Piątek rano:
Miły poranek, trochę w pospiechu, zresztą jak zawsze. W dobrych humorach odwieźliśmy Zuzankę naszą kochaną córeczkę do przedszkola, w szatni jeszcze jedno dziecko, wychodzi pani wychowawczyni, ucieszyła się na nasz widok, poprosiła o pośpiech i kazała dać stroje.
A ja robię duże oczęta i się pytam jaki strój??!!
Więc pani mi wyjaśnia że jest bal, że plakat wisi od 3 tygodni
Owszem plakat wisi od trzech tygodni codziennie go widziałam i datę na nim
Zrobiło mi się gorąco, łzy stanęły mi w oczach
Oczami wyobraxni już widziałam płaczącą Zuzię jako jedyne nieprzebrane dziecko w całym przedszkolu. Bez fajnego stroju czy tam balowej sukni.
Zaczełam myśleć i przypomniałam sobie o sukience po mojej 25 letniej siostrze, takiej z falbanami, którą moja mama trzymała przez te wszystkie lata i dała mi gdy urodziła się Zuzia.
Leżała gdzieś zwinięta w kłębek w najciemniejszym kacie szafy.
Więc w te pędy do domu, nie myslałam o pracy, najważniejsza była sukienka!!
Do tego jeszcze Piotrek dzis wyjeżdżał rano i musiał być punktualnie w Poznaniu, więc wyrzucił mnie dosłownie z samochodu.
Wpadłam do domu, rozłożyłam deskę, włączyłam żelazko, wlazłam na stołek i już prawie miałam sukienkę…
Spadłam, ale spoko nic mi się nie stało, chyba adrenalina działała.
Nie rozbierając się z kurtki wyprasowałam sukienkę, aby jakoś wyglądała i na parking w pospiechu, na którym czekała koleżanka o dobrym sercu i zawiozła mnie do przedszkola.
A gdy weszłam do sali wszystkie maluchy były poprzebierane a moja biedaczka siedziała z smutną minką, jak mnie zobaczyła z sukienką aż podskoczyła z radości.
Jak wracałyśmy do domku mówiła tylko o balu, balu, balu
A mi przypominał się koszmar poranka, matka do bani zapomniała o balu…. o pierwszym balu swojego dziecka
35 odpowiedzi na pytanie: Możecie po mnie pojechać, po matce do bani
Re: Możecie po mnie pojechać, po matce do bani
A właśnie, że spisałas się na medal!… Akcja jak z filmu sensacyjnego z Supermamą w roli głównej! Gratuluję determinacji… no i dla Zuzi wszystko szczęśliwie się zakończyło 🙂 Oj nie zapomnisz tego pierwszego balu do końca życia!
Asia, Milenka i
Re: Możecie po mnie pojechać, po matce do bani
kochana, najważniejsze że udało Ci się coś zorganizować na poczekaniu !
dla Zuzki jesteś najwspanialszą mamą pod słońcem 🙂
Ewa i Krzyś (3 latka)
Re: Możecie po mnie pojechać, po matce do bani
łomatko, Iza!! Toż z Ciebie prawdziwy McGyver 😀
Kaśka z Natusią (prawie 4 lata 🙂
Re: Moz˙ecie po mnie pojechac´, po matce do bani
jak dla mnie to jestes rewelacyjna mama, bo ja bym spanikowala i chyba bym poleciala do pierwszego lepszego sklepu cos kupila, Buuu… Sama nie wiem co bym zrobila!!! Wyszlas SUPER!
Re: Moz˙ecie po mnie pojechac´, po matce do bani
wiesz co było w tym wszystkim najgorsze to że była 8.30, więc sklepy jeszcze pozamykane, do tego mój mąż wyjeżdżał akurat tego dnia na ważne spotkanie służbowe, wiec zostałam bez srodkla transportu, a miałam tylko pół godziny na zorganizowanie stroju
Re: Możecie po mnie pojechać, po matce do bani
🙂 po wczorajszej akcji też zaczynam prowadzić kalendarz przedszkolny 😉
Re: Możecie po mnie pojechać, po matce do bani
Brawo Iza Brawo !!!
Aga, Jula, Szymek
Re: Możecie po mnie pojechać, po matce do bani
a jeszcze zapomniałam napisać że sukienka ma halkę i ta halka była z dołu podarta, wiec jeszcze obcinałam jedną z falban halki
Re: Możecie po mnie pojechać, po matce do bani
No zuch dziewczyna jesteś ! ! !
Całe szczęście, że miałaś w domu taką suknię, że była w dobrym rozmiarze i, że Zuzia nie stwierdziła ze woli być np. mustangiem.
Ale teraz Twoja córcia wie, ze mama ZAWSZE poratuje ją w trudnych momentach, że na mamę ZAWSZE może liczyć.
Takiej mamy to tylko pozazdrościć.
Pozdrawiam
Ola (06.01.2003)
Re: Możecie po mnie pojechać, po matce do bani
no to tylko pogratulować refleksu, będziecie długo długo wspominać ten dzień 🙂
Pozdrówki 🙂
baby-gaga.com/p/dev260pp___.png[/img]
baby-gaga.com/t/eleelecrd20010725_-8_Mój+Tymoteusz.png[/img]
człowiek uśmiechnięty jest bogatszy o… uśmiech
Re: Możecie po mnie pojechać, po matce do bani
świetnie to opisałas – wyobrażam soebie ciebie wtedy – i ta determinację i się uśmiecham od ucha do ucha…..
zuch matka z ciebie 😉
ILONA,KUBEK
+ LIPCUSIĄTKO
Re: Możecie po mnie pojechać, po matce do bani
Zanim przeczytalam odpowiedzi jedna mysl mi przemknela “Matka na medal” tak to wszystko zorganizowalas
jedynie co to zarok przygotowania balowe zaczniesz juz w grudniu 🙂
pozdrawiam
Hanka
Re: Możecie po mnie pojechać, po matce do bani
A ja myślę, że jesteś super mamą. 🙂
Kaśka
Łukasz (3l.) i Karolina (11m-cy)
Re: Możecie po mnie pojechać, po matce do bani
Kochana! Zrobiłaś to w pięknym stylu! Gratuluję zimnej krwi!
Monika i Iza 2 i 8/12 roku
Re: Możecie po mnie pojechać, po matce do bani
sukienka była dzieki mojej mamie która przez tyle lat trzymała dla wnuczek :), a zawsze się smiałam z jej chomikowania 😉
odwołuję
Re: Możecie po mnie pojechać, po matce do bani
teraz też wydaje mi się że miałam niezły refleks ale w piątkowy poranek miałam niezłego stresa
Re: Możecie po mnie pojechać, po matce do bani
a żebyś wiedziała 🙂
Re: Możecie po mnie pojechać, po matce do bani
you’re my hero 🙂
Kaśka z Natusią (prawie 4 lata 🙂
Re: Możecie po mnie pojechać, po matce do bani
jestes NIESAMOWITA, a nie do bani!!!!! a refleks do pozazdroszczenia:-))))) niejedna z nas by zglupiala, a ty swietnie sobie poradzilas ! brawo.
pzdr.
Ola, Mati (09.05.03)
Re: Możecie po mnie pojechać, po matce do bani
Popłakałam się… Jak żywa widziałam Zuzankę w kącie nieprzebraną 🙁
Jak to dobrze, że miałaś te sukienke i że zdażyłaś!
No i, że bal się udał 🙂
Kas
Buzi od Zuzi i synka Tymka
Znasz odpowiedź na pytanie: Możecie po mnie pojechać, po matce do bani