parę dni temu wróciłam z parodniowego pobytu w zakopanem. Z mężem postanowiliśmy że musimy jechac poniewaz w te wakacje urodzi sie dzidzia wiec pewnie juz niegdzie nie pojedziemy. I wiecie co? O wlasnych silach doszlam na MORSKIE OKO – w ta i z powrotem. nawet nie wiecie jaka jestem z siebie dumna. Moze dlatego ze nie bedac w ciazy sprawialo mi to ogromna trudnosc a teraz nawet mnie nogi nie bolaly. Doszlam do wniasku ze nawet nie zdajemy sobie sprawy jakie jestesmy wytrzymale (ciekawe czy to samo powiem po porodzie :() Pozdrawiam was serdecznie i przepraszam ze sie chwale ale ja sie naprawde ciesze bo to dla mnie nie lada wyczyn.
4 odpowiedzi na pytanie: muszę się czymś pochwalić :)
Re: muszę się czymś pochwalić 🙂
Zazdroszczę pobytu w górach :)) Też bym chciała :))
Cieszę się,że bardzo dobrze się czujesz, oby tak dalej. Ale uważaj na siebie nie ma co szarżować, ciąża jest już zaawansowana
Powodzenia Ania
Ania i
Re: muszę się czymś pochwalić 🙂
Podziwiam i gratuluję!!! Ja będąc w trzecim miesiącu ciaży też byłam w Zakopanem. Doszłam na Morskie Oko ze łzami w oczach – taka byłam wykończona. Z powrotem zjechaliśmy wozem 🙂 Wieczorem miałam lekkie plamienia i najadłam się ogromnego strachu! Na szczęscie skończyło się tylko na plamieniach, dzidzi nic nie było.
Wiem jaki to wyczyn dlatego jeszcze raz gratuluję!!
Koralka i Dominika (05.03.2005)
Re: muszę się czymś pochwalić 🙂
Moje szczere gratulacje!
Magda & Marcia 07.09.04
Re: muszę się czymś pochwalić 🙂
A mój mąż jest właśnie teraz w Zakopanem jako opiekun i miałam mozliwość wyjazdu z nim na 3 dni i niestety się nie zdecydowałam. Podróż autokarem i to, że w 18 tc byłam w szpitalu z powodu plamienia zdecydowało o tym, że z synkiem zostaliśmy w domu. Właśnie dzwonił i mówił, że jutro o 9 rano wyruszają na morskie oko. Pewnie, że fajnie byłoby, ale muszą starczyć mi jego opowowiesci i zdjęcia z tamtych wakacji w Zakopanem. Cieszę się, że Ty tam byłaś i wszystko jest ok. Pozdrawiam
Ada, Artur(8lat) i Oliwia15.08.2005
Znasz odpowiedź na pytanie: muszę się czymś pochwalić :)