tak dlugo czekalam na slonce, zeby w koncu moc spedzic pol dnia na spacerze z krzyskiem, a tu winda zepsuta 🙁
superwomenka nie jestem i nie dam rady zniesc wozka z 8 pietra, buuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
pozostaje mi poczekac na chlopa, wraca o 15.30; ale czy jeszcze bedzie pogodnie?
Ewa i Krzyś (6.12.2002)
[Zobacz stronę]
5 odpowiedzi na pytanie: jestem wściekła
Re: jestem wściekła
Hi,hi….. A ja sobie myślałam..jak fajnie mają mamy z windami…wjeżdżają od razu do windy…. Nie muszą targać wózka… A ja muszę zasuwać na 3 piętro tam i z powrotem…… Ale teraz nie zazdroszę……..hi,hi……
Ale słońce dzisiaj było długo…pogoda super na spacer….chociaż czasami jak powiało…..to nie było za przyjemnie…….
Julka kulka i 7 miesięczny Karolek
Re: jestem wściekła
Kiedyś mieszkałam w wieżowcu na czwartym piętrze, tak się rozleniwiłam że wchodząc do mamy na trzecie poprostu zawał, dziecka wtedy nie miałam więc nie było problemu ale doskonale Cię rozumiem. Dziś mieszkam w czteropiętrowym bloku na czwartm piętrze i wnoszę wózek wraz z dzieckiem, na szczęście nowy wózek jest lekki to daję radę.
Pozdrawiam Anka mama Michałka (23.10.01)
ps. w tamtym bloku często nawalała nam winda to był ból 🙁
Re: jestem wściekła
mieszkam na ostatnim 8 piętrze, a winda dochodzi tylko do 7 (buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu); oj, ilez razy przeklnęłam to jedno pietro, to tylko ja wiem 🙁
Ewa i Krzyś (6.12.2002)
[Zobacz stronę]
Re: jestem wściekła
No nie do końca jest tak cudownie hihi Moze nie targam przez tyle pięter, co Ty, ale do klatki 3 schody :)) i jeszcze na parter może z 7,8 schodów a klatka wąska…. Boże, co za głąb projektował te bloki!
Re: jestem wściekła
A my bylysmy na spacerku, piewszym chyba od tygodnia, wczesniej maluchy chorowaly.
Renia
Znasz odpowiedź na pytanie: jestem wściekła