Kot Brytyjski

Wiem, że wiele z Was posiada w domu kotki brytyjskie i mam nadzieję, że podzielicie się swoimi doswiadczeniami. Napiszcie mi proszę jaki charakter mają te kociaki – czy sa przyjazne dla dzieci, czy lubią być głaskane itp. No i doradźcie proszę czy lepiej wybrać kociczkę czy kocurka?
a może zna ktoś jakiegoś hodowće z Podkarpacia?

46 odpowiedzi na pytanie: Kot Brytyjski

  1. Witaj!

    Nie mam porównania kotka – kot. My mamy kocura – jest przytulaśny, chęnie wchodzi na kolana, dobrze dogaduje się z Młodym. Jak dla mnie same plusy.

    • ja mam dwa kocurki 🙂 są z jednej hodowli, jakiś rok różnicy jest między nimi
      mają zupełnie inne charaktery- starszy uwielbia dzieci, daje z sobą robić wszystko, jednak jak ma dość to po prostu sobie idzie, młodszy nie da się tak tarmosić; oba jak nie śpią to chodzą za dziećmi krok w krok; oba lubią być głaskane, ale młodszy przychodzi częściej; jak wracamy do domu to jeden nas wita jak pies, a drugi nawet oka nie otworzy
      polecam dwa koty – zupełnie inaczej się zachowują jak są razem, fajnie się bawią, widać, że towarzystwo im służy

      • Banita ale śliczny ten czekoladowy

        Mój M jak słyszy drugi kot to mówi: “oczywiście najpierw dom zamiast mieszkania potem owczarek niemiecki (a najlepiej dwa) a później mogę sobie dowolne kocie sprowadzić do domu 😀

        • Zamieszczone przez telimena
          Banita ale śliczny ten czekoladowy

          Mój M jak słyszy drugi kot to mówi: “oczywiście najpierw dom zamiast mieszkania potem owczarek niemiecki (a najlepiej dwa) a później mogę sobie dowolne kocie sprowadzić do domu 😀

          ten drugi ładniejszy, tylko kiepsko wyszedł
          ja tam mam mieszkanie, duże co prawda, ale mieszkanie i do tych kotów mamy psa (małego, ale jest; on był pierwszy i jest MÓJ) i akwarium wielkie (to już starego)
          same dwa kotki to pikuś 😉 namawiaj M, dla dobra kotka oczywiście, bo naprawdę fajnie razem żyją, poza ilością karmy i żwirku to żadna różnica 😉

          • wronka- polecam te kotki !

            moja siostra do niedawna miała hodowlę tych piękności (wejdz sobie na “kicia jazz”).
            Miała same kotki ok 5 szt. no i oczywiście co chwila małe…
            nie miała żadnego kocura-reproduktora,dojeżdzała z “dziewczynkami”.
            Ta rasa jest świetna pod każdym względem i gdybym miała kasę to bym sobie kupiła. Są strasznie przytulaśne aż do zamęczenia,bajecznie piękne i można patrzeć na nie godzinami.
            Najważniejsze to kupić kota z PRAWDZIEJ HODOWLI a nie pseudo…(jakich jest mnóstwo na rynku-bo ja wiem jak to się kończy:chcesz zaoszczędzić pare stów,a weżmiesz takiego kota właśnie za 500 -700 zł i jedzisz z kociakiem po weterynarzach przez m-c,wydasz tyle samo a kota i tak nie uratujesz).
            NAJWAŻNIEJSZE to sprawdż DOBRĄ hodowlę,a jak chcesz to mogę się dowiedzieć od siostry o jakąś z prawdziwego zdarzenia i podeślę Ci dane:)

            • Zamieszczone przez banita
              ten drugi ładniejszy, tylko kiepsko wyszedł
              ja tam mam mieszkanie, duże co prawda, ale mieszkanie i do tych kotów mamy psa (małego, ale jest; on był pierwszy i jest MÓJ) i akwarium wielkie (to już starego)
              same dwa kotki to pikuś 😉 namawiaj M, dla dobra kotka oczywiście, bo naprawdę fajnie razem żyją, poza ilością karmy i żwirku to żadna różnica 😉

              Ciekawe jak by mój Bazyl na kolegę zareagował Ale tyle miejsca to ja w łóżku nie mam żeby wszyscy na raz się zmieścili odkąd młody do nas dołączył to jakoś ciasne to łózko się dla naszej 4 zrobiło (bo oczywiście kot spi u mnie w nogach 😀 )

              A koty muszą mieć 2 kuwety czy 1 wspólna może być?

              • Zamieszczone przez telimena
                Ciekawe jak by mój Bazyl na kolegę zareagował Ale tyle miejsca to ja w łóżku nie mam żeby wszyscy na raz się zmieścili odkąd młody do nas dołączył to jakoś ciasne to łózko się dla naszej 4 zrobiło (bo oczywiście kot spi u mnie w nogach 😀 )

                A koty muszą mieć 2 kuwety czy 1 wspólna może być?

                najpierw by się foszył i stroszył, a potem by pokochał jak swojego 🙂
                kuweta 1, u nas miska na suche 1, 2 na mokre
                wodę koty pija z psiej, za nic ze swojej nie chciały

                • banita cudne te Twoje kociaki 🙂 a można wiedzieć czym się kierowałaś wybierając właśnie kocurki?

                  • prymulka dziękuję za to, co napisałaś, a jeśli będziesz miała namiar na hodowle to napisz proszę 🙂

                    • Zamieszczone przez wronka
                      banita cudne te Twoje kociaki 🙂 a można wiedzieć czym się kierowałaś wybierając właśnie kocurki?

                      dziękuję 🙂
                      chciałam koniecznie czekoladowego i był akurat kocur i drugi też wybierany ze względu na maść 🙂

                      • Zamieszczone przez wronka
                        banita cudne te Twoje kociaki 🙂 a można wiedzieć czym się kierowałaś wybierając właśnie kocurki?

                        Ja nie banita ale pozwole sobie odpowiedzieć 😉

                        W opisach rasy bylo napisane że kocurki bardziej przytulaskie są 🙂

                        • Ja mam też kocie pytanie – ponieważ jesteśmy tuż przed decyzją zakupu kota (rasy syberyjskiej, może dla odpowiedzi ma to znaczenie) – czy kot może NAPRAWDĘ zostać sam na parę dni (5-7) biorąc pod uwagę, że moja mama będzie dwa razy dziennie zaglądać, dawać karmę, zmieniać żwirek itp. Ale nie na długo będzie razem z kotem?

                          Pierwszy raz kotek by tak został jak będzie miał ok. 5 miesięcy, boję się czy nie zeświruje z samotności?

                          • Zamieszczone przez kotagus
                            Ja mam też kocie pytanie – ponieważ jesteśmy tuż przed decyzją zakupu kota (rasy syberyjskiej, może dla odpowiedzi ma to znaczenie) – czy kot może NAPRAWDĘ zostać sam na parę dni (5-7) biorąc pod uwagę, że moja mama będzie dwa razy dziennie zaglądać, dawać karmę, zmieniać żwirek itp. Ale nie na długo będzie razem z kotem?

                            Pierwszy raz kotek by tak został jak będzie miał ok. 5 miesięcy, boję się czy nie zeświruje z samotności?

                            nasze zostaja, zostawał i jeden jak był jeszcze sam
                            my wyjeżdżamy na wakacje, koty zostaja w domu
                            mają wlaną dużą ilość wody, duzą ilośc suchej karmy
                            co kilka dni przychodzi ktoś i zmienia wodę, dospypuje karmę i sprzata kuwetę
                            nasze koty mało jedzą i pija jak sa same
                            myślę, że nic waszemu kotkowi nie będzie, zwłaszcza, że codziennie ktoś przyjdzie

                            • Zamieszczone przez banita
                              dziękuję 🙂
                              chciałam koniecznie czekoladowego i był akurat kocur i drugi też wybierany ze względu na maść 🙂

                              Czy wykastrowane kocurki nie znaczą już terenu?

                              • Zamieszczone przez wronka
                                Czy wykastrowane kocurki nie znaczą już terenu?

                                nie
                                nasze wykastrowane były jak miały chyba 7 miesięcy, nigdy żaden nie załatwił się poza kuwetą

                                • Zamieszczone przez banita
                                  nasze zostaja, zostawał i jeden jak był jeszcze sam
                                  my wyjeżdżamy na wakacje, koty zostaja w domu
                                  mają wlaną dużą ilość wody, duzą ilośc suchej karmy
                                  co kilka dni przychodzi ktoś i zmienia wodę, dospypuje karmę i sprzata kuwetę
                                  nasze koty mało jedzą i pija jak sa same
                                  myślę, że nic waszemu kotkowi nie będzie, zwłaszcza, że codziennie ktoś przyjdzie

                                  A nie miałaś jakiś zniszczeń z powodu Waszej nieobecności – typu wygryziona tapeta lub zdarta w pasy okleina drzwi itp? 😉

                                  • Zamieszczone przez kotagus
                                    A nie miałaś jakiś zniszczeń z powodu Waszej nieobecności – typu wygryziona tapeta lub zdarta w pasy okleina drzwi itp? 😉

                                    nie
                                    ale moje koty nic nie niszczyły nigdy, wyzywają się na drapaku
                                    polecam kupić

                                    • Zamieszczone przez kotagus
                                      Ja mam też kocie pytanie – ponieważ jesteśmy tuż przed decyzją zakupu kota (rasy syberyjskiej, może dla odpowiedzi ma to znaczenie) – czy kot może NAPRAWDĘ zostać sam na parę dni (5-7) biorąc pod uwagę, że moja mama będzie dwa razy dziennie zaglądać, dawać karmę, zmieniać żwirek itp. Ale nie na długo będzie razem z kotem?

                                      Przy takich warunkach jak ktos bedzie do niego 2 rzy dziennie przychodzil – bez najmniejszego problemu. NAPRAWDĘ!

                                      Sybiraki są boskie! MIałam jednego – niestety juz za teczowym mostem jest 🙁
                                      W kazdym razie to bardzo rozmowna rasa – jesli denerwuje Was jak kot czesto maiuczy to odradzam sybiraka.
                                      Aczkolwiek jest to bardzo pomocne w porozumieniu z kotem: sybirak inaczej maiuczy jak wita domowników, inaczej jak prosi aby dac jesc, inaczej brzmi – poglaskaj mnie a jeszcze inaczej – daj mi wody z kranu w łazience.

                                      Nie sa az tak rozmowne i gadatliwe jak syjamy, ale jednak mimo wszystko gadają, sporo. Ton gadania maja znacznie milszy dla ucha niz syjam.
                                      W porównaniu dla mnie syjam drze japę tak ze po 3 godzinach uszy wiedna, a sybirak maiuczy jak zle podkrecony silnik – grubiej, donosniej, nie tak piskliwie.
                                      Lubia wysokosci – czyli jak z norwegami i maukunami – zapomnij o wazonikach na poleczkach 😉
                                      No i tak samo jak te dwie rasy – sa jak psy – przybiegaja pod drzwi jak slysza kroki swoich ludzi na klatce, laza z noga, ciagle asystuja czlowiekowi, gdzie Ty tam i sybirak – zawsze ciekawski.
                                      Super rasa – polecam!

                                      • Zamieszczone przez Mamroć
                                        Przy takich warunkach jak ktos bedzie do niego 2 rzy dziennie przychodzil – bez najmniejszego problemu. NAPRAWDĘ!

                                        Sybiraki są boskie! MIałam jednego – niestety juz za teczowym mostem jest 🙁
                                        W kazdym razie to bardzo rozmowna rasa – jesli denerwuje Was jak kot czesto maiuczy to odradzam sybiraka.
                                        Aczkolwiek jest to bardzo pomocne w porozumieniu z kotem: sybirak inaczej maiuczy jak wita domowników, inaczej jak prosi aby dac jesc, inaczej brzmi – poglaskaj mnie a jeszcze inaczej – daj mi wody z kranu w łazience.

                                        Nie sa az tak rozmowne i gadatliwe jak syjamy, ale jednak mimo wszystko gadają, sporo. Ton gadania maja znacznie milszy dla ucha niz syjam.
                                        W porównaniu dla mnie syjam drze japę tak ze po 3 godzinach uszy wiedna, a sybirak maiuczy jak zle podkrecony silnik – grubiej, donosniej, nie tak piskliwie.
                                        Lubia wysokosci – czyli jak z norwegami i maukunami – zapomnij o wazonikach na poleczkach 😉
                                        No i tak samo jak te dwie rasy – sa jak psy – przybiegaja pod drzwi jak slysza kroki swoich ludzi na klatce, laza z noga, ciagle asystuja czlowiekowi, gdzie Ty tam i sybirak – zawsze ciekawski.
                                        Super rasa – polecam!

                                        Super to czytać 🙂
                                        To dla zresztą jedyna opcja – o ile w ogóle. Chłop alergik na koty, ale wreszcie po paru latach 😉 czytania się że te nie uczulają, się zdecydował. W ten weekend odwiedzamy hodowlę, on pobędzie w alergenach, my obejrzymy naszego przyszłego (mam nadzieję) myszunia 😉 Ma tydzień właśnie 🙂 I o ile się chłop nie zasmarka i nie zapłacze się zdecydujemy

                                        A tak jeszcze a’propos tych wazoników i półeczek. Na półce wysoko na ścianie mamy ciężką (naprawdę ciężką) donicę z cissusem. Doskoczyć pewnie doskoczy ale czy ma szansę ją zrzucić? Spadłaby na kompa
                                        No i czy koty mają tendencję do zjadania np. małego lega albo właśnie liści takiego cissusa? Miliard okołokocich myśli przechodzi mi przez głowę 😉

                                        • Takie syberyjskie (przeczytałam właśnie, że w najmniejszym stopniu uczulają) to pewnie kosztują z tysiączek?

                                          Mój Mąż też uczulony, choć bardzo lubi koty.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Kot Brytyjski

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general