Witam was wszystkie serdecznie. jestem na tym forum nowa, choc niektore z Was byc moze pamietaja mnie z forum Gaz Wyb, gdzie pisalam jako aga71.
Jestem wlasnie po pierwszym, nieudanym ICSI. U nas to maz ma stwierdzona nieplodnosc. Leczymy sie juz kilka lat. Maz najpierw byl leczony farmakologicznie, pozniej mial usuniecie zylaka powrozka. Niestety, parametry nasienia sa ciagle bardzo slabe. Strasznie sie ucieszylam, kiedy wreszcie przystapilismy do przygotowan do in vitro. Stymulacje znioslam bardzo dobrze (zadnych efektow ubocznych), wyprodukowalam 16 jajeczek, po punkcji i po transferze tez czulam sie dobrze. Ale nie udalo sie :-((( Wiele z Was wie, jak sie teraz czuje…..
Boje sie teraz strasznie, ze okaze sie teraz, ze ze mna tez nie jest wszystko w porzadku, bo jak dotad, mialam robione tylko rozliczne badania krwi i usg. Chyba na nast. wizycie w nOvum zasugeruje dokladniejsze przebadanie mnie. Nie chce marnowac zamrozonych zarodkow na proby, ktore okaza sie bezsensowne! W zwiazku z tym mam pytanie – jakie badania powinny byc teraz wykonane? Wiem, ze pewnie bylo o tym na forum wiele razy, ale jesli komus zechce sie napisac, to bede bardzo wdzieczna.
Pozdrawiam Was serdecznie,
Agnieszka
7 odpowiedzi na pytanie: Jestem nowa na forum
Re: Jestem nowa na forum
Cześć Aga! nic się nie martw, to że nie udało Ci się pierwsze ICSI, nie świadczy wcale o tym że jest coś u Ciebie nie wporządku. To większe prawdopodobieństwo, ale nie pewniak. Jeżeli będą potrzebne dodatkowe badania, na pewno lekarze z Novum Ci o tym powiedzą. Głowa do góry, przecież masz jeszcze eskimoski, zawsze to nadzieja…
Teraz odpocznij i przygotuj się duchowo na swoje maleństwa z lodóweczki
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego
Olivka
Re: Jestem nowa na forum
Witaj Agnieszko!
Zgadzam się z Olivią. Jedno nieudane in vitro o niczym jeszcze nie świadczy.
Ja jestem po 2 ICSI. U nas też mąż ma kiepskie wyniki. Przed następnym ICSI chcemy zrobić badania genetyczne.
Zastanawiam się też nad badaniami immunologicznymi, ale z tego co się zorientowałam są one strasznie drogie.
Wydaje mi się, że jest mnóstwo badań, które można by zrobić, ale one też nie zagwarantują że następna próba będzie udana. Ciągle zastanawiam się co jeszcze powinnam zrobić.
Pozdrawiam
Re: Jestem nowa na forum
Ja też bym była wdzięczna, gdyby któraś z was napisała jakie badania powinno się przeprowadzić przed INF. U nas też z powodu kiepskiego nasienia męża będzie to chyba jedyną szansą na upragnionego dzidziusia.
Do Nowej
Zachowaj jeszcze trochę optymizmu na nastepne próby. Z moich informacji wynika, że powinnas zrobić badana genetyczne ( nie robiliście ich do tej pory???), no i może histeroskopię, zeby sprawdzić, czy w macicy sa warunki do zagnieżdżenia sie jaja. Badania immunologiczne są drosie rzeczywiście ( chyba około 2 tys zł.), ale w Novum ostsnio również je polecjaą. Tak naprawdę to powinnas pogadać ze swoim lekarzem co on proponuje. Wiele ” specjalistek ” od leczenia znajdziesz tez na
M.
Re: Do Nowej
Badania genetyczne oczywiscie robilismy, to chyba standard przed ICSI. Natomiast ja nigdy nie mialam robionej laparoskopii czy histeroskopii. Na pewno zapytam o to lekarza przy najblizszej wizycie. mam nadzieje, ze uda sie nam przeprowadzic drugie ICSI przed Swietami….
dziekuje Wam wszystkim za cieple slowa. trudno byc optymistka, ale staram sie 🙂
Agnieszka
Re: Do Agnieszki
Agnieszko, też nie miałam laparoskopii i histeroskopii. ICSI było przeprowadzone ze względu na bardzo słabą ruchliwość plemników. Z tego co sie zorientowałam laparoskopia w naszym przypadku chyba nie jest potrzebna. Natomiast zastanawiam sie nad histeroskopią, chociaż lekarz mówi, że jest to zbędne. Dokładnie nie wiem na czym polega to badanie, ale chyba może wykryć coś w macicy. Jestem ciekawa co powiedzą Ci lekarze na ten temat. Jeśli możesz to napisz.
Bądź dobrej myśli. Masz przecież jeszcze zamrożone zarodki. Trzymaj się. Pozdrawiam gorąco
Re: Do Agnieszki
Tez mi sie wydaje, ze histeroskopia moze pomoc wykryc powody, dla ktorych zarodki nie zagniezdzaja sie w macicy. Nie wiem, jak jest dokladnie procedura. Czy robi sie to badanie w dowolnym momencie, czy dopiero po ilus tam nieudanych probach. Tyle, ze mnie szkoda ew. marnowania zarodkow, gdyby mialo sie okazac, ze i tak nie mialy szansy sie zagniezdzic. mam wizyte w najblizsza srode, postaram sie cos od lekarza “wyciagnac” i na pewno napisze na forum.
Pozdrawiam,
Agnieszka
Znasz odpowiedź na pytanie: Jestem nowa na forum