Mikołaj wczoraj skończył miesiąc a ja nie mam siły go już dłużej karmić. Mam tak popękane, obolałe brodawki, że każde karmienie jest dla mnie męką. Staraciłam jjuż nadzieję, że kiedyś przestanie boleć. Próbowałam już wszystkich sposobów, na może z wyjątkiem silikonowych kapturków. Jak długo czekałyście na wygojenie cycków?? czy powinnam jeszcze poczekać – choć już nie mam siły – czy jest jeszcze dla mnie nadzieja. Czy mam jechać i kupić mleko w proszku???
Zdruzgotana Helga i wampiryczny, wiecznie nienasycony Mikołajek
31 odpowiedzi na pytanie: Mam dość
Re: Mam dość
HELGA NIE RÓB TEGO!!!!! BĘDZIESZ ŻAŁOWAĆ ŻE DAŁAŚ MU MLEKO W PROSZKU. WIEM, ŻE TO BOLI WYPRÓBJ KAPTURKÓW, CZĘSTO WIETRZ PIERSI, SMARUJ JE OLIWKĄ DLA DZIECI. WYTRZYMAJ DLA MAŁEGO BO TWOJE MLEKO TO NAJLEPSZA WYPRAWKA JAKĄ MOŻESZ MU PODAROWAĆ NA POCZĄTEK ŻYCIA. POWODZENIA I WYTRWAŁOŚCI!!!!!
KASIA I GRUBASEK MIŁOSZEK (17.05.02)
Re: Mam dość
wiem dokladnie co czujesz, bo przechodzilam przez to ! pamietam jak nienawidzilam karmienia, jak zazdrosciłam butelkowym mamom, jak chciałsam kupic mieszankę, jak bałam sie uscisku bezzębnych dziąsełek !
tez miałam popekane krwawiace brodawki, okropny ból i zniechęcenie
w końcu to minęło a karmienie stało sie prawdziwa przyjemnościa i wstydze się dzisiaj za tamte moje pomstowania
wytrzymaj, dasz rade, nie wiem kiedy twoje brodawki całkowicie sie zagoja, moje przestaly zupełnie boleć chyba w 2/3 miesiacu, smarowałam je po każdym karmieniu mascia bephanten, wg mnie jest rewelacyjna !
jeśli już naprawde nie mozesz wytrzymać z bólu odciagaj przez 3/4 dni i dawaj małemu swoje mleczko z butelki a brodawki sie podgoja, ja tak robilam kiedy maja miała 5/6 tygodni i udało sie ! nie bój że malec odzwyczai sie od ssania piersi, moja córeczka sie nie odzwyczaiła, z równa ochota ssała wszystko z czego leciało mleko i ssie do dzisiaj a ma 6 i 1/4 miesiaca
uda się na 100 %, nie rezygnuj !
pozdrawiam
magda
ps. wiem ze jesteś juz zmeczona, rozumiem to, spróbuj jednak jeszcze wykrzesać z siebie troche siły dla maluszka :))
Re: Mam dość
Helgo!!
Nie poddawaj sie ! Minie troche czasu i bedziesz zalowala.
Ja Ci poradze tak: Koniecznie wyprobuj te silikonowe nakladki – ponoc sa rewelacyjne ale za to nie smaruj piersi niczym oprocz swojego mleka – ma ono wlasciwosci lagodzace. Kazde smarowidlo ktore normalnie tez lagodzi odpada przy karmieniu piersia bo zatyka te wszystkie wazne kanaliczki i tak naprawde wtedy gorzej sie goi (Wiem to od babki z poradni laktacyjnej, nie jest to moj wymysl )Poza tym trzeba co chwile myc piersi przed przystawienien ssaka.
Czesto tez wietrz je – ale uwazaj by nie przeziebic. Jednak musi byc dostep powietrza – to tez lagodzi.
Trzymam kciuki
bruxa
Re: Mam dość
Jedyne, co Ci mogę doradzić, to nie poddawaj się… . Ja też przez to przechodziłam i uważałam to za swój przykry obowiązek… Aż przyszedł dzień, w którym poczułam, że to dla mnie niesamowita przyjemność… mała sobie leży z przymkniętymi oczkami, ciumka cycusia, rączkami mnie trzyma i wtula się we mnie i postękuje sobie cichutko z przyjemności… dla takich chwil warto przeczekać…
Buziaczki,
Asia i Julia (4 miesiące)
Re: Mam dość
właśnie to samo powtarzali nam do znudzenia w szkole rodzenia i w moim przypadku to się sprawdziło – smaruj popękane brodawki własnym mlekiem i często wietrz. efekt gwarantowany.
powodzenia,
h.
ps. ale z kolei te silikonowe nakładki nam odradzali…
Re: Mam dość
Ja pomałpowałam Madzię i tak samo zrobiłam przerwę w karmieniu….raz chyba dziesięciodniową, a raz 4 dniową….po tej dziesięciodniowej Karol ssał pierś z trudnością……. Ale na szczęście cyce się wygoiły, a synek ssał pierś jak dawniej…. Niestety i tak musiałam przerwać karmienie, ale to już inna historia….
Odstaw Mikiego na 3-4 dni….odciągaj mleczko….cyce się wygoją… A potem tak koło 2 miesiąca lub wcześniej wszystko się unormuje…..i karmienie będzie tylko przyjemnością….
Julka kulka i prawie 6 miesięczny Karolek
Re: Mam dość
I nie zapominaj o Bepanthenie…..jest niezawodny…..
Julka kulka i prawie 6 miesięczny Karolek
Re: Mam dość
Też staram się tym pocieszać. gdy Mikołaj cmokta cycka i widzę zachwyt na jego buźce to robi mi sie miło, jednak ból sprawia, ze nie moge wytrzymać…..
Re: Mam dość
Jak mam wietrzyć brodawki, skoro jest zimno. U mnie w domu nie ma upału, bo to stara kamienica, a kaloryfery nie działają jakoś rewelacyjnie. Poza tym chodzenie bez stanika powoduje, że piersi bolą mnie jeszcze bardziej…..
Re: Mam dość
Na twoim miejscu juz dawno sprobowalabym kapturkow. Mialam ten sam problem, dlatego uzwalam kapturkow przez pierwsze trzy tygodnie, potem odstawilam je bez problemu. Teraz karmie juz piaty miesiac i jest ok.
Re: Mam dość
Helga, a byłaś w poradni laktacyjnej? pamiętam co pisałaś o karmieniu zaraz po wyjściu ze szpitala ale już powinno być dużo lepiej. to dziwne że Miki dobrze łapie brodawkę a są popękane.
Anka i Lenka
Re: Mam dość
Bo nie można chodzić bez stanika jak się karmi….grozi to zastojem…..zwłaszcza przy biuście większym niz b……..tak mówiła położna…zresztą pamiętam, że jak latałam bez stanika to faktycznie było jeszcze gorzej….pomijając podłogę, wiecznie poplamioną mlekiem…….
Julka kulka i prawie 6 miesięczny Karolek
Re: Mam dość
Spróbuj tych silikonów….czemu jeszcze czekasz?
Pozdrowienia
smoki i Dawidek
(3 miesiące i 1/2!)
Re: Mam dość
helga, a smarujesz sobie cycuszki bepanthenm, mi w szpitalu, to bardzo pomogło. W domu, juz nie mam problemów, wszystko jest ok, oprócz tego, że Amelka rąbie te moje cycuszki na okragło i później, sobie pieknie wymiotuje.
Iwona I Amelka 18.11.2002.
Re: Mam dość
Rozmawiałam z lekarką – i pokazywałam jej cycki. Powiedziała, że mam wrażliwą skóre, Miki dobrze łapie brodawkę i że albo będę czekać, albo dam soie spokój. Ale to ostatnie rozwiązanie odradzała.
Re: Mam dość
Smarowałam cycki dosłownie wszystkim!! Wyczytałam, że tból może być spowodowany grzybicą brodawek. Zapada się na nią po zażywaniu antybiotyków, a ja już w czasie porodu dostałam konską dawkę penicyliny i tak co 12 godzin przez 5 dni.
Re: Mam dość
Helga mam ten sam problem. Zuzia skończyła już miesiąc a moje brodawki i sutki nadal bolą i to jak cholera!!! próbowałam wszystkiego: smarowanie własnym pokarmem, wietrzenie, bepanthen, purelan i nawet kapturki. Niestety te ostatnie, na które najbardziej liczyłam, Zuzce kompletrnie nie leżą bo nie potrafi przez nie ssać – mleczko nie leci. Też płakałam i się wkurzałam, że to taki piękny obrazek matka karmiąca dziecko a mnie nie wychodzi. Efekt był taki, że dziecko płakało, a ja z nim. Doszło do tego, że wpadłam w taką psychozę, że bałam się ją przystawić, bo wyłam z bólu. Poradnia laktacyjna mi nie pomogła, bo pani powiedziała że dobrze przystawiam i po prostu muszę ten ból przeczekać. Ale ja już nie miałam siły czekać!!! Byłam tak zestresowana, że wmówiłam sobie, że nie mam pokarmu, że nie chcę karmić i pewnej nocy wysłałam męża po mieszankę. Zuza przełknęła, ale ja doszłam do wniosku że to nie jest rozwiązanie skoro pokarm przecież mam. Wybrałam laktator i od tygodnia odciągam codziennie mleko i daję Zuzi z butelki. Zyskałam: spokój psychiczny i nieustanny uśmiech na mojej i Zuzki buzi, dziecko spokojne, ja zrelaksowana, brodawki się leczą. Chcę karmić piersią i spróbuję jeszcze na pewno ale wtedy gdy wyleczę brodawki.
Rozumiem dziewczyny, że piszą o wytrwałości, cierpliwości, ale wierzcie mi wszystkie – ten ból w moim przypadku zabijał całą piękną ideę macierzyństawa. Ja siedziałam zestresowana i patrzyłam na Zuzkę i zaklinałam ją, by się jeszcze nie budziła, bo ja nie chcę karmić! Czy takie macierzyństwo ma sens? Wieczny stres, niepokój i płacz. Jestem za karmieniem piersią i znam wszystkie jego zalety, ale wiem też, że czasem tak się nie da.
pozdrawiam
Asia z cudnym Zuzulcem (18.11.2002)
Re: Mam dość
O karmieniu piersią powiem tylko jedno… to jest SKARB W STANIKU !!! Na mleczko idzie makabrycznie dużo kasy……
Pozdrowienia
smoki i Dawidek
(3 miesiące i 1/2!)
Re: Mam dość
Asiu mam wrażenie, że to ja napisałam tego (Twojego) posta. Mikołaj po przyjściu do domu ze szpitala słudł, bo starałam się go karrmić jak najrzadziej i jak najkrócej. Robiło mi się słabo, gdy myślałam o tym, że muszę go nakarmić. Złapałam się na tym, że mam do niego pretensje, że on tyle je….. Też zaczęłam odciągac. od wczoraj nie przystawiam go do piersi. W nocy nie odciagałam i rano miałam cycki jak kamienne balony (kamienne balony – czy to w ogóle możliwe??:)) Tylko, że ja nie karmię butelka tylko strzykawką i palcem – żeby nie zakłócić umiejętności ssania.
Jesli brodawki mi się nie wygoją, nie wróce do karmienia piersią w tradycyjnym tego słowa znaczeniu. Nienawidze tego bólu….
Re: Mam dość
Możesz chodzić w staniku dla matek karmiących, wtedy nosząc stanik będziesz mogła wietrzyć brodawki.
Buziaczki,
Asia i Julia (4 miesiące)
Znasz odpowiedź na pytanie: Mam dość