Jestem już

Kochane moje jestem już 🙂
Mogę nareszcie pisać, ale czytałam w czasie zwolnienia wszystkie Wasze wiadomości
Bardzo dziękuję Natusi, ze relacjonowała Wam moje przeżycia w szpitalu.
Wiecie już że ze mną wszystko ok, jajowody drozne, endometriozy nie ma, ponakuwali mi jajniki dla lepszej owulacji (lekarz na bocianie napisał że to się robi przy PCO, więc nie wiem dlaczego mi to zrobili)
Chciałam Wam powiedzieć, że po 1 – lewatywa jest super!!! po 2 – usypianie przed operacją – rewelacja i szok, jak Cię budzą i stwierdzasz że to już po wszystkim, po 3 cewnik nic nie boli po 4 żadna z was nie ostrzegła mnie o rurze drenażowej i że jak ją wyciągają to boli jak jasna cholera!!!

Kochane więc przyznam się że dokładnie w dniu owulacji strzeliliśmy sobie małe przytulanko mimo moich szwów i co tu dużo kryć trochę bolały rany, ale jednak moja siostra kazała więc zacisnęłam zęby i jakoś poszło
2 ma przyjść 1 lipca więc jak tylko się pojawi to lecę do Novum i szykujemy się do kolejnej iui i na super stymulacji, inaczej nie podchodzę jak nie będzie min 3 pęcherzyków

kończe bo w pracy mam miliony zaległości, ale musialam do was skrobnąć

Samanta – wierzę że już wkrótce napiszesz o 2 krechach!!!!!

Z chłopaczków które się narodzą jestem bardzo szczęśliwa – myślę że tworzymy nową drużynę piłkarską, która nareszcie zdobędzie medal na Mistrzostwach Świata

15 odpowiedzi na pytanie: Jestem już

  1. Re: Jestem już

    Bambamku, bardzo się cieszę, że już jesteś i to w takim dobrym nastroju. Bardzo Cię tutaj brakowało.
    Gratuluję, że tak dzielnie zniosłas zabieg (cewnik nie boli? – akurat! 🙂 Żadnej rury nie miałam to i nie ostrzegałam 🙂
    A wiesz, że mi też nakłuwali jajniki chociaż PCO nie stwierdzono (raz w papierach napisali, że istnieje takie podejrzenie). I to była bardzo dobra decyzja! Dzięki temu kilka cykli po laparo miałam owu bez żadnych wspomagaczy. Później się trochę zepsuło i wtedy okazało się, że jajniki pięknie reagowały na niewielką nawet stymulację. Pęcherzyki pięknie rosły po clo i pękały bez pregnylu.
    Ale co ja ci tu piszę o stymulacji. Trzymam kciuki, żeby @ nie przyszła 1 lipca i żeby to przytulanko było strzałem w 10!
    Pozdrawiam

    Ela i grudniowa niespodzianka

    • Re: Jestem już

      bambamku kochany, tak sie ciesze, ze juz jestes:) naprawde bez Ciebie to nie to samo:)
      kochana, teraz to juz nie ma co – zaraz bedzie dzidzius, zobaczysz:)
      ech jak sie ciesze, ze masz to najgorsze juz za soba:)
      buziaki i przytulaki

      Natusia + [Zobacz stronę]

      • Re: Jestem już

        No nareszcie jesteś, bo już chciałam krzyczeć : Bam-bam-bambamku where are you??!!
        Mi też nakłuli jajniory choć PCO nie mam
        Coś mi się kochana zdaje, żeTy już nie potrzebujesz żadnej IUI, ale ciiiii….. przeczekajmy do tego 1 lipca

        Aaaaaa i zazdroszczę wspomnień po laparo, bo…. a zresztą lepiej nie pisac…

        • Re: Jestem już

          powiało optymizmem!!!!!!!!!:)
          jesteś bardzo dzielna!
          teraz to juz z górki – trzymam kciuki!!!!

          • Re: Jestem już

            Cieszę się że wróciłaś i trzymam kciuki za naturalsa
            Co do tej rurki to pewnie to była ta rurka do intubacji, w razie gdybyś się zachłysnęła przy wybudzaniu. Ja nie pamiętam jak mi ją wyciągali jedene co to gardło mnie po niej bolało tak jak przy chorobie (zresztą potem i tak byłam chora na grypę)

            POWODZENIA

            **
            55 cykl

            • Re: Jestem już

              Witaj bambamku :o)
              Cieszę się że wszystko oki. No to czekamy na efekty naturalsika :o))

              Nuśka i 3 Aniołki… Gdzie jesteś moje dzieciątko?

              • Re: Jestem już

                Jak dobrze, ze juz jestes, i mozesz swoje kilka dobrych slowek pisac :))
                Bardzo sie ciesze, ze wszystko ok, ja za chwile zaczne schizowac…bo to i narkoza, i cewnik, i intubacja bueee. Trudno.
                No i widze, ze tez traktujesz swojego meza (chociaz tym razem to on Ciebie) hmmm “narzedziowo” – my probujemy poruszyc szyjke, zeby jednak do tego porodu zmiekla ;-))
                No i wychodzi na to, ze racje maja ci, ktorzy pisza, ze ‘seks ma byc obowiazkiem’ i tyle hihihihi 🙂
                a ja czekam na Twoja coreczke, chociaz pewnie Natusia mnie ubiegnie, jako ze ma pod bokiem ;-)) Teraz to macie szanse na sliczna malutka Rybke, taka jak MY!!

                • Re: Jestem już

                  Samuś ta rurka była w brzuchu zaraz przy tym nacięciu od laparoskopii. Brrrrrryyyyy – okropieństwo, ale ja już zapomniałam

                  • Re: Jestem już

                    bardzo sie ciesze ze u Ciebie wszystko ok. i ze tryskasz optymizmem!
                    to czuc niemal w kazdym wyrazie i tak trzymaj moja droga a wszystko niech potoczy sie wg Twoich marzen -czego Ci z calego serca zycze!!! przesylam specjalne ciazowe wiruski dla Ciebie kochana.
                    ~~~~.sciskam papap

                    • Re: Jestem już

                      bambamku i jeszcze numerek strzeliłaś! dzielna jesteś! aby laparo i numerek przyniosły skutek!!!

                      • Re: Jestem już

                        Witaj wśród nas. Bardzo sie cieszę, ze u ciebie wszystko w porządku. Podziwiam serdecznie zapał do seksu tak wcześnie po laparo 🙂 Uważaj na siebie i na szwy.
                        Nie każdy ma dreny, ja nie miałam, widocznie mocno krwawiło, że ci je założyli. Dla mnie najbardziej dziwną i bolesną rzeczą po laparo był ten okropny gaz, który sie przeze mnie przelewał. To przez niego wstawałam jak babcia 90 letnia, i najlepiej sie czułam z dupą u góry he he, Dla każdego coś innego jest problemem. Natomiast nie pamiętam wyciągania tej rurki z gardła, tak samo mie nie bolało gardło i w ogóle sie dziwiłam co te dziewczyny gadają.
                        Trzymam kciuki za przytulanko polaparoskopowe i dziewczynki, dawno nie było informacji o dwóch kreskach. Prosze mi sie tu poprawić i zacząć dobry okres fasolkowania.
                        Całuski…..

                        • Re: Jestem już

                          Oj…. a żeby Novum nie było juz potrzebne:)) No ale jakby jednak było to juz wiedzac, ze jest bardzo dobrze:)) Ciesze sie Bambamku, że wszystko z Tobą jak nalezy:))
                          A o jakiej rurce nie wiedziałas?? O tej, ktora czasami zostawiają w brzuszku, czy o takiej w buzi?? Bo jesli mowa o tej w buzi, do intubacji, to…. trzeba było powiedzieć pielęgniarom, żeby porządnie masłem nasmarowały (ja kurde zapomniałam o tym wczesniej napisac).
                          Całuski….
                          No i czekamy na córeczkę Twoją, albo na jej braciszka najpier;)
                          Cium

                          karkoj

                          • Re: Jestem już

                            Karkojku mój brzuchaty Ta rurka do intubacji wcale nie bolała, moze trochę się czułam jakbym chrypę miała, ale to wszystko, najgorszy jest ten drenarz w brzuchu, tzn. jego wyciąganie, bo strasznie boli, na szczęście tylko przez chwilę.
                            Moje biodra wciąż rosną więc mogą być nawet trojaczki, płci obojętnej jak dla mnie

                            • Re: Jestem już

                              Myślę ze w tym szpitalu standardowo zakładają dren wszystkim bo nie miałam dużo krwi, ale może dzięki temu prawie nie plamiłam po zabiegu 🙂

                              Przychylam się że ostatnio nie było wiadomości o 2 krechach więc dziewczyny do roboty, choć i tak jestem spokojna bo samuś za jakieś 2 tygodnie obwieści nam tą wspaniałą nowinę !!!!!!!!!!!!!!!!

                              • Re: Jestem już

                                wiesz co Bambamku…. teraz to zaczynam Ci zazdrościc…. bo ja zawsze chciałam miec kobiece biodra:)) (i tu pisze całkiem poważnie!!!!!).
                                A tak ogólnie, to najwazniejsze, ze to masz juz za sobą i że tak ładnie wszystko poszło, no i ze okazało się, ze w sumie jest bardzo dobrze:D
                                Całuski

                                karkoj

                                Znasz odpowiedź na pytanie: Jestem już

                                Dodaj komentarz

                                Angina u dwulatka

                                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                Czytaj dalej →

                                Mozarella w ciąży

                                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                Czytaj dalej →

                                Ile kosztuje żłobek?

                                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                Czytaj dalej →

                                Dziewczyny po cc – dreny

                                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                Czytaj dalej →

                                Meskie imie miedzynarodowe.

                                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                Czytaj dalej →

                                Wielotorbielowatość nerek

                                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                Czytaj dalej →

                                Ruchome kolano

                                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                Czytaj dalej →
                                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                Logo
                                Enable registration in settings - general