośc. Żałuje tych ”straconych” lat bez autka. Jeżdze fiatem punto. Baaardzo go sobie chwalę, ma wszelkie udogodnienia, lekko się go prowadzi, jest wygodny i funcjonalny. Polecam !

    Monika + Julka 05.98 i Antoś 11.03

    • Re: Jednak dom… i drugi samochód

      Gratuluje wyboru domku ( po cichutku zazdroszcze ) i autka 🙂

      TickerFactory.com/ezt/d/4;10721;131/st/20060409/e/spotkanie+Porko-Cherokowe/k/1c78/event.jpg[/img]

      Aga, Jula, Szymek

      • Re: Jednak dom… i drugi samochód

        Wow!!! Ale Wam zazdroszcze! Jak sie spotkamy, wypytam Cie o szczegoly, bo skrycie tez marze o domu… 🙂

        Pozdrawiam ja i moj Mateusz ’05

        • Re: Jednak dom… i drugi samochód

          Eeeeeeeeeee tam autko ty kobieto lepiej się zastanów nad parapetówą gdzie tych wszystkich ludzia z forum pomiescisz sopac hihihi a powaznie to super gratuluję dobrych wyborów

          • Re: Jednak dom… i drugi samochód

            Jak zobaczyłam twój suwaczek byłam w szoku dopiero po chwili poczytałam czego dotyczy
            Będziecie balować nie mogłyscie się spotkac jak urodze chetnie bym wasze dziobki pooglądała

            • Re: Jednak dom… i drugi samochód

              Noooo… Nati, na TAKI suwaczek to juz sie nie pisze

              Spotkanie to temat otwarty, jak tylko RAZ nam sie uda to nie widze przeszkod zeby nekst tajm wiecej nas bylo.
              Spokojnie, jeszcze sie zobaczymy

              buzki

              TickerFactory.com/ezt/d/4;10721;131/st/20060409/e/spotkanie+Porko-Cherokowe/k/1c78/event.jpg[/img]

              Aga, Jula, Szymek

              • Re: Jednak dom… i drugi samochód

                Gratuluje domu i proponuje np. Matiza. Wiem, nic specjalnego ale przy kredycie na dom (znam to) liczy sie cena, a Matizy sa tanie, sa troszeczke “wyzsze” i wydaje mi sie ze latwo do niego wkladac dzieci. Tylko nie wiem jak z bagaznikiem.

                Natalia(3 lata) i Ola(09.07.05)

                • Re: Jednak dom… i drugi samochód

                  No kochana ja myslę a co do suwaczka to kto wie hihihi

                  • Re: Jednak dom… i drugi samochód

                    my sprzedajemy własnie renault clio z 1999 roku w bardzo kobiecym czerwonym kolorze 😉

                    • Re: Jednak dom… i drugi samochód

                      Gratuluje!!! I..szczerze Ci zazdroszcze!!! My tez mamy takie plany, ale to musi jeszcze trche potrwac!! Narazie na tapecie przeprowadzka do innego miasta. Agata i olivia 27.07.04

                      • Re: Jednak dom… i drugi samochód

                        Parapetówa, chętnie, a i owszem, ale gdzieś pod koniec tego roku dopiero 😉

                        A spać? – jakie spać? Impeza do białego rana i pierwszych autobusów 🙂

                        • Re: Jednak dom… i drugi samochód

                          Gratuluję domu! Ja się w maju przeprowadzam do domku mniejszego niz nasze dotychczasowe mieszaknie i zaczynamy szukać działki pod “prawdziwy” dom.
                          A samochód chcesz nowy czy używany? Ja teraz jeżdżę starym golfem II, wcześniej mialam tójkę i żałuję, że szprzedałam. To są proste w obsłudze samochody, mało palą (polecam diesla albo gaz, ale wtedy zmniesza Ci się bagażnik), łatwo sie nimi w mieście parkuje i są w zasadzie niezawodne – pod warunkiem, że pamięta sie o podstawowych czynnościach “pielęgnacyjnych”.
                          W bagazniku III wozilam Impasta, w II juz trochę trudniej, trzeba kółka zdejmować.
                          No i są niedrogie.

                          M&Marta i Wrześniątko

                          • Re: Jednak dom… i drugi samochód

                            gratuluję!!! podjęliście “jedynie słuszną” 😉 decyzję 😀
                            Teraz zdradż na priva w jakich okolicach kupujecie dom (może będziemy sąsiadkami 🙂

                            Kaśka z Natusią (prawie 4 lata 🙂

                            • Re: Jednak dom… i drugi samochód

                              gratuluję :))

                              • Re: Jednak dom… i drugi samochód

                                A moze i byc pod koniec roku przynajmniej dojde do siebie po ciązy hihihih

                                • Re: Jednak dom… i drugi samochód

                                  O widzę Katarzynko ze bedziesz miała bliziutenko

                                  • Re: Jednak dom… i drugi samochód

                                    A ja polecam volkswagena polo spokojnie zmieszcza sie dwa foteliki i jeszcze szczupla osoba miedzy nimi moze usiasc 🙂 No i jest to bezpieczny samochodzik mimo, ze maly, czego niestety nie da sie powiedziec np. o matizach lub “cieniasach” 🙁
                                    A jest tylko problem z bagaznikiem – jesli chcesz wozic wozek to kiepsko to widze, chociaz moze spacerowka parasolka by sie zmiescila – nie wiem bo my wozka wcale nie uzywamy.

                                    pzdrawiam

                                    Tysiaczek i Tygrysek – Dawidek (10.04.2004)

                                    • Re: Jednak dom… i drugi samochód

                                      taaa ja tez zaluje swojego golfa III, ale juz stary byl i na szafie mial ze 300tys!!! A mimo to nie psul sie wcale!!!
                                      Chociaz moja polowka tez sie nie psuje 🙂

                                      Tysiaczek i Tygrysek – Dawidek (10.04.2004)

                                      • Re: Jednak dom… i drugi samochód

                                        U mnie co prawda nie golf tylko Ibiza ale to ten sam koncern i części. W dieslu. MIÓD !!! Oczywiscie czerwony Jest niezawodny. Bagaznik taki sobie, ale BD Smart wchodził spokojnie. Z tyłu spokojnie mieszczą sie 2 foteliki – na codzien wożę jeden, ale bez problemu mocowałam drugi fotelik dla synka kolezanki i bylo miedzy nimi jeszcze troche luzu na torby.
                                        Samochod jest 3-drzwiowy – przy zakupie mialam watpliwosci – teraz nie potrafie mlodej wsadzic do samochodu męża (4-drzwiowy). W 3-drzwiowym wsadza sie malucha na tylne siedzenie od przodu – dla mnie to znacznie wygodniejsze.
                                        Nie kupowalabym na pewno mikrosamochodu. Ale wszystko zalezy od tego czy ma byc nowy czy moze byc uzywany no i jaki zakres cenowy.

                                        Kotagus, gratuluje decyzji!!

                                        Ula – mama Emilki (2 i 4/12)

                                        • Re: Jednak dom… i drugi samochód

                                          Polo to chyba blizniak Ibizy? Nizej napisalam – nie mialam problemu z BD Smart. Ale przed zakupem po prostu trzeba sie przymierzyc z wozkiem do bagaznika.

                                          Ula – mama Emilki (2 i 4/12)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Jednak dom… i drugi samochód

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general