od kilku (nastu?) dni Michał buntuje się na hasło kąpiel: zawsze to lubił, teraz mycie się to wróg (papranie w wodzie i pływanie to dalej dobra zabawa). Tak jak umyć go mogę na siłę – szybko wśród wrzasków, tak nie wiem co zrobic z myciem zębów- zaciska usta i karze mi odłożyć szczoteczkę. Czasami łaskawie zje sobie trochę pasty – dosłownie: zliże pastę ze szczoteczki, potem zaciśnięty na mur :-O Miałyści podobne przeboje? Jak go przekonać do tych zębów? Bo ile mogę czekać, w końcu skończy się wczesną próchnicą. Myślałam nawet o wizycie u dentysty, żeby mu uświadomić konsekwencje niemycia, ale nie wiem czy nie jest za mały na to, żeby załapał…
macie jakieś wypróbowane sposoby???
Serdecznie pozdrawiamy!
Ania, Michałek (24.09.2003) i Basia (15.07.2005)
1 odpowiedzi na pytanie: Nie chce myć zębów – poradźcie!!!
Re: Nie chce myć zębów – poradźcie!!!
pierwsze o czym pomyslałam to może nowa szczoteczka -jakaś fajna z obrazkami jego ulubionych postaci bajkowych…może to go przekona i zechce wypróbowac….może pasta o innym smaku???
nic innego mi nie przychodzi do głowy,czytałam kilkakrotnie o buncie przeciw wodzie i podobno trzeba to przeczekac…
marcin tez nie jest zbyt chetny -może dlatego że dopiero od niedawna zacząłam go oswajac ze szczoteczką -późno wyszły mu ząbki a jedyne co lubi robić ze szczoteczką to ją gryźć. A zębów ma dopiero 5 i reszte w trakcie wychodzenia…
mysle że wizyta u dentysty niczego go nie nauczy -może go wręcz przestraszyć przed tą instytucja co bedzie chyba jeszcze gorsze…
Monika i Marcinek (15.01.04)
Znasz odpowiedź na pytanie: Nie chce myć zębów – poradźcie!!!