PODJĘŁAM DECYZJĘ,,A KUBA MI W TYM POMÓGŁ – KOŃCZYMY Z KARMIENIEM PIERSIĄ. KUBA JAKIŚ CZAS TEMU ZREZYGNOWAŁ Z JEDZENIA CYCA W DZIEŃ, TYLKO W NOCY GO PRZYSTAWIAŁAM, CHOCIAŻ NIE WIEM CZY CHCIAŁ – TAK PO PROSTU Z PRZYZWYCZAJENIA, KIEDY PŁAKAŁ.
JUŻ SIĘ DO TEGO PRZYGOTOWAŁAM PSYCHICZNIE, SZCZEGÓŁNIE ŻE CHCĘ PRZESTAĆ BRAĆ TABLETKI ANTYKONCEPCYJNE CERAZETTE, DLA MAM KARMĄCYCH, BO MOJEMU ORGANIZMOWI NIE SŁUŻĄ I ZACZĄĆ BRAĆ JAKIEŚ ZWYKŁE….
WIĘC MAM PYTANIE:
BO NIBY WIEDZĘ O KARMIENIU MAM DOSYĆ DUŻĄ – W KOŃCU 11 MIESIĘCY DOŚWIADCZENIA, A PO RAZ PIERWSZY PRZESTAJĘ KARMIĆ, WIĘC NIE WIEM
KIEDY PIERSI PRZESTANĄ PRODUKOWAĆ MLEKO – JUŻ I TAK SĄ PRAWIE PUSTE, TYLKO NIE WIEM KIEDY BĘDZIE KONIEC????
JAK BYŁO U WAS LUB MOŻE COŚ O WIECIE O ROZCIĄGNIĘCIU W CZASIE ZAKOŃCZENIA..?????
KURKA,ALE SIĘ OPISAŁAM 🙂
DZIĘKI
4 odpowiedzi na pytanie: KONIEC Z CYCUNIEM
Re: KONIEC Z CYCUNIEM
ja skonczylam karmic 4 mies temu i jeszcze mam troszke pokarmu,tzn nie czuje tego ale ostatnio probowlam odciagnac i troszke wylecialo… Nie mialam zastojow bo karmilam juz tylko w nocy tak jak ty…
Re: KONIEC Z CYCUNIEM
Mnie przestały produkoac chyba po 2 tygodniach mleko…. Nie pamiętam za dobrze….dawno to już było…. Ale czasami mam wrażenie, że mleko jeszcze tam jest….czasami mam qwilgotną bluzkę….. Albo już mam obsesję……
Re: KONIEC Z CYCUNIEM
Ja długo karmiłam Pawełka. Prawie 21 miesięcy. Z tym że było to jedno karmienie w ciągu dnia i oczywiście kilka razy w nocy. Miałam już trochę dosyć i postanowiłam że go odstawię już od piersi. Próbowałam róznych sposobów ale najskuteczniejsze okazało się tłumaczenie Pawełkowi że jest już dużym chłopczykiem i nie ma już mleczka w cycusiach. Tacy duzi chłopcy już nie jedzą z cycusia. Oczywiście najgorzej było w nocy… ale starałam się mieć pod ręką wodę dla Pawełka. I kiedy się budził w nocy to dawałam mu wode do picia. Oczywiście marudził i popłakiwał ale w końcu zadowalał się wodą i zasypiał. I tak było przez dwie-trzy noce, później stwierdził że nie warto się budzić w nocy bo i tak dostanie tylko wodę. I teraz potrafi przespać noc, chyba że go męczą ząbki….. 🙁 Ja nie miałam problemu z pełnymi piersiami. Owszem przez dwa dni czułam że piersi są pełne, ale nie ściągałam pokarmu i było coraz lepiej. Po tygodniu właściwie były puste… i sflaczałe…. 🙁 Muszę kupić jakiś dobry krem ujędrniający. Co prawda mąż dalej się nimi zachwyca, ale nie są takie jak przed ciążą i karmieniem. Ale jestem bardzo zadowolona że karmiłam dziecko piersią i nie zamieniłabym chwil przy cycusiu na piękne piersi bez karmienia.
Re: KONIEC Z CYCUNIEM
JA TEZ BYM NIE ZAMIENIAŁA, A MOJE TEŻ NIECO SFLACZAŁY, ALE NIGDY BYM NIE PODJĘŁA INNEJ DECYZJI – TYLKO KARMIĆ PIERSIĄ…:-))))
Znasz odpowiedź na pytanie: KONIEC Z CYCUNIEM