No właśnie, co jest lepsze? ( albo gorsze) podawanie sterydów czy antybiotyku?
My znów chorzy. I teraz jest pulmicort+berodual ( stały zestaw) a jak nie pomoże to antybiol…mam już receptę na “wszelki wypadek”.
Młody wyrażnie odrywa chrochy…ma taki mokry kaszel.
98 odpowiedzi na pytanie: Lepszy steryd niż antybiotyk?
Zalezy jak się lezy 🙂
u alrgików czesto zakażenia wirusowe i bakteryjne powodują skurcz oskrzeli i zwiększają ich nadreaktywność, dlatego pewnie zestaw pulmicort+berodual
może lekarz sam do końca nie jest pewny, lub…
jak to bywa u dzieci – moze dojść do nadkażenia bakterią i antybiotyk trzeba będzie włączyć.
Jeremi absolutnie nie jest nawet w ułamku alergiczny!
Ja mam wciąż obawy do tych sterydów u niego! Mati to inna historia- on alergik właśnie taki oskrzelowy. Może idą ciągiem i już nie patrzą, że brat jest absolutnie zdrowy?hmmm ( w sensie alergii)
wiem że masz obawy, pamiętam z poprzednich postów
dlatego chyba bym skonsultowała jego leczenie z innym lekarzem
u mojej zdarza się że przy pogorszeniu alergicznym lecac na wziewach musze podać antybiotyk
u mnie z moją nadreaktywnością czesto gesto po antybiotyku musze być przeleczona sterydami.
A powiedz czy mały był np. leczony samym antybiotykiem bez wprowadzania wziewów?
bo moja swego czasu była, antybiotyk za antybiotykiem i dopiero leczenie zetsawem dla alergików przyniosło efekty.
Wiesz? raczej nie! zawsze były wziewy dopiero potem antybiotyk i jednocześnie wziewy.
Teraz też ewentualnie taki scenariusz ma byc… ( oby nie)
a czy w większości udało się wyratować samymi wziewami, czy wcześniej czy później i tak pomimo wziewów musieliście podac antybiotyk?
Hmm…katarek dało radę ale takie stany, jak teraz to i tak na antybiotyku lądował. I coś czuje, że znów tak będzie!
On już ma tą infekcję z 2,5tyg. tylko się nasiliła- czyli raczej nie wyleczyła po samych wziewach.
nie wiem
ale na zwykły katarek to ja pulmi nie stosuję na dzień dobry
poza tym u nas to na 100% alergia i w 99% z ostrych stanów wychodzimy tylko wziewami.
ja chyba bym skonsultowała
Dzia! już sił nie mam….teraz wszystko mi się wali na głowę.
🙁
No i dzis katar ropny, brzydka kupa, gorączka… Antybiotyk! podaję sama, mam z przedworaj przepisaną receptę- na właśnie “wszelki wypadek”. Chyba już nastąpił. Lekarza nie ma! ma urlop…lalal. Ja sama chora…po prostu poszłam po ten antybiotyk.
I wziewy kontynuwac???
jak lekarka zaleciła
to bym kontynuowała
a jak wróci z uropu to wiesz 🙂
Dokładnie tak samo jest u nas.
I ta konsultacja z innym lekarzem.
Bo ja bym nie podawała sterydów jak nie ma potrzeby, bo wnioskuje, ze mały nie ma zapalenia oskrzeli ani płuc, nie jest to kaszel na tle alergicznym to po co te leki????????????
widzisz Edysiu
różnie to jest
jest coś takiego jak nadreaktywność oskrzelowa nie musi być zwiazana z alergią czy zapaleniem dolnych dróg oddechowych
i najmniejsza infekcja wirusowa może ją uaktywnić i wcale nie jest to np. zapalenie oskrzeli, po prostu nadreaktywność
moze przejść samoistnie, lub trzeba zastosowac leczenie.
Na swojej drodze nie spotkałam jeszcze lekarza który by steroidowymi lekami leczył na prawo i lewo, wręcz przeciwnie każdy z nich miał umiar w ich stosowaniu, nie raz aż za bardzo.
Nie powiem Ahimsy po co daje te leki dziecku, bo mam wiele powodów…
jedyne co jej moge doradzić przy jej watpliwościach to konsultację z innym lekarzem, po której moze okazac się że sterydy wcale nie były potrzebne, lub po zmianie lekarza okaże się ze poprzedni wiedział co robi.
Nie jestem ekspertem. Odkad u młodego stwierdzno alergie i zaczęlismy go leczyć berodualem i pulmicortem w okresach zaostrzenia i nebulizowac przy katarze +okresie zimowo-wiosennym singulair = zero antybiotyku od 2 lat.
Wczesniej antybiotyk co miesiac praktycznie.
Dodatkowo stosuję homeopatię + wzmacniam organizm
Momentem przełomowym u nas był zakup nebulizatora – żałuje, że wczesniej nie zakupilismy tego cudownego dla arergików sprzętu 🙂
A wiesz, że póki mat nie dpostał nebulizcji to był non stop chory? dosłownie non stop! teraz ( odpukac) antybiotyk miał rok temu.
Nebulizacje wyprowadziły go na prostą i to było to! no ale ten młodszy… Nie jest alergiczny. Mateusz tak!
u alergicznych dzieci to norma
przed diagniozą alergiczną lekarze pakują antybiotyk za antybiotykiem
gdy wpadną na trop alergi i wziewów
nagle dziecko dobrze sie ma
tak było i u nas
Ahimsa a Jeremi mial jakies testy z krwi robione?
Nie, bo nie ma potrzeby. Nie ma żadnych objawów alergii. Wszystko je, ciuchy ma prane w naszym proszku, z mlekiem ok. Miał lekką atopówkę, jak miał z mies. bo mu wyprałam ciuchy w dorosłym proszku.
Mówię na niego “zdrowe, wiejskie dziecko”;) zjada frytki z rybą, ketchup, naleśniki z mięsem mielonym i ziołami;) i jest zdrowy. Skórka piękna. I czekoladę je czasem;) Mat by się otruł w jego wieku gdyby jadł, jak on teraz!:eek:
ok to od strony pokarmowej
a wziewna?
i jak lekarka uzasadnia wprowadzanie wziewów, rozmawiałaś z nią na ten temat
Ona ma dyplom z tych wziewów;) na ścianie wisi…
Coś tam kiedyś mówiła ( jak był malutki, że szybko idzie infekcja na płuca i tak się ją zatrzyma) ale potem już notorycznie mu to przepisuje. Stały zestaw- pulmicort, berodual, eurespal i deflegamina. A jak idzie dalej to antybiotyk.
Dla Matiego wziewy to cud! u niego dałabym w ciemno! ale u małego? do końca nie widzę potrzeby ale nie jestem lekarzem!:cool:
ja też 😀
skonsultuj przy następnym choróbsku
zobaczysz
Znasz odpowiedź na pytanie: Lepszy steryd niż antybiotyk?