Pytanie może się niektórym wydać śmieszne albo nawet niedorzeczne…czy gotujecie mleko dla trzylatków?? Przerzuciłam Julkę z mleka nestle na zwykłe, krowie. Daję jej 2% nawet 3.2%- z kartonu i… Nie gotuję go. A może powinnam? Sama nie wiem z czego to wynika- czy z mojej wygody czy z urazu z dzieciństwa- wtedy gdy nie było mleka ze wsi- w sklepach było takie a nie inne w butelkach i rodzice nam gotowali- feeeee, te kożuchy i w ogóle… Ja wolę “surowe” mleko:-) Powiedzcie- gotujecie czy nie? –
Basia +Julia+Barti
3 odpowiedzi na pytanie: Mleko dla trzylatka
Re: Mleko dla trzylatka
Nie zawsze gotuje, czasem podaje prosto z kartonika.
A czasem gotuje i odstawiam do wystygnięcia, a przed podaniem koniecznie zdejmuję kożuch. Bleee…. też ich nie cierpię!
Kasia mama Pawełka
Re: Mleko dla trzylatka
Uht nie trzeba gotować wystarczy tylko podgrzać
Re: Mleko dla trzylatka
Zgadzam sie z Klucha. Mleka “kartonowego” nie trzeba gotowac. Konrad ma dwa latka, pije mleko z kartonu, czasami lekko mu podgrzewam.
Znasz odpowiedź na pytanie: Mleko dla trzylatka