Witam wszystki brzuszki!
Chciałalbym zapytać bardziej doświadczonych w jakim szpitalu w Krakowie mozna rodzić bez obaw? Ja co prawda, będę rodziła w Myślenicach, ale pytam w imieniu koleżanki która nie ma dostępu do komutera, a mieszka własnie w Krakowie.
Dzieki i Aga i styczniowy Mateuszek
7 odpowiedzi na pytanie: Kraków – który szpital
Re: Kraków – który szpital
Słyszałam dużo dobrego o Prywatnym Szpitalu Położniczo – Ginekologicznym SPZOO ul. Ujastek 3. Rodziła tam moja bliska koleżanka, to szpital prywatny, ale ma umowę z funduszem zdrowia, za dodatkowe swiadczenia typu: poród rodzinny, w wodzie, spanie tatusia trzeba oczywiście płacić ale to jak wszędzie. O innych szpitalach nie mam wiadomości, nie mam też doświadczenia, więc się nie wymądrzam.
Inni znajomi po prostu jeździli od jednego do drugiego i o wszystko pytali, dodatkowo zbadali szpital do którego mieli najbliżej.
Powodzenia.
Re: Kraków – który szpital
ja rodzilam na Ujastek, tyle ze mialam cc.rozne sa opinie, ale ja jestem b.b. zadowolona. wszyscy byli mili, dbali o mnie, mimo tego, ze bylam “obca” – tj. nie leczylam sie u zadnego z ich lekarzy. nic nikomu nie dawalam. dziewczyny dobrze pisza tez o Zeromskim, choc ostatnio rodzila tam (naturalnie) moja kuzynka i nie byla zadowolona: szpital przepelniony, polozne zagonione mowily – prosze sobie radzic, to pani dziecko.
pozdrawiam
k8 i Adaśko 30.04.04
Re: Kraków – który szpital
Rodziłam na Ujastku Mateusza, a dokładniej wyciągnięto go ze mnie.
Generalnie jestem/byłam zadowolona, miałam tylko jedno ale. Jest tam niedobór pielęgniarek na zmianie i nie ma kogoś typowego od laktacji. Pielęgniarki chętnie pomogą z karmieniem jak poprosisz, ale pokażą i pójdą. My mieliśmy wieeeelkie problemy, potrzebowałam kogoś kto posiedzi ze mną dłużej pomagając przystawić dziecko do piersi (na leżąco, bo ciężko było mi siedzieć po cc), w końcu “zlitowała” się jedna z położnych, ale… wolałabym, żeby to wyglądało inaczej. Zły start w szpitalu (w moim odczuciu) spowodował, że Mati był karmiony ściąganym mlekiem, piersi “nie załapał”, niestety…
Nie wiem, jak będzie teraz. Wcale nie jestem już mądrzejsza, bo wcześniej z karmieniem mi nie wyszło, więc jestem ponownie “skazana” na dobrą wolę i chęć pomocy tamtejszych pielęgniarek.
A co do spania tatusia, to owszem, jest taka opcja, ale na ich stronie WWW. Jest to mozliwe tylko wtedy, gdy nie ma kompletu pacjentek, czyli na Twojej dwójce leżysz sama, wtedy za opłatą tatuś może zostać na noc. Inaczej musi wyjść najdalej ok. 23.00. Podobno miejsca są cały czas obsadzone na styk (jak byłam, też tak było) i szpital nie przewiduje możliwości noclegu “niepacjentki”.
Mati 28.01.04? 20.04.05
Re: Kraków – który szpital
Zdecydowanie Rydygier. Ja nie mam żadnych zastrzeżeń i nie znam osoby, która by tam rodziła i miła. Wszysko jest za darmo(szkoła rodzenia,poród rodzinny, znieczulenie). Spokój i cisza, bardzo czysto i doskonała opieka i nad matką i nad dzieckiem. No i jak twierdzi nasza pediatra najmniej zakażeń u noworodków pochodzi w Krakowie z Rydygiera.
Aga, Pawełek, Paulinka (04.09.04)
Re: Kraków – który szpital
18.10.04 rodzilam na Ujastku. Nie chodzilam do zadnego lekarza tam pracujacego, przyszlam prosto na porod (nie mialam nikogo znajomego) i wszystko bylo ok. Lekarze i polozne bardzo mili i fachowi (jedynie kogo brakuje, to poloznej, ktora dobrze znalaby sie na problemach z laktacja)…
Niestety nie bylo dane urodzic mi naturalnie, ze wzgledu na niewspolmiernosc porodowa i mialam wykonane CC…
Wszystko wspominam bardzo dobrze.
Gdybym jeszcze raz miala rodzic, to wlasnie wybiore ten szpital.
Aneta
Re: Kraków – który szpital
Tak naprawdę wszystko zależy od personelu na który trafisz. Ja rodziłam w Rydygiera i nie mogę powiedzieć złego słowa…. A wręcz przeciwnie [no może obiady nie były wykwintne :-)]. A że poród i pobyt miałam nieco wydłużone i obu przypadkach “przerobiłam” kilka zmian więc wiem co mówię.
Zyczę wam obu powodzenia.
Re: Kraków – który szpital
potwierdzam – i polecam bardzoooo rydygiera !!!!!!!!
ILONA I KUBEK 2,5 roku
Znasz odpowiedź na pytanie: Kraków – który szpital