MIlenka nie je NIC od środy… mleka wypija około 200-250ml na dobę, mniej więcej tyle samo herbatki i na tym koniec… śpi całe dnie…po przebudzeniu jest w stanie funkcjonować max pół godziny…ma kłopoty z chodzeniem i staniem (zatacza się)….płacze niemal cały czas z głodu i zmęczenia…. nie wiem co zrobić..jak długo taki stan może trwać? gdzie jest granica? co mam zrobić? trzydniówka skończona a poprawy (oprócz braku gorączki) nie ma – jest wręcz coraz gorzej.
W.
34 odpowiedzi na pytanie: nic nie je od środy
Re: nic nie je od środy
Ja bym poszła do lekarza, zrobiłabym małej badnie krwi.
Kaśka i Mikołaj
Re: nic nie je od środy
ja też poszłabym do lekarza i dużo dawała pić -jak nie je to niech przynajmniej pije…może jakieś biszkopty albo suchą kromeczke by zjadła żeby nabrać troszke sił….
m&m15.01.04
Re: nic nie je od środy
byłam u lekarki…zbadała Milenkę…wszystko odbrze…. ząbki wg niej nie powinny aż tak działać na dziecko… dostałam glukozę 20% i jeśli do jutra Milenka nie zacznie więcej pić mamy jechać na Ligotę do szpitala na kroplówkę
Milenka nic nie chce jeść…obojętny smak…wypróbowałam wszystkie jej ulubione i nieulubione potrawy…. nie ma szans 🙁
W.
Re: nic nie je od środy
badanie krwi było kilka dni temu…wszystko ok….
niedawno wróciłam od lekarza….mam podać glukozę i jeśi nadal nie będzie poprawy to czeka nas nawadnianie dożylne w szpitalu 🙁
W.
Re: nic nie je od środy
oj bidulka…
trzymamy kciuki żeby was szpital ominał….
buziaki
m&m15.01.04
Re: nic nie je od środy
dzięki…
chłopaki poszły na rower.. MIlenka śpi… biorę się za porządki generalne bo ta huśtawka emocjonalna mnie już dobija…. muszę coś robić żeby nie sprawdzać co 5 min. czy wszystko z małą w porządku…. nachodząmnie czarne myśli….
W.
Re: nic nie je od środy
Biedna Niunka… cos mi sie zdaje ze tak bola ja te dziasla ze odmawia jedzenia. Zagadywania przyjedzeniu pewnie tez probowalas….. A dajesz jej cos przeciwbolowego?
Re: nic nie je od środy
Weronko- no i jak Milenka??? Mam nadzieję, ze jest lepiej i szpital Was ominie???
Pozdrawiam
Alicja,21 m-cy
Re: nic nie je od środy
jednak nas ta “przyjemność” nie ominęła… z Milenka z minuty na minute było coraz gorzej…. w szpitaluz diagnozowano anginę…dostaliśy kroplówkę…o 1 w nocy wróciliśmy do domu…. mam nadzieję, że teraz już bedzie tylko lepiej….
W.
Re: nic nie je od środy
bylismy w nocy w szpitalu… przebadano Milenkę laryngologicznie, sprawdzono krew… diagnoza – angina… Nie wiem czemu nasza pediatra tego nie zauważyła – byłam przecież u niej w tym tygodniu 3 razy i za każdym razem oglądała gardło i było ok….
W.
Re: nic nie je od środy
Kurcze, no w szoku jestem! Angina? Przecież byłaś “chwilę” przed szpitalem u lekarza? A gardło anginowe to chyba widać? Oj, Bidulka malutka, nie dziwne, że nie chciała jeść, skoro gardło bolało…. Teraz tylko żeby antybiotyk szybko zadziałał….. Trzymajcie się i dajcie znać jak postępuje rekonwalescencja…
Re: nic nie je od środy
bo nagina nie musi być na migdałach – moze być niżej w krtani.
magda z mlodymi
Re: nic nie je od środy
nawet wiem skąd ta angina 🙁 ode mnie złapała to paskudztwo….
W.
Re: nic nie je od środy
antybiotyk już dałam…wzięła bez protestów…. nadal dużo śpi… anginę musiała złapać ode mnie…dzień przed jej trzydniówką zaczęło się u mnie….bez gorączki tylko z okropnym bólem gardła….
W.
Re: nic nie je od środy
Ta lekarka do ktorej chodzisz w przychodni chyba dobra nie jest :(((
Martusia 03.04.04, Ania 04.07.06
Re: nic nie je od środy
jaka roznica gdzie? Nie ma nic do rzeczy. Efekt jest taki ze nie potrafila skutecznie pomoc dziecku. Jesli miala watpliwosci powinna wyslac na konsultacje do specjalisty a nie wpierac matce ze dziecko więdnie w oczach bo ząbkuje! Ja juz bym tej babie nie zaufala na pewno.
Martusia 03.04.04, Ania 04.07.06
Re: nic nie je od środy
no właśnie jestem zdziwiona…bo naprawdę miałam do ni ej duże zaufanie i po przejściach z poprzednią lekarką miałam wrażenie, że to konkretna babka…. z drugiej strony szpilki pisała, że angina nie koniecznie musi być widoczna w gardle..może siedzieć niżej… nasza pediatra antybiotyki przepisuje b. rzadko…musi to być naprawdę coś poważnego…. na dobrą sprawę gdybym podała córce antybiotyk który przepisała mi w czwartek to pewnie szybciej wyszlibyśmy na prostą…. cały czas jednak sądziliśmy że jedyne co dolega Milence to trzydniówka która się przedłuża a po zniknięciu gorączki i widocznej wysypce wydawało się, że choroba ustąpiła i powinno być ok… w tej chwili mam mętlik w głowie… w sumie obwiniam też siebie…za wszelką cenę chciałam uniknąć antybiotyku i efekt jest taki jak widać… nikt nie wziął pod uwagę tego, że dwie choroby nałożyły się na siebie…. 🙁
W.
Re: nic nie je od środy
A jak jest teraz?
Zaczela Milenka juz troszke jesc?
Martusia 03.04.04, Ania 04.07.06
Re: nic nie je od środy
nie je nadal… Ale podaję jej glukozę i poję…jestem z tym bardzo upierd…wa zgodnie z zaleceniami lekarki ze szpitala co chwila podtykam łyżeczkę z piciem i dziś już o tej porze mamy na koncie 500ml – na dobę minimalnie mamy wypić 750ml…. wydaje się żywsza torszkę, choć nadal przesypia cały dzień i do ideału dużo brakuje…. ale dziś pierwszy raz od kilku dni śmiała się w głos i nawet troszkę podokazywała z Krzysiem (krótko, bo krótko ale zawsze coś)…
W.
Re: nic nie je od środy
No to trzymam kciuki zeby jak najszybciej doszla do pelni sil i zeby apetyt wrocil ze zdwojona sila!
Ja mam problem z Ania jezeli chodzi o pojenie. Nic skubana nie chce pic! Byla od samego poczatku na piersi, nigdy nie chciala smoczka, nie tolerowala picia z butelki ani soczku, ani herbaty ani wody. Podtykam lyzeczke z piciem i w ten sposob jest w stanie wypic jakies 50-70 ml dziennie. Wyprobowalam juz wszystkie mozliwe kubki, butelki i ksztalty smoczkow. Fakt ze do dzis dostaje cycusia jakies 4 razy dziennie i raz – dwa razy w nocy ale to chyba i tak malo 🙁
Martusia 03.04.04, Ania 04.07.06
Znasz odpowiedź na pytanie: nic nie je od środy