Mam sprawę – mam dobrą koleżankę, która przeczytała w swoim życiu może ze dwie książki… jakieś szkolne lektury…. dawno, dawno temu 😉
Za kilka tygodni ma 30-te urodziny i powiedziała mi kiedyś, że przy okazji czytania swoim dzieciom (też jest w tym raczkująca) odkryła jaką przyjemność daje czytanie książek… chciałabym w prezencie urodzinowym podarować Jej jakąś fajną książkę, może coś babskiego… polećcie mi coś łatwego, lekkiego i przyjemnego.
Ja (z racji studiów) czytuję przeważnie opasłe tomy fachowej literatury.
Na babskiej literaturze nie bardzo się znam …
Pomożecie?
41 odpowiedzi na pytanie: Lekkie, Łatwe i Przyjemne …
to zależy w czym gustuje
jak kocham Chmielewską, Szwaja jest dla mnie porównywalna do niej.
to jest dla mnie rewelacyjne, łatwe, przyjemne i zabawne
lubię sensację, medyczne,
tak można wymieniać
teraz z takich lekkich to czytałam:
kATE mCcATE “bAR PRZY plaży”
Jill Mansell Niemoralna propozycja”
Zmierzch – chyba trylogia -podobno babki na unkcie tego szaleją 🙂
Przynajmniej u mnie w pracy temat się przewija
Osobiście nie znam
problem w tym, że Ona nie gustuje 😉
Zmierzch – boję się, że jak na pierwszy raz to zbyt obszerne…
podobno książki lepsze niż film
Ale koleżanka czytać chyba potrafi
W mojej pracy 14 letnia córka koleżanki się w tym zaczytuje to chyba nie za obszerne na 30 laskę
No podobno tak:)
ciapa ale ona nie czytająca ja tego nie rozumiem, ale są takie osoby
nie zaczęła bym od zmierzchu, dla osoby która nie czyta
a w filmach jakich gustuje?
Próbuje się wczuć…
Ale nie potrafię
No chyba, ze mi napiszecie, że ma dysleksję – to się wczuję
Powinno się jej spodobać:)
śmiałam sie i płakałam na przemian.
natomiast film do dupy
wszytko z Nią ok 😉 ale jakoś tak od książek stroniła (mam być filologiem więc dla mnie tez niepojęte jest, że ktoś przez 20 lat nie sięgnął po książkę..
jakąkolwiek…
no ale cóż…
z filmów lubi hmm sporo tego, ale na pewno lubi głupkowate komedie (dla mnie masakra )
a 14-latki i owszem bardzo chętnie sięgają po “Zmierzch” przede wszystkim dlatego, że 95% z Nich kocha się w aktorze grającym głównego bohatera
ta też jest fajna, taka typowo babska do śmiechu:)
Słyszałam o tym… mi by się podobało na 100%
Mnie się bardzo podobała ta książka.
Natomiast film tak jak pisałam wcześniej
to w podobnej tematyce co kara
bo jeszcze kara się obrazi;)
Zapisze sobie te tytuły, bo czasami lubię przeczytać takie lekkie typowo babskie książki:)(przeważnie w pracy ;))
oczopląsu dostaje
KIARA miało być
fajne te książki i pośmiać się można
Chyba pierwszą książkę chmielewskiej którą przeczytałam był klin. Jest nawet ekranizacja z rewelacyjną kaliną jędrusik
To z klasyki 😉
Ciężko powiedzieć bo każdy lubi coś innego, ale wiekszość kobiet jaki znam np. przeczytały Sage o Ludziach Lodu. Sprzed kilku lat lekka łatwa przyjemna i wciąga
Jakaś książka Agathy Christie jeżeli może polubić kryminały, a jeżeli tematykę społeczną to ostatnio czytałam Irene Spencer Żona mormona.
Albo np. Smażone zielone pomidory, też opowieść “przekrojowa” i zekranizowana, więc później można obejrzeć
Ja mogę polecić “Po prostu razem” Anny Gavaldy. Można do tego dokupić film. Zarówno książka, jak i film bardzo przypadły mi do gustu, chociaż książka zrobiła na mnie większe wrażenie.
może książki Emily Griffin – “Coś pożyczonego”, “Coś niebieskiego”, “Dziecioodporna”, “Sto dni po ślubie”…
są lekkie i przyjemne, a co za tym idzie dobrze się je czyta….
Znasz odpowiedź na pytanie: Lekkie, Łatwe i Przyjemne …