Mam pytanie. To nasz 1 cykl w sumie staran, kiedy staram sie nauczyc obserwowac swoj organizm. Nie wiem kiedy mam owu ani nic, dopiero sie ucze mierzyc temp. i badac sluz. Z tempka nie ma szans bo po 1 cyklu nie dojde, co do sluzu to na dzien dzis (12 dc przy 31 dniowych) jest go juz sporo, przezroczysty i z czasem z tego co pamietam az sie ze mnie leje wiec nie wiem czy to plodny.
Pytanie kiedy mozemy sprobowac skoro nie wiem kiedy mi przypadnie owu (wg ksiazkowych zalecen to moze byc 17 dc +/- 2 dni) tyle ze nie mamy takiej zawsze mozliwosci by bylo akurat przytulanko bo i po dwa dni sie nie widzimy. Pytam wiec czy od tego tyg, co bedzie czyli od 15 dnia jak bedzie przytulanko kiedy bedzie mozliwosc np co 2 dni czy 2 dni pod rzad, czy to nie za czesto?? przez te pare dni – o ile bozia da :-)?? Bo tu dziewczyny pisza ze zwykle najlepiej dzien przed i po a skoro ja nie wiem to nie jestem wrozka nie trafie wiec wymyslilam ze moze tak co 2 dzien jak sie uda ten tydz??
Dodam ze co mc mam silne bole jajnikow i krzyza ale to nie koniecznie oznacza bole okoloowulacyjne.
Co do temp. raczej wariuje, wiec nie biore jej pod uwage od paru dni mam ciagle tendencje spadkowa z 37 do 36,4 (dzis). Wczesniej nie biore pod uwage bo bylam przeziebiona i chora.
I jescze pytanie czy po dniu (niby owu) jesli jest przytulanko jest szansa? Jesli tak to ile dni? Gdzies wyczytalam ze do czasu pojawienia sie tego innego sluzu (szczyt plodnego to koniec staran)
Dzieki
Aniolek i Wikuska (2 latka i 8mc)
2 odpowiedzi na pytanie: Kiedy i jak czesto? sorki ze dlugie
Re: Kiedy i jak czesto? sorki ze dlugie
Hej! ja też z mężem staram się o drugą dzidzie. I też pierwszy miesiąc. Ja nigdy sobie nie mierzyłam temp.-jakoś nie jestem do tego przekonana. Po prostu kochaliśmy się tak często jak się udało, nie wiem jeszcze czy jestem w ciąży, nawet robiłam wczoraj test i wyszła tylko jedna kreska, niestety 🙁 ale może za wcześnie zrobiłam test (5 dni przed spodziewaną miesiączką) po prostu nie mogłam wytrzymać. Ale jakoś tak podświadomie czuję że jestem. A jeżeli chodzi o śluz to jak czujesz że masz “mokro” to wtedy najlepiej – trudno tak dokładnie trafić, bo wiesz różne przypadki się zdażają. Moja mama np. zaszła w ciąże ze mną 🙂 dzień przed okresem, więc sama widzisz. Uważam że prędzej się zajdzie w ciąże jak się nie będzie niczego obliczać i kalkulawać, tylko działać. Życzę powodzenia !!!
Gosia z Misiaczkiem i Juleczką ( 3 latka i 3 m-ce )
masz racje 🙂
Czesc
Hehe pewnie masz racje 🙂 Tez mam taki zapal, pewnie dlatego ze to 1 podejscie a dwa postanowilismy ze poki oboje nie bedziemy na swoim (czyli juz dzien w dzien) to narazie takie podejscie no “luzne” bo ciezko trafic jak sie nie widujesz na odleglosc raczej nie ma szans a jak czasem juz sie widujesz to wiesz jak jest, wiele okolicznosci chocby meczacy dzien i kapec.. spanko mezczyny 🙂 Aaaa dwa hmm chyba poki co bym sie bardziej zestresowala nastawiajac na konkretny dzien dlatego poki co wyszlo tak ze jest przytulanko bez wzgledu na dzien czy okres plodnosci a raczej na ochote 🙂 No nic to trzymam kciuki oby sie udalo, ja bede cos mogla powiedziec za jakis czas…Aaaa co do testu to fakt pisze ze 6 dni po zaplodnieniu mozna ale ja sie juz tyle naczytalam ze jest zaplodnienie, potem zagniezdzenie i potem dopiero sie wydziela (hmm wstyd ale nie pamietam) co powoduje ze na tescie wychodza ew 2 kreseczki dlatego zalecane w dzien @ a najlepiej 1 po bo podobno masa dizewczyn nie wie ze jest w ciazy ktora organizm wydala razem z miesiaczka (natura decyduje czesto ze to widocznie nie to), moja znajoma tak miala, 2 krechy w dniu @ a dzien po okres, wiec… Ale rozumiem niecierpliwosc sama raz testowalam przed ;-)))
Aniolek + Wika (2 latka i 8 mc)
Znasz odpowiedź na pytanie: Kiedy i jak czesto? sorki ze dlugie