Zasady BHP, bezpieczeństwo pożarowe, bezpieczna droga do szkoły, ergonomia nauki – to tematyka zajęć dla dzieci z klas I – III jakie znalazłam w materiałach edukacyjnych “Kultura bezpieczeństwa dla klas I-III szkoły podstawowej”
Ciekawe szczególnie są zajęcia “Co noszę w tornistrze” i “Projektuję meble szkolne”. W pierwszych dzieciaki rozmawiają co się powinno nosić do szkoły a co nie (ulubione zabawki itp.) Dodatkowo do tematu przygotowane są ćwiczenia.
W drugim temacie poruszone są kwestie zasad BHP i ergonomii pracy – wysokość stolika, ustawienie krzesła, światła.
Program zajęc został stworzony przez Centralny Instytut Ochrony Pracy – Państwowy Instytut Badawczy. Czy tego typu zajęcia są prowadzone w szkołach Waszych dzieci? Bezpieczna droga do szkoły to temat który często można spotkać w programie ale czy uczą się one cokolwiek np. o ergonomii pracy?
3 odpowiedzi na pytanie: Kultura bezpieczeństwa w szkole
Nie. Trochę to dla pierwszaka abstrakcyjne. Do szkoły raczej sam nie chodzi a wysokość biurka i położenie lampki ustawia mu mama.
Mama też pilnuje kiedy i jak odrabiane są lekcje – małe dziecko jeszcze tego nie potrafi.
Byla wycieczka po szkole i panie pokazały co gdzie jest (łącznie ze wszystkimi wyjściami).
Co do tornistrów to panie prosiły nas (rodziców) żeby sprawdzać czy w tornistrze nie ma rzeczy zbędnych. Zabawkę można nosić bo to co uczeń ma w plecaku to jego prywatna sprawa i nauczycielki tego nie sprawdzają.
Brrrr właśnie wyobraziłam sobie co by było jakby pracodawca miał mi przeglądać moja torebkę
“Brrrr właśnie wyobraziłam sobie co by było jakby pracodawca miał mi przeglądać moja torebkę” – absolutnie nie myślałam o czymś takim 🙂
W materiałach, o których pisałam np. była kolorowanki dla dzieci co należy zabrać ze sobą do szkoły.
Cele szczegółowe tego tematu to:
“? właściwie określić stosunki przestrzenne, np. przed, między, za, w, wewnątrz, na zewnątrz, obok, przy, nad,
? racjonalnie zaplanować swój ekwipunek szkolny
? zachować właściwa postawę ciała w ławce, a także podczas noszenia tornistra na plecach,
? zachować porządek w tornistrze i miejscu nauki,
? powiedzieć, jak powinien być oznakowany tornister ucznia,
? zaśpiewać w zespole i recytować wiersze.”
Zastanawiało mnie właśnie, jak dzieci mogą odebrać taki temat. Materiały są dla dzieci klas I -III ale wydaje mi się, że mogą być właśnie zbyt abstrakcyjne, szczególnie dla pierwszaków.
O ile temat o tornistrze rzeczywiście można ciekawie przeprowadzić, tak aby dzieciaki z niego coś wyniosły to temat biurek chyba jest trochę nie trafiony.
Po pierwsze tak jak piszesz, to rodzice dbają o meble dla dziecka, a poza tym dziecko rośnie, więc trzeba by średnio co 2 lata zmieniać biurko, krzesło- a to dość drogie produkty.
A temat “Jak odpoczywać w czasie pracy” jest sformułowany tak, że zastanawiam się czy to dla dzieci klas I – III, czy nawet starszych.
Pytania lekcyjne są typu:
Wasz przyjaciel jest chory na grypę. Dzwoni i zaprasza na wspólną zabawę. Co zrobisz?
Mama dala Łukaszowi aspirynę, gdy bolała go głowa. Mamy nie ma, a jego znów boli. Czy powinien sam wziął aspirynę?
Felek trzy godziny spędził w kawiarence internetowej. Nie obowiązuje w niej zakaz palenia, więc starsi bywalcy palili papierosy. Jak myślisz, czy Felek powinien tak długo przebywać w tym pomieszczeniu?
Popytałam znajomych, większość twierdzi, że lekcji tego typu nie ma w szkole. Wydaje mi się, że takie tematy powinny zaistnieć, ale chyba nie w tej formie…
Juz nie trzeba zmieniać biurek i krzeseł. Wystarczy kupić takie z regulowaną płynnie wysokością (zarówno biurka jak i krzesła).
Wiadomości o prawidłowej postawie dziecka są przemycane w książkach już od zerówki no dwa obrazki i dziecko ma powiedzieć, na którym chłopiec siedzi prawidłowo.
Tematy bardzo fajne.
Może jedna taka godzina miałaby sens bo więcej to za duże obciążenie.
Znasz odpowiedź na pytanie: Kultura bezpieczeństwa w szkole