Kot sikający na moje drzwi!!!!

1. ahimsa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez karabella
   Co zrobić??? Czym psikać, aby nie przychodził???
   Mam dość!!!! Śmierdzi mi w całym przedsionku.
   Dodam, że to nie mój kot tylko jakiś sąsiedzki.

   Przydybać i pociągnąć z kopa- powinien zrozumieć.

   Odpowiedz
2. 2308 Dodane ponad rok temu,

   Właśnie problem w tym, że on chyba o świcie przyłazi. Rano jak wychodzę do pracy o 6:30 już jest po jego wizycie.
   Moi kumple w pracy proponują jakąś listwę podłączoną do prądu pod drzwiami zostawić.
   Ale na tym etapie jeszcze mi się to mega niehumanitarne wydaje.

   Nie ręczę za siebie za dwa dni….

   Odpowiedz
3. magdzik Dodane ponad rok temu,

   ubić 😀

   Odpowiedz
4. magdzik Dodane ponad rok temu,

   a może jakiś koncept z kroplami waleriana 😀

   Odpowiedz
5. ahimsa Dodane ponad rok temu,

   Kupić psa?

   Odpowiedz
6. ahimsa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Magdzik
   a może jakiś koncept z kroplami waleriana 😀

   No co Ty! chcesz jej załatwić całe stado sikających kocurów???

   Odpowiedz
7. aggi Dodane ponad rok temu,

   A masz pewność,że to kot?

   Odpowiedz
8. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Można kupić wiatrówkę ale są lepsze sposoby. Koty bowiem nienawidzą cytrusów!!! Posmaruj drzwi skórką od cytryny ( cytryną) i rób tak codziennie przez jakiś tydzień, powinno pomóc.

   Powodzenia!

   Odpowiedz
9. 2308 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez aggi
   A masz pewność,że to kot?

   Kot napewno. Śmierdzi jakby to był skunks, ale kiedyś opiekunka go przyuważyła.

   Odpowiedz
10. 2308 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez zonia30
    Można kupić wiatrówkę ale są lepsze sposoby. Koty bowiem nienawidzą cytrusów!!! Posmaruj drzwi skórką od cytryny ( cytryną) i rób tak codziennie przez jakiś tydzień, powinno pomóc.

    Powodzenia!

    Spróbuję z tą skórką dziś. Dzięki.

    Odpowiedz
11. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez karabella
    Spróbuję z tą skórką dziś. Dzięki.

    ale pamiętaj- z kilogram cytryn sobie kup 😉 bo z jedną się namęczysz.

    Odpowiedz
12. magda Dodane ponad rok temu,

    Szkoda że nie wiesz jakiej sąsiadki to kocur, ja bym sie popytala sasiadów, moze ci cos podpowiedzą kogo to jest i sobie z właścicielką pogadać….oj nie zazdroszczę…

    Odpowiedz
13. dorotka1 Dodane ponad rok temu,

    olejkiem cytrynowym do ciasta posmaruj prog
    moze zadzialac

    Odpowiedz
14. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez karabella
    Co zrobić??? Czym psikać, aby nie przychodził???
    Mam dość!!!! Śmierdzi mi w całym przedsionku.
    Dodam, że to nie mój kot tylko jakiś sąsiedzki.

    Spytaj w zoologu – są specjalne preparaty do psikania (kojarzę kocimiętkę – ale nie jestem pewna czy odstrasza czy przyciąga – a to lekka róznica ;)).

    Waleriany pod żadnym pozorem nie próbuj – koty z całej okolicy Ci się zbiegną :Radocha:

    Odpowiedz
15. dorotka1 Dodane ponad rok temu,

    kocimietka zacheci

    Odpowiedz
16. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez dorotka1
    kocimietka zacheci

    Właśnie wyguglowałam i miałam dopisać – to NIE kocimiętka.

    Odpowiedz
17. mumcia Dodane ponad rok temu,

    sidła kup

    albo rozsyp pinezki

    albo…
    heheh

    Odpowiedz
18. pipipi Dodane ponad rok temu,

    widocznie w okolicy masz jakąś kotkę a zaczyna się powoli czas kocich amorów więc pan kot znaczy teren i odstrasza potencjalnych adoratorów
    jak już zaczął sikać to mu tak szybko nie przejdzie-my kiedyś sypaliśmy pieprz ale niezbyt pomogło
    zoologiczne sklepy-warto popytać-powinni mieć coś co odstrasza
    my nauczyliśmy się z tym żyć-ale nam kiciusie wstrętne obsikują kotłownię :Młotek:więc nie jest tak źle-bo kotłownia jest z tyłu domu
    a nasz kocur też obsikuje pewnie domy konkurentów

    Odpowiedz
19. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez pipipi

    zoologiczne sklepy-warto popytać-powinni mieć coś co odstrasza
    :

    Mają – kiedyś sąsiedzki kot upodobał sobie ganek u teściowej.
    A że kamienna porowata podłoga, to nie dało się niczym doszorować (a nawet jak zostanie cień zapachu to kot w to samo miejsce trafi). Popsikała czymś z zoologa i kot się odczepił 🙂

    Odpowiedz
20. Anonim Dodane ponad rok temu,

    nam tez taki jeden sikal po podworku, przy piaskownicy, przy drzwiach do domu, jak otwieralam okno w kuchni to…..bleee
    polewalismy sokiem z cytryny,ale nic nie dalo, w koncu tesc sie wkurzyl i…. szczelal z wiatrowki, nie zrobil nic kotu napewno ale nie przylazl wiecej.

    Odpowiedz

• 1
• 2
• 3
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Kot sikający na moje drzwi!!!!