czy któraś z was rodziła w gliwicach lub pyskowicach? ewentualnie w innym śląskim szpitalu? napiszcie parę słów na ten temat – śląskie kangurzyce czekają na wasze opinie!
z góry dziękuję w imieniu innych ciężarówek, które muszą wybrać miejsce rozładunku ;-)))
olenka&tygrysek (już przeterminowany…)
2 odpowiedzi na pytanie: mamy ze śląska – gdzie rodzić?!
Re: mamy ze śląska – gdzie rodzić?!
odradzam Gliwicka :wylegarnie”…..lezalam tam na patologi i obiecalam sobie ze wiecej tam nie pojde….
ja rodzilam w Zabrzu w katedrze patologi i neantologi…(jakos tak sie nazywa) jest to klinika wiecsa studenci;-(((( ale polozne super;-)
Asia mama prawie rocznej Ewy
Re: mamy ze śląska – gdzie rodzić?!
Moja siostra rodzila w szpitalu Rydygiera na Markiefki. Było super – rodzila w Sylwestra – a opieka byla rewelacyjna – wyobrazcie sobie ze nawet jej maz mogl SPAC U NIEJ W POKOJU!!!!!
A ja rodzilam w CSK w Ligocie. Moja siostra pierwsze dziecko tam rodzila 9 lat temu i strasznie to wspomina – ja z kolei bylam bardzo mile rozczarowana :
1) babka z pokoju przyjec – SAMA ZANIOSLA MI TORBE NA GORE!!!!
2) zapytano mnie czy sobie zycze lewatywe
3) polozna skakala wokol mnie jak pileczka!
4) bez problemu moglam robic zdjecia (moja siostra) porodu i mojej nowo narodzonej coreczki
5) opieka poporodowa – super
6) opieka nad dzieckiem – świetna (robia na miejscu wszelkie badania z USG brzuszka i glowki lacznie)
Tylko jedzenie bylo marne, ale to detal.
To jest tak – jesli z dzidziusiem jest wszystko OK – szpital bedziesz wspominac dobrze!
Kaśka z Natalką (prawie 9 miesięcy!)
Znasz odpowiedź na pytanie: mamy ze śląska – gdzie rodzić?!