Wczoraj w sklepie widziałam dziewczynkę. Miała może ze 3 lata i całkowicie zepsute jedynki i dwójki. Wyglądało to oczywiście okropnie. Aż mi się wierzyć nie chce, żeby w normalnych warunkach tak szybko mogła rozwinąć się próchnica. W każdym razie ostrzegam: myjcie zęby i nie karmcie słodyczami. Trudno powiedzieć na ile to pomoże (jako genetyk, wierzę silnie we wrodzone właściwości zębów – u jednych się psują bardziej u innych mniej), ale przynajmniej będziemy wiedzieć, że zrobiłyśmy co w naszej mocy.
Pozdrawiam
Kaśka mama Zuzanki (16.10.2002)
6 odpowiedzi na pytanie: Myjcie zęby – umoralniające
Re: Myjcie zęby – umoralniające
A masz jakis patent na umycie zebow rowiesnikowi Zu? Czuje sie bezradna, bo sam widok szczoteczki wywoluje furie. Bezradna do tego stopnia, ze w przyszlym tygodniu planuje wizyte u dentysty. Pewnie fotel dentystyczny sie spodoba, bo Mlody lubi swiatla wszelakie.
Re: Myjcie zęby – umoralniające
Kasiu nie oceniaj pohopnie… zepsute, czyli czarne i takie jakby połówki??
ja kiedyś też byłam przerażona jak widziałam takie ząbki u dzieki, ale dowiedziałam się, że taki “efekt” daje lakowanie, czy coś takiego…
Też uważam, że duuużo zależy od wrodzonych skłonności do psucia się zębów… i żaden fluor w tabletkach nie pomoże…
ALE MYĆ ZĘBY TRZEBA – zaczynać gazą z przegotowaną wodą, a potem szczoteczką, z czasem pastą – najpierw tą bez zawart ości fluoru (ostatnio nie mogę takiej znaleźć) i stopniowo dostosowana do wieku i umiejętności dziecka (czy umie wypluwać).
Moje dzieciaki na szczęście mają łądne i zdrowe zęby :))
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Re: Myjcie zęby – umoralniające
To mogła nie być próchnica tylko efekt po podawaniu żelaza albo innego leku. Ja narazie nie mam tego problemu bo Kamil nie chce ujawnić jeszcze swoich zabków, ale mimo wszystko czasem przemywam mu taką silikonową szczoteczką dziąsełka bo to dla niego też fajny masaż dziąseł.
Re: Myjcie zęby – umoralniające
Zgadzam sie z toba w 100 % ale nie zawsze jest to wina rodzicow np. coreczka mojej kolezanki miala tak wygladajace zeby ale przez antybiotyki niestety poniewaz lekarz przepisal jej taki antybiotyk ktory jej zniszczyl szkliwo na zebach i zabki najpierw sie zrobily czarne a z czasem sie pokruszyly.
Wiec jak najbardziej zeby myc ale jak powiedzialam nie mozna za wszystko obwiniac rodzicow. Na niektore rzeczy poprostu nie mamy wplywu.
Pozdrawiam
Wiolka i Julka 05-03-2003
Re: Myjcie zęby – umoralniające
Tak jak pisała o_d biorę gazę i wodę, słaby rumianek lub rozcieńczone siemię lniane i czyszcze Zu właściwie całą buzię. Nasz ortodonta powiedział, że powoli możemy wprowadzać szczotkę, ale jeszcze się za to nie zabrałam. Zu uwielbia jak jej się grzebie w buzi, choć czasem ugryzie…
Fakt nie wiem czy to napewno była próchnica stąd napisałam, że mi się aż nie chce wierzyć…
Kaśka mama Zuzanki (16.10.2002)
Re: Myjcie zęby – umoralniające
dzieki! od kilku dni nosilam sie z zamiarem napisania prosby do Was o zmobilizowanie mnie do czyszczenia systematycznego kłów Mateuszkowych
Znasz odpowiedź na pytanie: Myjcie zęby – umoralniające