….śnily mi sie dwie czerwone kreseczki na tescie, jedna byla troche bledsza, ale byla…. A do tego tak STRASZNIE sie cieszylam!!! bylo to niemal rzeczywiste, do momentu w ktorym obudzil mnie moj maz siedzacy na lozko, ktory stwierdzil, ze cytuje “on ma dosyc tego, ze tam klada asfalt”.
Hihi nie mam bladego pojecia o co mu chodzilo, ale jak powiedzialam, zeby sie polozyl, bo mnie wystraszyl to odpowiedzial mi niezbyt przytomnie, ze to nie moja sprawa i ze rano mi to wypomni, po czym sie polozyl i zapadl w kamienny sen.
No i jak tu sie rozmarzyc z takim brutalem w jednym lozku? 🙂
czy Wam tez zdarza sie gadac przez sen?
Sylvie
6 odpowiedzi na pytanie: miałam piękny sen
Re: miałam piękny sen
hi hi, no nieźle…. ja podobno czasem cos mówie, szczególnie po jakichś waznych i stresujacych przeżyciach, czasem bardzo kategorycznie podobno. Mój facet tez ostatnio opowiadał cos o prospekcie emisyjnym…. 🙂
Ale najzabawaniejsza rzecz zdarzyła mi się gdy mialam jakies 11-12 lat – przysnilo mi sie, ze jestem na w-f i mam robic wymachy nog (moze to akurat byl czas ocen,nie pamietam). w kazdym razie wstalam (nadal śpiac) i machnelam noga… tyle tylko, ze bylam w dlugiej koszuli nocnej, wiec padłam z plaskiem na ziemie, co mnie obudzilo a cala rodzina zbiegała sie, zeby sprawdzic co robie 🙂
A poza tym co jakis czas sni mi sie blondwlosy chlopczyk (to juz prawie serial senny)
dada
[Zobacz stronę]
Re: miałam piękny sen
No ja mialam cos podobnego, nie wiem czy to byl w-f ale faktem jest, ze siedzialam przez sen na lozku, plecami do jego krawedzi z kolanami pod broda i postanowilam rozprostowac nogi, przesuwajac pupe do tyly, no ale oczywiscie jak pupe przesunelam to luzko sie skonczylo i wyladowalam pod biurkiem…. Drugiego dnia nie moglam chodzic bo okazalo sie ze upadlam na kosc ogonowa…
Co do mowienia przez sen to moj maz robi to bardzo czesto. Snia mu sie koszmary np. ze zmija siedzi w lampie albo, ze osy sa w calym pokoju, budzi mnie wtedy i jak probuje go uspokoic to sie wkurza, ze ja tych os nie widze. Ostatnio poszedl spac do drugiego pokoju, bo skoro ja sie tymi osami nie przejmowalam to zostawil mnie z nimi i sam poszedl… Jest duzo smiechu po takiej nocy, ale w momencie jak ktos Cie budzi w srodku nocu to mozesz sie sama niezle przestraszyc…
AniaMP
[Zobacz stronę]
Re: miałam piękny sen
Sen miałaś piękny :))
A jeśli chodzi o gadanie przez sen to ja jestem w tym dobra. Potrafię nieraz usiąść na łóżku i opowiadać całe nieraz nawet długie dowcipy – i to wczuwając sie w rolę, nieraz nawet z gestykulacją :))
Mój mężuś ma ze mnie niezły ubaw :))
Asia
Re: miałam piękny sen
Co do snow to chyba co ktora cos sni o kreskach i dzieciach.Do tej pory nic sie nie odzywalam bo nic mi sie nie snilo oprocz raz robionego testu wraz z moja mama ale nie bylo widac na nim nic nawet okienka,tylko samo opakowanie.Dzis za to snilo mi sie, ze mailam synka tylko ten bobas byl taki duzy i ciezki, ze mialam klopoty go dzwigac tylko nie pamietam gdzie. Co do gadulstwa to moje chlopczysko uwielba gadac pierdoly a najlepiej jak go wybudzam ze snu rano:)Gada wtedy od rzeczy a ja nie wiem o co mu chodzi:)
Re: miałam piękny sen
pamietam, że moj Tato krzyczał czasem przez sen – “wiedźmy”… i chciał przed nimi uciekać… brr…
Ciekawe jak to umysl przepracowuje nasze dni w nocy 🙂
pozdrowionka
dada
[Zobacz stronę]
Re: miałam piękny sen
JA tez kilka razy mialam sen o malej coreczce…….i nie stety czasami mowie w czasie snu, moj maz mowi, ze zazwyczaj bez skladu ladu. Pozdrawiam i zycze aby te dobre sny sie spenily.
Znasz odpowiedź na pytanie: miałam piękny sen