Powiedzcie mi, czy druga i kolejne ciaze przebiegaly u Was bardziej intensywnie niz pierwsza? Tzn czy brzuszek pojawil sie wczesniej, mialyscie silniejsze dolegliwosci, typu nudnosci, itd? Czy to jest regula? Bo u mnie tak wlasnie jest. A moze jeszcze czegos powinnam sie spodziewac? Jak z porodem, czy byl moze choc troszke latwiejszy?
kobin,Konciu i
7 odpowiedzi na pytanie: mamy 2 (i wiecej) dzieci
Re: mamy 2 (i wiecej) dzieci
Witam Cię,
Ja mam dwóch syneczków z małą różnicą wieku. U mnie obie ciąże przebiegały podobnie… Na szczęście. A co do porodu to bez porównania…drugi był dużo lepszy od pierwszego. Filipcia rodziłam 2 godz bez nacięcia i bez znieczulenia…żyć nie umierać! :-)))… Myślę jednak, że to zależy od kobiety…
Będzie dobrze! Głowa do góry!
A to, że twoja ciąża przebiega troszkę inaczej, może oznaczać, choć nie musi, że będziesz miała córeczkę :-))))
Pozdrowionka i buziaczki dla Ciebie, syneczka i maleństwa w brzusiu!!!
Ewa/Dominiś i Filipek
Re: mamy 2 (i wiecej) dzieci
wrecz przeciwnie, druga ciaza byla mniej uciazliwa, przytylam duzo mniej, mdlosci nie byly takie silne itp, bole glowy tez nie byly tak silne, ale przed 30 tygodniem mialam juz skurcze i rozwarcie (Patricia urodzila sie tylko 8dni przed terminem). W druga ciaze zaszlam po roku.
Wielka roznica to byl porod, Juliana, -3,5 godziny ale bardzo intensywnie ( bez zadnego ciecia ), lozysko wylecialo bezbolesnie
Patricia 19godzin, na stojaco (brak postepu porodu)prawie do ostatniej chwili, tez bez ciecia; lozysko… oj to mnie strasznie bolalo, gorzej niz porod.
Ogolnie pierwszy porod byl malo bolesny, bardziej meczacy, drugi byl strasznie bolesny i wyczerpujacy (ja glupia pipka nie chcialam zadnych srodkow przeciw bolowych)
Agnieszka + Julianka i Patricia
Edited by AHJP on 2004/03/15 20:02.
Re: mamy 2 (i wiecej) dzieci
ciąża pierwsza:
6-18 tydzień wymioty koszmarne (schudłam 4 kg)
25 tc – silne zatrucie, w wyniku którego pojawiły się skurcze macicy (leki przeciwskurczowe)
w sódmym m-cu – silne zapalenie oskrzeli i gardła (leżałam plackiem dwa tygodnie)
od 30 tyg. anemia
przez całą ciąże – częste zapalenia pochwy
przytyłam 13 kg
ciąża zakończona po terminie planowanym cc
ciąża druga
5 tc – plamienia – zagrażające poronienie
9-18 tc mdłości i wymioty słabsze niż w pierwszej ciąży ( schudłam 2 kg)
od początku 7 m-ca silna anemia (zastrzyki z żelaza i wit. B12
37 tc – kolka nerkowa + przedwczesne skurcze, ilość wód na górnej granicy normy (tydzień w szpitalu)
przytyłam 10 kg
ciąża zakończona po terminie, cc w trakcie porodu
brzuch w drugiej ciąży pojawił się szybciej, bo już w 4-tym m-cu (w pierwszej ciąży w 5-tym) ale ogólnie przed porodem i w pierwszej i w drugiej ciąży miałam w obwodzie 100cm
Kasia+ Weronka(4,5)+Kamil(15m-cy)
Re: mamy 2 (i wiecej) dzieci
u mnie ciąże “męskie” (czyli z chłopakami) przebiegały podobnie… moze w drugiej trochę więcej przytyłam, ale generalnie było podobnie. ciąża “żeńska” była dłuższa (tydzień po terminie), przytyłam znacznie więcej i trochę inne miałam nudności – mniej intensywne, ale dlużej… i ogólnie czułam się inaczej… na dziewczynkę 🙂
porody – każdy kolejny łatwiejszy m.in. ze względu na to, że nie była to juz taka niespodzianka – generalnie “męskie” niemal identyczne tyle, że drugi znacznie szybszy… trzeci zaczęło się trochę inaczej, ale skończyło jeszcze szybciej (opisy znajdziej w “wszystko o porodzie” – jeśli masz ochotę).
Pozdrawiam i zyczę powodzenia!
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Re: mamy 2 (i wiecej) dzieci
nie wiem jaki bedzie porod bo to jeszcze przede mna ale druga ciaze znosze gorzej- przede wszystkim psychicznie
Gaba i Marysia 1,5 roku! + Fasola!
Re: mamy 2 (i wiecej) dzieci
brzuszek pojawial sie pozno tak jak i w I ciazy, czulam sie rownie dobrze choc tym razem mialam problemy z donoszeniem a porod – jakbym wcale nie rodzila prawie bezbolesny
Re: mamy 2 (i wiecej) dzieci
Hej witaj!
Jestem mamą dwójki wspaniałych dzieci 6 letniego Mateusza i rocznej Oli. Drugą ciąże wspominam z wielkim rozrzewnieniem -cudowne doświadczenie, rzeczywiście brzuszek wyskoczył zdecydowanie szybciej, szybciej i intensywniej odczuwalam ruchy małej, lepiej się czułam fizycznie i psychicznie.
A poród to 30 minut intensywnych skurczy w wannie (chciałam rodzić w wodzie) i postęp z rozwarcia na 1,5 palca do pełnego, wyszłam na fotel do badania i zaczęłam rodzić -jeden party skurcz i mała powitała ten świat.
w porównaniu z pierwszą ciążą i porodem to byla pestka -powtórzyłabym to raz jeszcze!
Pozdrawiam Monika z Olą 12.02.2003 i Mateusz 16.01.1998
Znasz odpowiedź na pytanie: mamy 2 (i wiecej) dzieci