Postanowiłam wkleić na pamiątkę 🙂
We wtorek 19.02.13 mialam wizytę kontrolną w szpitalu. Pojechaliśmy o 9 rano, bo list ze szpitala przyszedl mi z błedną data ( na kwiecieN 🙂 ) Myslalam, ze cwaniak ze mnie i ze przyjma mnie juz rano..
Przeliczylam się, bo kazali mi przyjechac o 14, bo rano nie przyjmowali…
Czyli musielismy sie wracac do domu i jechac drugi raz 30 km w jedna strone..
Po wizycie okazalo się, że wszystko gotowe jest do porodu, ale oczywiscie nie wiadomo, kiedy sie zacznie.
Wody byly ok, wiec moglam wrocic do domu i czekac..
K. pojechal jeszcze do pracy, a ja wzielam Maje i poszlysmy na spacer..
Byla piekna wiosenna pogoda. Chodzilysmy 2 h.. Co chwile spotykalam znajomych na osiedlu i dziwili się, ze ja jeszcze z brzuchem chodze..
Ze spacerku poszlam od razu do kolezanki na herbatke. poszlam do toalety i okazalo się, że czop mi zaczal schodzic..sporo tego bylo. Ucieszyłam się, ale i ciarki przeszły mi po plecach
Ale skurcze jakies takie slabe i rzadkie..
Napisalam do K., ze z sexu nici ( umawialismy sie na przyspieszenie porodu ) i zeby zatankowal auto w razie W..
powiedzialam, ze jak 3 raz przyjedzie nam jechac tego samego dnia do szpitala, to na pewno do porodu..
Ok 20 poczulam sie strasznie zmeczona, polozylam sie do wanny i poczulam skurcz. dosc bolesny.
Polozylam sie do lozka z ksiazka..poczytalam troche i poszlam spac.
O 22.54 poczulam bolesny skurcz. Patrze na zegarek i czekam po jakim czasie pojawi sie 2.
No i tu się zdziwilam bo o 23.04 zlapal mnie ból, który juz nie odpuscil..
nie moglam zejsc z lozka.. Kazalam K. jechac po moja mamę (zostala z Maja ) a ja staralam się ubrac.
Czekalam juz przy drzwiach, gdy przyjechali.
Bol byl mocny i ciagly.. Skurcze co 2 minuty..
Mysle sobie, ze 2 porod mial byc szybszy, ale az tak????
Z domu wyjechalismy o 23.25..
Na lozko porod
8 odpowiedzi na pytanie: Narodziny Synka..
Ślicznie 🙂 Gratulacje!!!!
REA moje gratulacje
Gratuluję!!!!!
Gratki !
Gratulacje Kochana
Rea moje gratuacje !! Przetrwałas tą ciąże zapewne z wielkim strachem ale co najważniejsze z szczęsliwym finałem !!
Dopiero tu dotarlam
Wilekie gratulacje dla Was! Kibicowalam Wam cichutko juz od watku “mamuskowego” a teraz Maly Skarb juz jest z Wami!
dziekuję dziewczyny :*
Gagusia nawet nie wiem, co u Ciebie..jakos zaniedbałam czytanie
Jess lekkiego porodu zycze!!!
Znasz odpowiedź na pytanie: Narodziny Synka..