mamy alergiczki

Witam :), oficjalnie jestem nowa, bo dopiero od wczoraj wiem, ze jestem alergikiem (oficjalnie 😉 ).
Mam takie pytanie, dostalam od lekarza tabletki, powiedziala, ze sa mocne i ze bede sie ponich duzo lepiej czuc. Mialam nadzieje, ze wszystkie dolegliwosci odejda, ale tak nie jest. Moze za duzo oczekuje, albo powinnam jeszcze na ekty poczekac- az dluzej bede te leki brac.
Pani doktor wspomniala tez o zastrzyku ktory daje sie w styczniu i ma on zatrzymac objawy. Czy ktos ma z tym doswiadczenie?
Ten rok dal mi na tyle popalic, ze poszlam do lekarza sie zbadac i okazalo sie, ze jestem uczulona na wszystkie pylki, zwierzaki, kurz i antybiotyki – w pewnym sensie jest to dla mnie pozytywna wiadomosc /wiem na czym stoje.

Agnieszka + Julianka i Patricia

9 odpowiedzi na pytanie: mamy alergiczki

  1. Re: mamy alergiczki

    Z pyłkami to współczuję – sama to mam. Reszty nie znam osobiście. Uczulona jestem od 8 lat, ale z lenistwa nic z tym nie robię, tzn z początku “leczyłam się” kroplami co nie pomagało a teraz biorę tabletki. Jakoś za odczulanie zabrać się nie mogę. Ale jeżeli chodzi o zastrzyk to nic nie wiem. Napisz coś więcej.
    Pozdrawiam pyłkowo – sezonowo

    Olcia (06.01.2003)

    • Re: mamy alergiczki

      A jakie to tabletki?

      Serdecznie Pozdrawiam,
      Karolcia_

      • Re: mamy alergiczki

        ja też jetsem rasowy alergik.
        Jestem uczulona na wszytskie pyłki, pleśnie, drzewa, zboża, itd.
        Mam astmę, wiecznie zapchany nochal…
        Poprawę przynosi branie leków cały czas.
        Z tym zastrzykiem to jej chyba chodziło o odcczulanie. Ja się nie odczulałam jeszcze ale bede musiała o tym pomyśleć bo z roku na rok jest coraz gorzej. Powodzenia!

        Julcia 26.04.2001

        • Re: mamy alergiczki

          Niestety leki tylko zmnijszaja objawy alergii i nie slyszalam aby u kogokowiek je wogole zachamowaly. Mysle ze zastrzyk to odczulanie i poradze Ci ze warto sie za to wziasc bo nieleczona moze doprowadzic do astmy oskrzelowej. Ja mam alergie od 15 lat i nawet przez ta astme przeszlam. Na szczescie od dwoch lat (moze hormony ciazowe i pociazowe?) mam prawie spokoj. Zebys sie lepiej czula polecam czesty prysznic, wyjazdy nad wode, nawilzanie pokoju. No i najlepiej nie wychodzic w ciagu dnia na dwor (wiem, wiem a co z dziecmi), najlepiej po deszczyku Ja mam alergie na pylki szczegolnie.

          Asia i Oliwierek 14.01.2004 r

          • Re: mamy alergiczki

            No to niestey pomóc Ci nie mogę, bo jako doświadczona alergiczka, akurat z taką nazwą się nie spotkałam…

            Serdecznie Pozdrawiam,
            Karolcia_

            • Re: mamy alergiczki

              Ja niestety też rasowy alergik 🙂 Odczulałam się 10 lat temu i przyznam że efety niesamowite. Ale trwało to 5 lat i potem na nowo zatkany i wiecznie cieknący nos. Odczulać miałam się w tamtym roku ale byłam w ciąży, w tym roku raczej nie bo chce karmić piersią jak najdłużej.
              Ale odczulanie polecam gorąco, naprawdę warto.
              Teraz niestety żadnych leków nie biorę bo karmię ale już się przyzwyczaiłam że od tylu lat mam katar że jakoś nie zwracam na to uwagi że chusteczkę mam ciągle przy nosie 🙂

              Kaszanna i Gabrysia (13.01.04)

              • Re: mamy alergiczki

                Też jestem alergiczką, tez na pyłki. Ja pewnego roku olałam lekarzy ktorzy mi serwowali coraz to rozniejsze tabletki i nic a nic to nie pomagało. tzn było ciut lepiej ale nochal zapchany w nocy na maxa, wiecznie swędzące oczy i po dluższym pobycie na dworze, czy bardziej slonecznych dniach kichanie jak z armaty. Kupiłam sobei lek reklamowany w telewizji, w chwili totalnej załamki, ze normalnego zycia w czerwcu to ja miec juz chyba nie bede i… Podziałało, szczeka aż mi opadła. Od chyba 4 lat to stosuję, tylko jakies 1.5 miesiaca i żyję normalnie, zero kataru zero swędzących oczu i takie tam. To cudo to Beconase, w tym roku zdobywane cudem i spod lady, bo w Polsce nie opłaca im się sprzedawac :-/ Jest to lek niskosterydowy w aerozolu do nosa. Mnie wcześniej nic tak bardzo nie pomagało, a to bylo bez recepty.
                Jęśli przy braniu leków po tygodniu nie ma większych efektów to raczej nie będzie.. przynajmniej u mnie tak było.

                Pozdrowienia

                • Re: mamy alergiczki

                  Heh.. u mnie chodzenie z chusteczka przy nosie i ograniczenie leków skończyło sie po miesiącu atakami astmy i wizyta na dużuże w szpitalu, i lekarz mi powiedział, że lepiej niech biorę niż mam się wykończyć, bo Dzidzi potrzebuję zdrową i funkcjonalną mamę 😉 NIenawidzę tej alergi!!! A jeszcze tęsciowa niedy nie mogla tego zrozumieć i się za kazdym razem dziwila jak płakałam z zasmarkania. A uważanie na jedzenie w ciazy i przy karmieniu to już zupełnie zostalo uznane za mega dziwactwo. Na szczęscie reszta rodziny jakoś podeszła do tego ze zrozumieniem 🙂

                  Pozdrowienia

                  • Re: mamy alergiczki

                    dla mnie alergia to wielki znak zapytania.zaczęło się nagle – świąd w nosie i od tej pory ciągłe kichanie,pełny zapchany nos bez przerwy.trwa to już ok 5 lat.miałam robione testy 4 lata temu i nie wyszło nic a kichawa zawalona.jedynie w ciąży miałam spokój-zero uczulenia- za to po porodzie koszmar-apogeum alergii.24 godz. Na dobe z chusteczką. jest to u nas w domu towar pierwszej potrzeby. Nie pomaga mi nic,a nie mam kiedy iść na kolejne testy, zresztą na termin wizyty u alergologa czeka się pół roku. Nauczyłam się żyć z alergią.

                    Monika i Marcinek (15.01.04)

                    Znasz odpowiedź na pytanie: mamy alergiczki

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general