Kuba ma 4,5 mca. Karmię tylko piersią. Jeszcze miesiąc temu przesypiał noce a teraz w nocy karmię co 40-60 minut. to trwa 3 tygodnie. Padam na twarz. Chciałam wprowadzić kaszki lub kleiki ale lekarz odradza. Mówi że można je dac dziecku które słabo przybiera na wadze bo można łatwo utuczyć dziecko. A ono juz jest pulpetem. W dzień karmię co 1,5-2 godz. Kusi mnie żeby spróbowac tych kleików chociaż raz wieczorem. Tak żeby przerwy w karmieniu w nocy wydłużyły się chociaż do 3-4 godz. Ale może faktycznie na to za wcześnie?
5 odpowiedzi na pytanie: mam dylemat – karmienie
Re: mam dylemat – karmienie
poczekaj jeszcze miesiac…dziecko moze nie budzic sie z glodu..moze poprostu chce sie przytulic?sprobuj od razu nie dawac cyca…poczekaj….minie..
Asia mama 13 miesiecznej Ewy
Re: mam dylemat – karmienie
Mnie sie właśnie wydaje że z głodu. Ssie łapczywie i dłużej niż w dzień.
Re: mam dylemat – karmienie
ale piszesz ze bardzo ladnie przybiera na wadze… A jaki ma instynkt ssania???u nas to bylo przyczyna..i smoczek zalatwil sprawe ale ocvzywiscie nie namawiam cie na smoczek tylko szukam przyczyny
Asia mama 13 miesiecznej Ewy
Re: mam dylemat – karmienie
Smoczka używamy odkąd skkoczył miesiąc. I nie pomaga. Ssie ten smoczek jak próbuje go nim oszukać ale zaraz się denerwuje. Pewnie dlatego że nic nie leci. Fakt, że przybiera na wadze w ogromnym tempie.
Re: mam dylemat – karmienie
a probowalas z woda???
Asia mama 13 miesiecznej Ewy
Znasz odpowiedź na pytanie: mam dylemat – karmienie