Natchnęło mnie wczoraj podczas wizyty u teściów-zaobserwowałam,że każdy z rodzinki inaczej zwraca się do Marysi. I to jest ciekawe:)
Ja mówię -Marysia,Myśka,Maryś,Mysiula,Mysiunia,Skarbiczek mamy,Córeńka,Malunia,Stokrotka…i już sama nawet nie pamiętam…;), zdarza się też “Ty Niedobruchu” 😉
Mąż- Mysiula,Muflonik,Robalinka,Śmiechutka,
Dziadek 1 mówi Marysia
Teściowie -Mysia,Myśka,Ty Drebotko Malutka(bo jest drobniutka-tak mi wytłumaczyli…),Śmiechutka,Niunia
Znajomi – Maryś, Marianna,Maryśka,Marian,Adasiowa (od imienia męża)
Nawet nie uzmyslawialam sobie,że tych pseudo tyle jest;),pewnie po dłuższym zastanowieniu jeszcze by się nazbierało.
A jak przechrzczono Wasze dzieciaczki???:)
Pozdrawiam
Kasia
i Marysia,Maryś,Mysiula,Myśka, Muflonik itd…..jak kto woli….;)
43 odpowiedzi na pytanie: Ksywki naszych dzieci:)
Re: Ksywki naszych dzieci:)
Mój DZIUBEK mówi na siebie DZIDZIA
_Gosia i Kubuś 12.10.2003 i Dzidzia ~07.03.2006
Re: Ksywki naszych dzieci:)
Ja najczesciej uzywam zdrobnienia Jula.Zdarza sie tez Julka-kulka, Pączuś, Bobach. Moja siostra wola na nia Niuniusia i chyba to jej najbardziej odpowiada bo zaraz sie smieje. Babcia mowi do niej pieszczotliwie Pupusia albo Malutka za to dziadek Lulka albo Bąbel.
Dorota i Julia 17 marca
Re: Ksywki naszych dzieci:)
moj tata woła na Filipka – “misiu”
my z meżem raczej po imieniu, ale pieszczotliwie:
-PIERDZIOCHU
-KRÓLIKU
-SMIERDZIUCHU
-SZEKEWARABUROKU
-HIPSOS
-SANBINKU
ALE NAJCZESCIEj króliku
bruni i CHŁOPAKI :
Re: Ksywki naszych dzieci:)
pieszczotliwie SMIERDZIUCHU
Juleczka (Puchatek) 12.12.04
Re: Ksywki naszych dzieci:)
Moi rodzice mówią po prostu Juleczka, my mówimy Dżulita, Puchatek i Niusi.
Juleczka (Puchatek) 12.12.04
Re: Ksywki naszych dzieci:)
Bruni- świetne ksywki :-))))))))))) Jedna nam się pokrywa- PIERDZIOCH 🙂
Generalnie mówimy do Niej po imieniu czyli : Alka, Alcia, Alunia, Aluśka, Alucha- najrzadziej Ala. A także wszelkie zdrobnienia od Pyzy czyli Pyzolinda, Pyzol, Pyzuśka….itd. Czasami Alusia- Klusia i Pasibrzuch….:-)
Ola & Ala :-)))
Re: Ksywki naszych dzieci:)
A my mamy takie ksyweczki:
ja: Wikuś, Wikunia, Wika, Wiki, Slonko, Rybcia, Skarb, Szkrab
mąż: Żabcia, Żołwik (poniewaz jak ziewa jest podobna do zolwika :)), Wiktorynka, Wicia.
UUU, a Babcie to maja jeszcze wiecej ksywek!!
Ankau i Wiktoria
Re: Ksywki naszych dzieci:)
Jak Klaudusia byla malutka to mowilam do niej w 1 ciagu, akcentujac odpowiednio kazde slowo:
*moja Boginko, królowo moja, Ksieżno, cudzie najpiękniejszy, gwiazo moja wspaniała, primadonno, primabalerino, Afrodyto, Ateno – kiedys tego sluchala, tak ja rozpieszczalam ;))
teraz na topie jest : AFRODYZJACZKU KOLUMBIJSKI (nie mam pojecia jak to wymyslilam)
Poza tym : Noblu, naukowcu – zawsze jak sie czegos nauczy
I standardowe – Klusia, Klucha, Niunia…
Ale to głownie ja tak wymyslam – maz i rodzina mowia glownie Klaudusia i Klusia…
Re: Ksywki naszych dzieci:)
Teściowie i moi rodzice mówią najczęściej po imieniu – Ninka, Ninusia, Nini.
U nas aktualnie króluje Nindża, Niniasta, Szpulatorek, Łobuziak,Wobuziak….qrcze, nic mi teraz więcej nie przychodzi do głowy
często też mówimy do niej kocie
Monika & Nina ( 19 m-cy)
Re: Ksywki naszych dzieci:)
hihihi
kurde, ma takie ksywy, bo to dziecko torpeda – piernie i leci (pierdzioch)az mu uszy odskakują(królik) i tak wciąż i naokrągło, chyba że śpi:)a wieczorem jest tak umorusany (smierdziuch), że się slabo robi, choć w dzień jest kilka razy myty i czasem kąpany
a sanbin’EK wzieło sie z mojej tępej angielszczyzny – synek fasolka – SON-BEAN:)
aha, no i zapomniałam o
PASZCZAKU:) – też tak na niego wołam:)
bruni i CHŁOPAKI :
Re: Ksywki naszych dzieci:)
U nas poza zdrobnianiem imienia: Dominisia, Dominiśka, Domisia, mówimy jeszcze:
– ludek
– krasnoludek
– pierdzioch
– pieczarka (to jeszcze z życia płodowego :))
– pećka
– żabka
– uszatek
– a ostatnio plujek i śliniak
Koralka i Dominika (05.03.2005)
Re: Ksywki naszych dzieci:)
Och jest tego troszkę ale najczęsciej to :
Kami, Mikusia,Kurka, Pyszczaczku a pieszczotliwie to Dambeldorku hihihihi a wzieło się to całkiem niedawno z namiętności mamy do Harry Pottera
Re: Ksywki naszych dzieci:)
My na swoją mówimy:
niusia, misia, nasti, nastek, dzidzia ( a ona wtedy na to Astazja jestem), niunia, brudasek, śmierdzielek, wstydzioch.
Marta i Anastazja (04.01.2003)
Re: Ksywki naszych dzieci:)
My z mężem na starszą córe wołamy- Tosia, Tosiulek, Tosik, Tolek-Banan, Pyzia, Anioł, przedszkolak, średnia (ja jestem duża, a Amelka mała)….
Na młodszą- Amelcia, Ameleczka, Melcia, Mela, Pyzia, Myśta, Cukierek, Anioł, maluszek,
itd….itd….
Lubimy czasami wymyślać…
…
Tola i Mela
Re: Ksywki naszych dzieci:)
Tyśka, Tysialek, Tysiaczek, Tysiula, Tita, Titulek, Misku, Rybko, córuniu.. 🙂
Aga i Tyśka **22m-ce**
Re: Ksywki naszych dzieci:)
1. Andzia, Andziulka, Andzik, Andziu,
2. Gumis, Gumisia, Gumol, Gumolek
3. Okrąglak
4. Małpka
5. dziudziu muka
6. niunia
7. brzydalek
8. slicznotka
9. krolewna
10. chudzielec
11. gubasek (co moze sie wydac dziwne ale dlatego ze jest chuda czasem mowimy do niej gurbasek albo tluscioszek)
12. nosku
13. pisiu
14. bomblu
15. pierniku
Ojej jest tego naprawde mnostwo i zmienia sie z tygodnia na tydzien – jedyne co sie nie zmienia to wszystko co pochodzi od Andzia i Gumis no i oczywiscie od imienia Laura – Laurcia, Laurka, Laurunia a cala reszta w zaleznosci co komu do glowy przyjdzie 🙂
Monia i roczna Laurcia.
Re: Ksywki naszych dzieci:)
z przezwisk naszej corci to moglabym wydac ze 2 tomy 😉 z tych najbardziej uzywanych- Mesia, Melam (sama tak na siebie mowi ;-), Amelardzia, Panna, Rybka, Misiowa, Cytrynka, Baczyca, Robaczek………….
Marta & Amelia 14 m-cy!
Re: Ksywki naszych dzieci:)
Gabzibo
i Tupturor 🙂
a tescie wolaja Mala Szprota
Dana&Gabi 23.09.03
Re: Ksywki naszych dzieci:)
ja mowie Zabka, kochanie, pyzulka, Bianus (to jak jest niegrzeczna wowczas silnie akcentuje Bi) czasami malpeczka (maz mi tak nie pozwala, ale jak cos zrobi smiesznego to tak mowie, corunia.
Maz: Coreczka, strucla, zabka, dzidzia, brzusio,
wiecej nie pamietam.
Ania i Bianca
Re: Ksywki naszych dzieci:)
Myśka też zwana jest śmierdziuchem,szczególnie jak narobi po zupkach 😛
No i zapomniałam,że mnie skręca jak moi znajomi mowią do niej “cześć Marian Paździoch”,wrrrrr 😉
Pozdrawiam
Kasia
i Marysia,02.02.2005
Znasz odpowiedź na pytanie: Ksywki naszych dzieci:)