Proszę napiszcie jakie macie doświadczenia z naczyniaczkami u swoich pociech. Moja mała ma go na twarzy więc martwię się czu zejdzie, nawet za te kilka lat. Lekarze mówią że trzeba czekać i nic z tym nie robić. Dodam że nie jest to naczyniak płaski, a wypukły, tzw. jamisty i niestety szpeci moją piękną kruszynkę. Podobno wiele dzieci ma takie “ozdóbki” no ale może gdzieś bardziej schowane…
6 odpowiedzi na pytanie: naczyniak
Re: naczyniak
Mój Mały ma naczyniaka na brzuchu. Lekarz chirurg kazał tylko obserwować czy naczyniak się nie powiększa. Powiedział nam, że naczyniak sam zginie w ciągu kilku lat albo zostanie. Jeśli zostanie, a będzie przeszkadzał Malemu to będzie można go usunąć, jest w takim miejscu, że lekarze chętnie go wytną.
Re: naczyniak
My chodzimy z naczyniakiem na obserwcaję do onkologa. I jak się napatrzę na dzieci które tam przychodzą to dziękuję Bogu że my mamy tylko taki kosmetyczny problem.
Re: naczyniak
Mati miał dość sporego na palcu wskazującym i tak czerwonego, że każdy zwracał na to uwagę i pytał, co mu się stało. A teraz po roku już prawie go nie widać, jest tylko kilka bladoróżowych kropek. Więc głowa do góry.
Asia i Mati (7.05.2002)
Re: naczyniak
Hej, na całym forum tylko 2 mamy mają naczyniakowy problem?? Nie wierzę….. Ponoć zdarza się to statystycznie co 10-mu dziecku.
Re: naczyniak
Hmm my tez mamy ten “problem” Kubus ma naczyniaka plaskiego na czole.pod noskiem i z tyli glowki. Narazie nie robimy z tym nic gdyz lekarze kaza czekac-ile? czas pokaze
wszystkie dzieci naczyniaczkowe
Dorota i Kubus(15,01,2003)
Re: naczyniak
wpisz w wyszukiwarke haslo naczyniak-temat ten byl poruszany juz nie raz-mozna sie przekonac, ze jest nas naprawde wiele
Dorota i Kubus(15,01,2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: naczyniak