Mąż mnie odtrącił
Jestem w ciąży, w 9 miesiącu. Od jakiegoś czasu zauważyłam, ze ciąglę irytuję męża, wszystko co zrobię jest złe, ciągle robię coś nie tak i ogólnie nie jest juz tak jak wcześniej…
Nie jest to wina znudzenia, bo nie ejsteśmy długo ze sobą, nie było też problemu z atrakcyjnością, mąż mówił do niedawna, ze bardzo dobrze wyglądam, że prawie wcale nie przytyłam…
Czasem jest dobrze, leżymy, przytulamy się do siebie, całujemy, rozmawiamy, a innym razem nie psuje mu to, w jaki sposób robię kanapkę, czy inne rzeczy tego kalibru. Bardzo się staram, zawsze to ja wyciągam pierwsza ręke na zgodę, ale teraz w ogóle nie chce ze mną rozmawiać… nie wiem co robić, czuje się odtrącona i smutna…
Co robić?
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Zabawki zręcznościowe na Dzień Dziecka. Odkryj gry i zabawki, które ćwiczą koncentrację i umiejętności motoryczne
Majówka w szkole 2024. Uczniów szkół średnich czeka wyjątkowo długi weekend. Ile będzie wolnego?
Bon turystyczny 2024. Czy 500 zł świadczenia wakacyjnego wróci w tym roku? Jest konkretny komentarz ministra
Zasiłek rodzinny 2024. Ile wynosi i komu przysługuje? Jakie są dodatki? Rodziców obowiązuje kryterium dochodowe
Twórcze zestawy do rysowania na Dzień Dziecka. Najlepsze prezenty dla maluchów, które uwielbiają prace plastyczne
- Rodzice.pl
- Forum
- NA KAŻDY TEMAT
- Nasze związki
- Mąż mnie odtrącił
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
20 odpowiedzi na pytanie: Mąż mnie odtrącił
Co masz zrobić?
Tupnąć nogą i przestać robić z siebie cierpiętnicę.
Dlaczego Ty masz zawsze wyciągać rękę do zgody,
dlaczego Ty masz się starać a mąż nie?
Miej swoje zdanie, swoje życie, swoje koleżanki, z którymi się możesz spotkać
a nie tylko być cała dla męża.
Żyj swoim życiem, a nie tylko Waszym wspólnym
Powodzenia 🙂
Popieram 🙂
Im bardziej się narzucasz tym osiągniesz odwrotny skutek.
Kiedyś usłyszałam mądre zdanie jakiegoś psychologa, że jeżeli non stop jesteś blisko faceta, ciągle nadskakujesz, głaskasz po głowie, wspierasz ramieniem i poświęcasz mu każdą wolną chwilę on sumuje te wszystkie uczucia i utożsamia z tym co dawała mu matka więc co za tym idzie czuje ze miłość będzie zawsze i bezwarunkowa. Jeśli jesteś ciągle z nim i żyjesz jego/Waszym życiem jesteś ciągle w “polu widzenia” więc on nic nie robi, bo ma pełną kontrolę.
Musi ją stracić, żeby włączyła mu się żarówka.
Powodzenia!!
No więc wczoraj postanowiłam, ze nie będę się do niego odzywać, dopóki on nie zacznie sam, w rezultacie ja oglądałam film w salonie, a on czytał książkę w sypialni i tak minął wieczór…Ale zagryzłam wargi i postanowiłam się nie poddawać, pościeliłam sobie w salonie i poszłam tam spać, jak to M. zauważył, to zaraz przybiegł i przepraszał, ze to w sumie głupota, ze on nie powinien, ze ja i tak jestem rozdrażniona ciążą, etc.
Zobaczymy, czy taki stan rzeczy się utrzyma, czy to tylko jednorazowo…
😀
Podpisuje sie
I tu też.
trzymam kciuki
wlasnie to chcialam napisac..
i nie rozumiem takiego myslenia kobiet..ludzi.. ze ” co ze mną nie tak skoro tak sie staram a on /ona tego nie docenia”
przestan sie starac..
jak mu nie odpowiada w jaki sposob np kanapke robisz.. to niech sam sobie ją zrobi. a jesli kanapka jest dla ciebie to co go obchodzi jak ją przygotujesz..?
znam taki przypadek.. ona sie taaak starała.. on nie doceniał i zawsze cos bylo zle.. po jakims czasie nie wytrzymala i wybuchla.. no i przestala sie starac.. oj jakie zdziwienie bylo jego.. no ale zrozumial, ze nie tylko ona ma sie starac..
Porozmawiać.
Z tego co napisałaś nie wiadomo dlaczego mąż teraz w ogóle nie chce z Tobą rozmawiać. Obraził się o “źle” przygotowaną kanapkę? I czy inne powody jego złości/obrażania też są z takiego gatunku?
Piszesz, że od jakiegoś czasu “nie jest już tak jak wcześniej”. To chyba warto zastanowić się, czy coś spowodowało zmianę w zachowaniu męża, jaki był – jeśli był – moment zwrotny. Może powód jest bardziej zewnętrzny, tylko Twój mąż odreagowuje to w domu (absolutnie nie pochwalam, ale tak niestety czasami działamy).
I jeszcze jedno – czy Twój mąż mówi Ci o tym, że wszystko co robisz jest złe, że go swoim zachowaniem irytujesz itp. czy to jest tylko Twoja interpretacja jego zachowania.
[QUOTE=Beautymelissae;3237139]Jestem w ciąży, w 9 miesiącu. /QUOTE]
… A może Twój mąż stresuje się tym, że już tuż tuż zostanie tatą i nie bardzo radzi sobie z emocjami? Oczywiście, to nie usprawiedliwia jego zachowania… Wiem, jak moja Małżowina chodziła zestresowana…czy to dzisiaj, jak zniesie wspólny poród, czy wszystko będzie dobrze z dzidzią i ze mną… Porozmawiają z nim na spokojnie, powiedz o swoich spostrzeżeniach, zapytaj o powód… Rozwiązanie niedługo, nie narażaj siebie i Maluszka na “przepychanki i sprawdzanki” i dodatkowy stres.
Na pewno wszytsko się ułoży Powodzenia!!!
Też mam takie wrażenie… No na bank nie potrzeba teraz Wam kłotni czy przepychanek w stylu- ja mu pokażę!
Przecież on też ma jakieś uczucia nie? zamiast walczyć-pogadać!
Za Psotką.
Porozmawiaj z nim. Może on się bardziej stresuje tym co was czeka nowego za chwilę niż ci się wydaje, zwyczajnie dociera do niego, że będzie teraz głową rodziny, będzie musiał utrzymać was, zapewnić byt wam i dziecku. Czym większy brzuszek, im bliżej godziny “zero” tym bardziej to do niego dociera. No i ma pietra. Takiego zwyczajnego – czy da radę, czy się sprawdzi jako tata. Może też nie chce ciebie swoim stresem obarczać a tym samym nie wie jak rozładować swoje emocje. Faceci często nie potrafią o nich rozmawiać. Jedni zamykają się w sobie, inni tak jak twój małzon, stają się Panem Czepialskim…. a pewnie sam tego nie chce, ba nawet moze tego nie zauwaza w swojej panice.
Pogadaj z nim…
Powodzenia! I spokoju życzę.
.. A się podpiszę:)
Rozmowa..to jest podstawa..
dzięki rozmowie można się jedynie dogadać,trzeba być szczerym,mówić i też słuchać…
podepnę się pod Asik
jednak w takim momencie jak jest normalnie zaczęła bym rozmowę. Faceci też przechodzę nerwy przed porodowy i to czasem gorszy niż kobiety – mój był tak znerwicowany że koledzy odliczali do mojego porodu bo z nim wytrzymać nie mogli.
Zapytała bym co się dzieje, niedługo na świat przyjdzie wasze dziecko, rozumiem że upragnione, wykochane. Wtedy zmieni się Wam życie bardzo.
Bo taki maluch wywraca wszystko do góry nogami. I odczuwa nerwy jakie między wami będą panować. Do tego maluchem zajmują się oboje rodzice, i tego trzymaj się bardzo. Niech mąż od początku uczestniczy we wszystkim.
Dzidziuś, a konkretnie córeczka już jest na świecie 🙂 (czytałam na lutówkach), więc teraz możemy chyba rzucić się z gratulacjami dla Beautymelissae i jej M.
To ode mnie serdeczne gratulacje i trzymam, żeby się Wam wszystko rodzinnie jak najlepiej układało.
super wielkie gratulacje zatem
Macie rację, dla mnie to ewidentnie stres przed porodowy. Mój M też go przechodził i to tak, że furii dostawałam jak zaczął się wkurzać o byle co… a to podobno my jesteśmy płcią słabszą ehh :/
wstrząs mu jest potrzebny, niedługo zostanie ojcem, a zachowuje się jak gówniarz
bycie cierpiętnicą nie czyni cie lepszą, ale bardziej wykorzystana
Już został 😉
to wątek z lutego/marca
Znasz odpowiedź na pytanie: Mąż mnie odtrącił