Witam, mam pytanie do mam małych astmatyków. Moja pięcioletnia córka leczy się od pół roku z astmy. Dotychczasowe leki niespecjalnie działały, powiem więcej byłam załamana skutkami ubocznymi. Dziecko było bardzo pobudzone i nerwowe. Do tego lek był bardzo drogi. Wyprosiłam lekarza, żeby nam cos zmienił. Dostaliśmy Monkastę, wykupiłam wczoraj. Jeżeli chodzi o cenę to jest tańsza, ale jestem ciekawa, czy któraś z was stosowała ten lek i jakie macie doświadczenia z nim związane. Ja najbardziej się obawiam czy zauważyłyście jakieś skutki uboczne?
5 odpowiedzi na pytanie: Monkasta
zupełnie nie znam tego leku, pierwszy raz o nim słyszę a dziecko na lekach prawie 4 lata
to montelukast
ps. moje dziecko nie brało tego
z tej grupy leków bralismy:
singulair
asmenol
milukante
montest (ten jej nie smakował)
po żadnym nie zaobserwowałam skutków ubocznych
Ja i synowie co prawda braliśmy odpowiedniki montest, singulair i niestety ja po obu mam stany lękowo/depresyjne, u chłopców tego nie zauważyłam.
Zastanawiam się czy na innym forum też Tobie na ten temat odpowiadałam..
Nie nie pytałam wcześniej, ale rzeczywiście ludzie w internecie szukają informacji o tym leku, bo najczęściej jednak korzystają z Singulairu i mają przeważnie dokładnie takie same problemy jak ja. A ja zawsze jak coś nowego córka dostaje, to przeszukuję, co piszą inne mamy, z takim problemem jak nasz 🙂 Lekarz zmieniając lek też tłumaczył, że wszystkie te leki, o których wspominacie to odpowiedniki, właśnie z jedną substancją czynną, ale pocieszał nas, że czasem sama zmiana leku pomaga. Na razie córka bierze byt krótko, żebym mogła ocenić, czy miał rację.
Moja córka bierze Monkastę, razem z Cezerą, bo ma astmę alergiczną. Tak jak pisały dziewczyny Monkasta to odpowiednik Singulairu. Z tym Singulairem jest różnie jednym prasuje, są zadowoleni, inni odwrotnie mają dużo skutków ubocznych. Wtedy lekarze sięgają po odpowiedniki, bo czasem coś po prostu podpasuje, lepiej się to znosi. Tak było w przypadku mojej córki.
Znasz odpowiedź na pytanie: Monkasta