Idę w środę na urlop i nie będzieny się słyszeć. TO STRASZNE. Na pewno wpadnę do Warszawy na USG, więc moze wtedy coś skrobnę. Trzymajcie się, będę tęsknić. Codziennie będę myśleć komu się udało, a kogo trzeba bezie pocieszać po powocie. Wczoraj widziałam bociany dwa chodzące po łące, więc myślę, ze ktoś tu niedługo napisze ” jestem w ciąży”. M.
5 odpowiedzi na pytanie: jutro pa, pa
Re: jutro pa, pa
Już Ci życzyłam miłego urlopu – ale nie mogę się powstrzymać – ja bociamny widuję całymi stadami – więc może w poniedziałek będą dwie 🙂
B
Re: jutro pa, pa
Znowu wyjdę na sceptyczkę, ale trudno, bocianów widziałam w tym roku już całe stada i tęczę kilka razy i cały czas trafiam na “bliźniaki” (owoce zrośnięte) i nawet udało mi się zrobić jajecznicę z jajka z 2 żółtkami – i co i nic. A teraz czego mam się chwycić, przecież człowiek musi mieć nadzieję.
Ale dosyć marudzenia, Małgosiu udanego urlopu, i nie wiem czy Ci życzyć słońca czy deszczu (wtedy więcej czasu spędza się pod pierzyną w domu)? Odezwij się czy zrobili Wam insemoinacje a jak nie to zawsze próbujcie naturalnie, może zaskoczycie lekarzy???
Ewa
do Ewy
Ewo, a może Tobie są pisane trojaczki a nie bliźnięta :-)? A głaskałaś już brzuszek ciążowy? Ja jeszcze nie, ale chyba moja koleżanka niedługo mi oznajmi o swojej ciąży, więc natychmiast skorzystam z okazji 🙂
Re: jutro pa, pa
Małgosiu, życzę Ci SUPERPŁODNEGO URLOPU!!!!!!!!!!!!!
Re: do Asi
Dziękuję Asiu za ciepłe słowa. Mam nadzieję, że na sabacie to będę mogła dotknąć kilka takich brzuszków.
Do zobaczenia, Ewa
Znasz odpowiedź na pytanie: jutro pa, pa