Witam wszystkich po ok półrocznej przerwie w korzystaniu z forum. Ostatnie moje wpisy tutaj dotyczyły choroby szpiku mojego męża i nerwów z tym związanych – podejrzewano iż choroba spowodowana jest nowotworem. Dzięku Bogu podejrzenia okazały się niesłuszne, dla mnie stres był jednak na tyle silny iż jadąc pewnego wieczoru samochodem miałam wypadek samochodowy. Był na tyle poważny że samochódł poszedł do kasacji, ja natomiast wyszłam z wypadku w zasadzie bez szwanku. Ludzie, którzy byli świadkami wypadku (a było ich dużo bo do wypadku doszło na jednym z najbardziej ruchliwych mostów w Warszawie i mój samochód zatamował cały ruch na moście) wybałuszyli oczy gdy o wlasnych siłach wyszłam z roztrzaskanego samochodu. Całe przeżycie było koszmarne i od tej pory mam uraz do prowadzenia samochodu.
Mimo wszystko z nieprzyjemnych przeżyć zdążyłam się już otrząsnąć.
Od 2 miesięcy pracuję jako księgowa w dużej, zagranicznej firmie, co zawsze było moim marzeniem. Michaś nie mógł zaaklimatyzować się w przedszkolu więc nie zmuszaliśmy go na siłę do chodzenia – podczas gdy my z mężem jesteśmy w pracy zajmuje się nim moja mama. Od tygodnia chodzi na zajęcia dodatkowe (rytmika, plastyka itp) – po kilka godzin w tygodniu. Mamy nadzieję że w ten sposób łatwiej mu będzie przystosować się do rozłąki z bliskimi.
A tu dla przypomnienia przegląd zdjątek mojego Misialka, ktory w sierpniu skończył 3 latka:
Monika
13 odpowiedzi na pytanie: Mały skrót lekko dramatycznych newsów od nas
Re: Mały skrót lekko dramatycznych newsów od nas
Nooo, nareszcie się pojawiłaś Bardzo się cieszę, brakowało mi Ciebie tutaj
GOHA i Dareczek (02.04.03)
Re: Mały skrót lekko dramatycznych newsów od nas
Dzięki Kochana!
Duży twoj udzial w tym, że jakoś to wszystko przetrwałam. A za forum już się stęskniłam straszliwie 🙂
Monika
Re: Mały skrót lekko dramatycznych newsów od nas
Monia jak przeczytalam tytul to sie przerazilam – myslalam, ze znowu sie cos narobilo a przeciez nie tak dawno rozmawialysmy….
Przezyc mieliscie rzeczywiscie co nie miara ale sama widzisz, ze jakos powoli wszystko sie prostuje – Michalek i babcia szczesliwi, maz ma problemy ze zdrowiem ale nie takie o jakich myslalas – a do tego znalazalas w miedzy czasie prace:)
ps. zadzwonie w tym tygodniu przedswiatecznym.
Re: Mały skrót lekko dramatycznych newsów od nas
witaj z powrotem 🙂 Wspolczuje okropnych przezyc i ciesze sie, ze najgorsze za Wami…
Re: Mały skrót lekko dramatycznych newsów od nas
Z niecierpliwością czekam na telefon no i na to od dawna umawiane spotkanko 🙂
Pozdrawiam
Monika
Re: Mały skrót lekko dramatycznych newsów od nas
oooo rany rzeczywiscie mieliscie wiele przezyć…i całe szczęscie że juz wszystko oki i stary rok pożegnacie w spokoju…
ciesze sie ze cie widze:)
pozdr:)
Re: Mały skrót lekko dramatycznych newsów od nas
Ufff dobrze, ze wszystko sie dobrze skonczylo
no i ze wrocilas do nas 🙂
Re: Mały skrót lekko dramatycznych newsów od nas
Fajnie, że wróciłaś.
Współczuję przeżyć….. ale i tak dobrze się skończyło. 🙂
K.
Łukasz 4l. Karolina 21 m-cy
Re: Mały skrót lekko dramatycznych newsów od nas
oj, to dzialo sie u Was…
dobrze, ze juz wszystko dobrze, no i ze do nas powrocilas :))
Re: Mały skrót lekko dramatycznych newsów od nas
witamy ponownie:) teraz może być tylko lepiej:)
Aga i Ania 3,5
sentymentalna fotka 🙂
Re: Mały skrót lekko dramatycznych newsów od nas
Oj dobrze ze już po wszystkim…
Re: Mały skrót lekko dramatycznych newsów od nas
Uf… odetchnęłam po przeczytaniu, bo tytuł mnie przeraził! Mam nadzieję, że teraz już wszystko będzie dobrze. Stresów miałaś już wystarczająco na całe życie.
Pozdrawiam!
+ Olaf (06 grudnia 2006)
Re: Mały skrót lekko dramatycznych newsów od nas
Dobrze ze juz wszystko ok 🙂
Nati, Kamilka 05.04.04 i Kacper 25.05.06
Znasz odpowiedź na pytanie: Mały skrót lekko dramatycznych newsów od nas