ech….wiecie co, narzekacie na tesciowe a moja tesciowa przy mojej matce to aniol…. Niestety,mieszkamy z mezem i dzieckiem u moich rodzicow i co tu duzo gadac- bywa ciężko. Moja matka ma strasznie trudny charakter,apodyktyczny,do wszystkiego,doslownie, sie wtraca i juz powoli nie wyrabiam. Moj maz tez ma juz dosyc ale jemu trudno jest jakos reagowac bo chce miec jakies stosunki z tesciami skoro musimy tak mieszkac. A naprawde musimy, inaczej nie dalibysmy rady finansowo…. A tesciowie sami ledwo sie mieszcza w swoim mieszkaniu….W kazdym razie ostatnio juz oboje nie wytrzymujemy z moja matka a jak tylko cos jej powiemy na temat jej zachowania to od razu jest awantura…. Szkoda mi meza ze musi to wszystko znosic no a poza tym sama tez mam dość i coraz czesciej sie klocimy….wiem, ze mnie na swoj sposob kocha ale bez przesady,sa jakies granice chyba….to ze razem mieszkamy nie znaczy ze mozemy o kazdej porze znosic jej uwagi, wizyty u nas w pokoju, krytykowanie….to ze jestesmy rodzicami od 1,5 miesiaca dopiero nie swiadczy o tym ze nic nie wiemy i jestesmy do niczego…intuicja tez chyba istnieje….zreszta w sprawach NASZEGO dziecka MY bedziemy decydowac a nie ona…
Czy ktoras z was miala taka sytuacje w domu?
Jak cos sie nie zmieni to chyba zwariuje….
Monika i Nina 19.11.2003
1 odpowiedzi na pytanie: mam dość
Re: mam dość
Bedzie Ok 🙂 Zobaczysz. Twoja mama, to moim zdaniem troche sie chce popisac, jak to sie dba o dziecko…. daj jej szanse…. jak umie mowic to niech rowniez to zrobi przy dziecku…. zobaczymy czy dlugo sie bedzie zajmowala 😉
Jesli bedzie, to tylko na plus dla Ciebie, odpoczniesz, bedziesz miala chwilke dla siebie.
Mama i Jagoda 01-08-03
Znasz odpowiedź na pytanie: mam dość