Jedzonko ze sloiczkow ?

Dziewczyny tak sie zastanawiam….
Wiekszosc z nas przedklada karmienie piersia nad karmienie mlekiem modyfikowanym i wszyscy wiemy dlaczego tak jest, mleko mamy to skarb dla maluszka.
Chcialam sie zapytac jak sprawa ma sie do sloiczkow…
Czy mamy wylacznie dokarmiaja sloiczkowym jedzonkiem i dlaczego tak sie dzieje ?, przeciez mozna podac starte jabluszko, ugotowana zupke itp. Jak popatrzalam w sklepie co jest w tych sloiczkach, to sie zlapalam za glowe (wiem sama pewnie niejednokrotnie z braku czasu, czy w podrozy, podam sloiczek ) ale chodzi mi o to, czy te jedzonko nie przypomina Wam takich goracych kubkow tylko z dodatkiem multiwitaminy, bo mnie niestety tak. Nie wytrzymalabym na takim jedzonku zbyt dlugo 🙁
A Wy co o tym myslicie, mam podstawy aby do tego tak podchodzic? Juz sama nie wiem co jest dobre dla tej mojej kruszynki…. Dawniej to chyba bylo lepiej, bo mama musiala sama zagotowac warzywka, zrobic zubki a my wyroslysmy na zdrowe kobietki ))))

Mama i Jagoda 01-08-03

60 odpowiedzi na pytanie: Jedzonko ze sloiczkow ?

  1. Re: Jedzonko ze sloiczkow?

    To prawda, że w dzisiejszych czasach można zwariować. Książki, poradniki, lekarze itp. jedno, a teściowe czy mamy drugie – a my jesteśmy dowodem na to, że kiedyś wcale nie były źle poinformowane. Ale wracając do Twojego pytania. W czwartek byłam na szczepieniu i Pani Doktor powiedziała, że pownieważ wprowadziłam butlę na noc (ostatnio też w południe) to można wprowadzić jabłuszko albo jabłuszko z marchewką, ALE TYLKO ZE SŁOICZKA. Dlaczego? Nie wiem. Nie miałam jak zapytać, bo mały histeryzował i się darł. Kupiłam słoiczki z BoboVity: jabłuszko i jabłuszko z marchewką. Ale wprowadzę dopiero w sobotę, bo chcę żeby mąż był w domu i uwiecznił na kamerze wprowadzanie takich nowości.
    Jak mam jakieś wątpliwości i rwę włosy z głowy, to albo wchodzę na forum albo piszę do jednego ze specjalistów z Nestle. To adres stronki i wchodzisz na “zapytaj specjalistę” czy coś takiego:

    Mycha i Natanek 09.09.03r

    • Re: Jedzonko ze sloiczkow?

      Chodzi o to zeby jedzenie dla malucha bylo jak najczystsze chemicznie. Jesli masz wlasny ogrodek, lub zaufane zrodlo ekologicznej zywnosci to pewnie ze lepiej przygotowac je samej. Ale jesli masz kupic jabluszko z pierwszego lepszego straganu to chyba jabluszko ze sloiczka Gerbera (ktory sie zarzeka ze owoce i warzywa z ktorych robi przetwory pochodza z chemicznie czystych upraw) bedzie lepsze. Wszystko w umiarze – ja z wygody bazuje glownie na sloiczkach, ale czasem zdarzy mi sie zetrzec jabluszko, czy ugniesc ziemniaczka tak dla urozmaicenia.

      Luiza i Sophie (11.06.03)

      • Re: Jedzonko ze sloiczkow?

        1. jedzenie ze sloiczka jest zdecydowanie smaczniejsze od tego, ktore ja preparuje…
        2. wygodniejsze- to nie musze mowic…..
        3. jak cos gotuje na jarzynkach kupionych w sklepie, to tez nie mam pojecia ile chemii i innych codow w tych jarzynkach siedzi…. ( w miesku to samo….)
        4. staram sie unikac sloiczkow jak najczesciej sie da, ale i tak bilans jest taki, ze sloiczki sa jednak podstawa jedzenia (poaz mlekiem oczywiscie)

        guciak i Ninka 27.04.2003

        • Re: Jedzonko ze sloiczkow?

          Sama nie wiem dokładnie na jakiej opinii polegać. Myślę, że zimą jednak zostaniemy przy słoiczkach, bo chociażby nie wiem skąd miałabym warzywka – nie będą one takie jak powinny być. Poza tym Maja wcina już od miesiąca jabłko z marchewką, samo jabłko, albo jabłko z dynią i bardzo jej służy, więc nie zmieniam. Dodam, że kupki się poprawiły i nie pływają już po plecach!!:)

          Alicja,Maja (09.09.03)

          • Re: Jedzonko ze sloiczkow?

            powiem ci..ze dokladnie nad tym samym sie zstanawialam….tez chcialabym dawac jej przeze mnie zrobione jedzonko jakos te sloiczki do mnie nie przemawiaja a jeszcze po tym na co dziewczyny czasami natknely sie co bylo w srodku..”niepozadane zawartosci” brr..wlos sie jezy..
            wiem ze to nie uniknione…szczegolnie na wyjazdach….ciekawa jestem czy te warzywa ze sliczkow sa tak bez wszelkich chemikaliow…kto moze nam to zapewnic?????????? napis na pokrywce????
            to jest biznes..kasa….i nie wiem czy im wierzyc do konca..ze sa tak super zdrowe….

            KaSieK i MaRtuSia 26.10

            • Re: Jedzonko ze sloiczkow?

              ja nie podaję Ali słoiczków (choć zawsze mam rezerwowy bo wyjazd, bo wizyta w szpitalu się przeciągnęła) z dwóch przyczyn:
              1. nie dowierzam zapewnieniom że wszystko w słoiczkach to ekologiczne uprawy – biorąc pod uwagę ilość firm i różnorodność produktów myślę, że nie musi to być do końca prawda, ale to wyłącznie moje zdanie;
              2. moja Ala nie chce jeść słoiczków, zjada mi około 250 – 280ml jarzynki z mięskiem ugotowanej przeze mnie, natomiast małego słoiczka nie chce zjeść całego, ale ja jestem w tej dobrej sytuacji że większość warzyw i owoców mam z własnego źródła, a i mięsko mam świeże i zdrowe.

              • Re: Jedzonko ze sloiczkow?

                Ja wczoraj podałam pierwszy raz Kajce jabłuszko ze słoiczka Bobovity. Uważam że na początek najlepiej podawać jedzonko ze słoiczków, gdyż warzywa i owoce kupione w sklepie, nie są z pewnych źródeł.
                Pozdrawiam

                Ewa i Kaja (ur. 28.09.03 r)

                • Re: Jedzonko ze sloiczkow?

                  oczywiście, ale czy masz pewność, że to co jest w słoiczku pochodzi z pewnego źródła?

                  • Re: Jedzonko ze sloiczkow?

                    Ekologiczne uprawy sa bardzo drogie i jestem przekonana, ze wiekszosci z tych firm nas klamie . Ekologiczne owoce, warzywa, to takie jakie jadlam w dziecinstwie, tylko te robale mnie denerwowaly 😉
                    Tu w Holadndii wszystko co miesci sie pod nazwa ekologiczne to jest o zmniejszonej zawartosci chemikali, bo inaczej w jablkach czy czeresniach bylyby robale (to logiczne).
                    Aga zazdroszcze Ci, za masz ze swojej uprawy warzywka i owocki 🙂 wiesz chociaz co jesz 😉

                    Mama i Jagoda 01-08-03

                    • Re: Jedzonko ze sloiczkow?

                      Ja jestem za domowym przygotowywaniem posiłków.
                      Gdy Jagoda skończyła 5 miesięcy wprowadziłam jej pierwsze jedzonko ze słoiczków, zupki jarzynowe, z mięsem oraz deserki. Po deserkach (takie miałam przypuszczenie) Jagódce zrobił się liszaj na bródce i nie chciał zejśc pomimo smarowania różnymi kremami. Po miesiącu postanowiłam sama gotowac jej zupki i przygotowywać jabłuszko z marchewką. Warzywa kupuję na tagu od zaufanej osoby i zawsze wybieram te “najbrzydsze”. Liszaj zniknał. Pewnego dnia z braku jabłka podałam Jagódce jabłuszko ze słoiczka i za dwie godziny cała bródka była czerwona.
                      Dodam, że moja pediatra też mówi aby podawać słoiczki ale ja tam przestałam tego słuchać. Przecież to moze być lobbing firm produkujących te słoiczki. Nie dajmy się wiec zwariować.
                      Oczywiście nie zapieram się, że nie podam ich wiecej Jagóce bo to przecież wygoda ale jeśli tylko będę miała możliwośc to wolę jej ugotować sama.
                      ,

                      • Re: Jedzonko ze sloiczkow?

                        To tylko zasługa naszych rodziców, którzy dla nas i dla siebie chcą się bawić w uprawianie warzywek i sadzenie drzewek. Dla nich to hobby (bo działka jest ponad 200km od Warszawy ;)), a przy okazji mogą dogodzić ukochanej wnusi 😉 🙂

                        … a robale faktycznie bywają denerwujące (ale w sumie to też białko ;))

                        • Re: Jedzonko ze sloiczkow?

                          Ja podaje adasiowi (jak narazie) tylko jedzonko ze sloiczkow a to z dwoch powodow. Po pierwsze nie mam czasu na gotowanie i miksowanie zupek a po drugie uwazam, ze warzywa czy owoce zmiksowane w sloiczkach sa w pelni kontrolowane. Lepsze to niz mialabym kupowac z warzywniaka marchewke czy buraczki niewiadomego pochodzenia…
                          Ula i Adaś + 2 fasolki!

                          • Re: Jedzonko ze sloiczkow?

                            Jakie niepożądanie zawartości???? Rzadko bywam na forum i nie przypominam sobie, ale “zastrzeliło mnie to”, więc jestem ciekawa co to było. Ja używam słoiczków, bo Mała je po prostu woli. Są bez chemikaliów na tej samej zasadzie, na jakiej robi się przetwory na zimę. Nie ładuje się do nich żadnych substancji tylko termizuje i już. To, że pochodzą z upraw ekologicznych też jest logiczne, bo to właśnie o kasę chodzi. Niech ktoś się dowie, że używają nieekologicznych warzyw i artykulik w gazecie gotowy, a co za tym idzie sprzedaż spada. Nie wiem, jak inni producenci, ale Gerber i Hipp na pewno mają produkty z upraw ekologicznych.

                            Anka i Amelka 03.08.03.

                            • Re: Jedzonko ze sloiczkow?

                              To mile z ich strony 🙂 a jak jeszczcze czerpia z tego przyjemnosc to faktycznie dodatkowy plus 🙂
                              Co do tych sloiczkow to nawet dzisiaj rozmawialismy z mezem. Ladnych pare lat temu w Niemczech firmy ubezpieczeniowe odkryly cos czego sie chyba nikt nie spodziewal. Chodzilo o to ze w Niemczech zachodnich duzo dzieci chorowalo bylo alergikami a w Niemczech wschodnich ten procent byl minimalny. Po doglebnych badaniach doszli do wnioskow, ze nic procz jedzenia dla niemowlat sie nie zmienilo. Byly rowniez afery z maka ziemniaczana do zageszczania produktow dla niemowlat, obecnie jest to skrobia i troche inne procesy produkyjne.

                              Pozdrawiam serdecznie !

                              Mama i Jagoda 01-08-03

                              • Re: Jedzonko ze sloiczkow?

                                wiesz co kilka tygodni temu jedna dziewczyna zforum pisala ze cos niestosownego znalazla w sloiczku..wczesniej podala synkowi..i oczywiscie byly nagle, gwaltowne wymioty
                                nawet pisala do tej firmy z ktorej kupila to jedzonko w sliczku ale nie wiem jak to wszystko sie skonczylo bo albo mi umknelo na forum albo nie napisala.. Nie wiem.. Ale zajscie bylo dlatego stracilam zaufanie.. No nie do konca… Ale jednak zaroweczka sie zaswiecila… Aby uwazac

                                KaSieK i MaRtuSia 26.10

                                • Re: Jedzonko ze sloiczkow?

                                  Jas zaczynal od sloiczkow, ale doszlam do wniosku ze moze zaczne mu dawac tarte jabluszko… zasmakowalo bardziej niz sloiczkowe… wiec daje tarte. To nie znaczy ze nie je sloiczkow bo moja mama nie zawssze wyrabia z czasem i Jasiem jednoczesnie, wtedy Jas dostaje jabluszko sloiczkowe. A zupki zaczelam gotowac i mrozic… ze wzgledow glownie finansowych… poza tym sloiczki zawieraja czesto seler na ktory Jas ma prawdopodobnie uczulenie, a sama moge mu ugotowac zupke bez selera, glownie na ziemniaczkach. A do swoich zupek dodaje np brokula sloiczkowego, aby Jas mial urozmaicone zupki.
                                  Nie moge sie juz doczekac wiosny bo mamy duza dzialke wiec Jas dostanie wlasne warzywka i owoce. Nawet miesko (krolika) bedziemy miec z wiadomego pochodzenia bo od tesciow mojej siostry, przynajmniej wiem ze to mieso nie nafaszerowane paskudztwami.
                                  To ze gotuje nie znaczy ze jestem przeciw sloiczkom, po prostu wybralam glownie gotowanie, ale jak jest potrzeba to ze sloiczkow tez korzystam.

                                  • Re: Jedzonko ze sloiczkow?

                                    I chyba takie podejscie jest dobre 🙂 Wkoncu my dorosli rowniez od czasu do czasu jemy cos z paczki czy sloiczka, ale czesciej jednak jemy gotowane samemu 🙂

                                    Mama i Jagoda 01-08-03

                                    • Re: Jedzonko ze sloiczkow?

                                      Ech, napisalam duzo i mi skasowało 🙁
                                      w kazdym razie nie zgadzam sie z tym, ze dziewczyny traktują słoiczki tak jak karmienie piersia – wcale nie są tak ufne, wystarczy poszukac posty o tym, co znajdowały w słoiczkach
                                      wiele mam gotuje
                                      a słoiczek nie jest zupką z paczki, jest właśnie wolny od chemii i konserwantów, jest czyms diametrialnie innym

                                      • Re: Jedzonko ze sloiczkow?

                                        Jesli pamiętam to chodzi o smoki, która znalazła coś nierozdrobnionego, ale nic strarsznie dziwnego. Była to jakas łupinka czy coś takiego. Ale to się wszędzie może zdarzyć.

                                        JoannaR i Pawełek 19.09.2003

                                        • Re: Jedzonko ze sloiczkow?

                                          ja daje ze sloikow, bo nie mam pewnego zrodla warzyw i owocow… mam tylko pewne jablak, ale na jablkach samych daleko nie zajedziemy… i jestem zbyt leniwa na gotowanie – przyznaje sie bez bicia
                                          poza tym uwazam, ze producenci tych sloikow rzeczywiscie by sie bali, ze ktos im sie moze do… dobrac, ale to moze moja naiwnosc tu wychodzi.
                                          “jak popatrzalam w sklepie co jest w tych sloiczkach, to sie zlapalam za glowe” – a co takiego tam znalazlas? kurcze bo jak sobie czytam sklad naszego obiadku to poza sokiem z winogron polaczonego z kurczakliem nic podejzanego nie widze…. a moze zle patrze? sama nie wiem…
                                          pozdrawiamy
                                          emalka i Zuzka, ur.21.04.03

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Jedzonko ze sloiczkow ?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general