jestem matka niedoskonała…

jestem matką niedoskonała, bo:
1. ciągle zpominam dać marysi żółtko do zupki
2. jestem zapracowana i nie mogę jej dość często karmić piersią, przez co Marysia jest chuda
3. jestem uzależniona od komputera i jak tylko mogę to tu siedzę zamiast bawić się z dzieckiem…

plis, napiszcie, że wy też macie jakieś wady jako matki…
bo jak czytam o tym co robicie i jak dbacie o dzieci to się załamuję….

Gaba i Marysia (8 miesięcy)

27 odpowiedzi na pytanie: jestem matka niedoskonała…

  1. Re: jestem matka niedoskonała…

    1 koszmarnie nie chce mi sie wstawac o 4 rano i wcale sie nie ciesze jak widze wtedy chetna do zabawy mordke
    2. wywalili mnie z pracy i nie ma kasy na rehablitacje dawida

    Pozdrowienia
    smoki i Dawidek
    (7 miesiecy i 1/2!)

    • Re: jestem matka niedoskonała…

      jak to wywalili???? slepcy jacys czy co?

      Marta i Kubuś ur. 27.11.02

      • Re: jestem matka niedoskonała…

        pozytywna strona sytuacji nr2 – nie martwuisz sie o nianie:)

        Gaba i Marysia (8 miesięcy)

        • Re: jestem matka niedoskonała…

          ale dlaczego wywalili??? a poza tym to nie ma nic wspolnego z tematem tego postu….przeciez..:-)))

          Marta i Kubuś ur. 27.11.02

          • Re: jestem matka niedoskonała…

            te dwa pierwsze się nie liczą, bo jajko jest uczulające i wszyscy piszą, że źle wpływa na cholesterol, a poza tym dzidziuś nie wygląda chudo, o moich niedoskonałościach nie piszę bo się wstydze, a jest ich trochę, chociaż może nie są to niedoskonałości, matka też coś musi mieć z życia i musi zebrać siły by tryskać pomysłami i świętą cierpliwością.

            • Re: jestem matka niedoskonała…

              jany julek…. mam to samo!!!!! o żótku zapominam i czasem “wolę” komputer od dziecka…
              eh… my to mamy życie… bombowe….

              Kasia mama Oli

              • Re: jestem matka niedoskonała…

                1. Mikołajkek powinien zjadać systematycznie zupki, ale mama albo “nie zdanża” 🙂 albo zupkę przypali 🙂 albo psuje jej się mikser 🙂 Na zupki słoiczkowe rzadko się porywam, bo wolę własne.:) Jednak całe szczęście wkurzyłam się w końcu na siebie i choćby nie wiem co, to Mikołajek zupę i deser dostanie ;))
                2. Całe szczęście wyleczyłam się z komputera, chociaż nie do końca hiihi, ale nie jestem typem nałogowca. 😉 Mikołaj potrzebuje coraz więcej mojego czasu, a ja jestem za miękka, żeby mieć później wyrzuty sumienia (a i tak mam :)) )

                3. Jak nie chce mi się rano wstać to tulę Mikołaja do cyca i dosypiamy do 9, 10, 11 hihi. Na szczęście jest to rzadko, bo później zanim sie zbierzemy, to prawie kończy się dzień.:) A dla niego przecież każdy dzień jest ważny.

                4. Często mi się czegoś nie chce i muszę się do tego zmuszać łeeeee

                [Zobacz stronę]

                • Re: jestem matka niedoskonała…

                  A ja uwielbiam domowa cisze i nie chce mi sie ani spiewac ani gadac do coreczki, zwlaszcza w jezyku “gaga-gugu” (w ciazy tez jakos wolalam cisze i z brzusiem w myslach rozmawialam..). Zmuszam sie i aktualnie na tapecie Akademia Pana Kleksa…
                  biedni sasiedzi 🙂

                  Basik i Tynia urodzona 3.10.2002

                  • Re: jestem matka niedoskonała…

                    Bo matka jest mniej wydajna niz nie-matka
                    nie zostanie po godzinach
                    nie bedzie pracowala w weekendy
                    itp

                    Pozdrowienia
                    smoki i Dawidek
                    (7 miesiecy i 1/2!)

                    • Re: jestem matka niedoskonała…

                      jak się cieszę że to napisałaś
                      ja też mam kompleksy że nie jestem idealną matką 🙁

                      -zupek wcale nie gotuję (bo się odchudzam i nie wchodzę do kuchni) – je tylko słoiczkowe (jak ma ochotę)

                      – o 4-5 rano jestem daleka od wizji uśmiechniętej radosnej mamusi – mój synek widzi znużony i niechętny (wstawaniu) wyraz twarzy

                      – nie chodzimy na tak długie spacerki (jak piszą inne mamy)
                      czasem wcale nie wychodzimy 🙁

                      ech……………

                      Inaśkowa mama 7m-cy!!!

                      • Re: jestem matka niedoskonała…

                        fakt wiekszosc tak mysli!!! i to jest w sumie najgorsze!!!
                        a ja wlasnie udowadniam ze tak nie jest: siedze w pracy po nocnej zmianie od 22-ej i nie wiem kiedy wreszcie pojde do domu, zreszta caly lykend “zwalony” bo i 2-go pracuje – no i tak to jest — a na dodatek mam problem z niania i tego to juz mam naprawde dosyc!!!

                        Aneta+Agniesia (ur 7.07.2002)

                        • Re: jestem matka niedoskonała…

                          Też jestem matką niedoskonałą, bo:
                          – też zapominam o żółtku
                          – zapomianm o D3
                          – bawię się z Karolem, ale jak widzę, że chce sie bawiś sam, zamiast popracować też siadam do komputerka
                          – nie przejmuję się kolorem kupek

                          Nie martw się Gaba…jest nas dwie hi,hi……..

                          Julka kulka i Karolek, który właśnie zaczął 11 miesiąc!!!!!!!!!!

                          • JESTESMY MATKI DOSKONAŁE, BO…

                            ….KOCHAMY NASZE DZIECIAKI PONAD WSZYSTKO I ŻYCIE BYŚMY ZA NIE ODDAŁY!!!! ZAWSZE JESTEŚMY DLA NICH NA PIERWSZYM MIEJSCU!!!! A ŻÓŁTKA, WITAMINKI ZAPOMNIANE RAZ CZY DWA, NIEDOGOTOWANE OBIADKI TO TYLKO MAŁE KROPLE WODY W OCEANIE MIŁOŚCI DO NASZEGO DZIECKA:) KOCHAM PONAD WSZYSTKO MOJEGO MIŁOSZKA I WIEM, ŻE WYBACZY MI MOJE SŁABOSTKI. JEST ZDROWY, CZYSTO UBRANY, UMYTY, NIE CHODZI GŁODNY I ZANIEDBANY, JEST MOIM OCZKIEM W GŁOWIE, MA MILION SUPER ZABAWEK I MIŁOŚCI I UCZUCIA POD DOSTATKIEM. CODZIENNIE WIDZĘ SZCZĘŚCIE I RADOŚĆ NA JEGO PAPULCE…KOCHAM GO!!!!!!!!!

                            KASIA I MIŁOSZEK 17.05.02

                            • Re: jestem matka niedoskonała…

                              kazdy ma grzeszki, na szczescie 🙂
                              moje to:
                              – ciagle niewlasciwa tempratura wody w kapieli – albo za zimna albo za goraca
                              – nieumiejetnosc dobrania ubranek do temperatury
                              – coraz rzadsze, ale pojawiajace sie czasami mysli o rzuceniu calego tego kramu z pieluszkami i ucieczce daleko, daleko…. A to ze coraz rzadziej o tym mysle to nie moja zasluga tylko szymka, bo on ma coraz mniejsze kolki:)

                              Dorotka i Szymon ryczacy non stop

                              • Re: jestem matka niedoskonała…

                                bo…
                                -zapominam o zoltku do zupy
                                -zapominam o D3
                                -nie zawsze chce mi sie zupki gotowac i daje ze sloika
                                -nie lubie wstawac o 7…
                                -nie karmie piersia bo zachcialo mi sie studiowac
                                -czasem zostawiam Amelke u dziadkow i uderzam na impreze…
                                ….i jest tego duzo wiecej… Az glupio pisac…
                                Ale mala kocham nad zycie i mysle ze te “drobnostki” mi wybaczy:)

                                Pozdrowienia

                                KiKi i Amelia(16.09.2002)

                                • Re: jestem matka niedoskonała…

                                  A ja nie mam najmniejszej chęci zajmować się dzieckiem, kiedy obudzi się rano. Jest mokre i chce jeść. Mam wtedy okropnązłość, że nie mogę obie pospać (oczywiście w te dni kiedy nie muszę chodzić do pracy)

                                  Nie mam cierluiwości, kiedy Iza drugągodzinę marudzi i nie wiem czego onwa w ogóle chce!

                                  I dużo, dużo innych wad !!!

                                  PS. nie jesteśsama!

                                  Ani_ani i Izunia-Kropunia (7 miesięcy i 1/2)

                                  • Re: jestem matka niedoskonała…

                                    ja tez podpisuje sie pod roznymi niedoskonalosciami, ale nie chce mi sie wymieniac…

                                    Ola i maluchy: Staś (9.12.98), Tadzio (15.01.01) i Basia (11.01.03)

                                    • Re: jestem matka niedoskonała…

                                      to straszne :-(( a pozniej sie wszyscy dziwia ze przyrost naturalny spada…ech…

                                      Marta i Kubuś ur. 27.11.02

                                      • Re: jestem matka niedoskonała…

                                        …..Gaba,jakbym cztytała o sobie(oprócz tych zupek bo mała jeszcze za mała)…
                                        Do komp.lećę z rana jak oszalała(mała śpi),ale gdy za 5 min zaczyna kwilić bo mnie nie ma,jestem baaaardzo niepocieszona ze musz e oderwać sie od klawiatury.I idę do mego szczęscia a w myslach besztam siebie,że przecież komp nie może być ważniejszy od niuńkimej najsłodszej.
                                        Po drugie wydaje mi sie że za mało stymuluję jej rozwój róznymi zabawami…. A znów gdy jestem z nią non stop-że powinna troszke pobyc sama i zauwazać inne ciekawe rzeczy dookoła niz tylko mamę…..(oczko)

                                        Aga i słodka Julcia(3.01.03)

                                        • Re: jestem matka niedoskonała…

                                          Smoki
                                          Bardzo mi przykro…..
                                          To jest po prostu straszne,w jaki sposób traktowane są kobiety-matki w Polsce. Nie jest więć dziwnym fakt,że zgony przewazją nad urodzinami.Dla przykłady w Niemczech już kobietom cięzarnym przypisywana jest opiekująca sie nią położna,a u nas?????

                                          Aga i słodka Julcia(3.01.03)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: jestem matka niedoskonała…

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general