“Nie do wiary”- kogo widział mój Miki?

Rano przeżyłam coś co przyprawiało mnie o bardzo nieprzyjemne dreszcze, choć sama nie umiem wyjasnić dlaczego, bo niby nic sie nie stało. A było to tak. Leżymy sobie z Mikim rano na łóżku, ja plecami do reszty pokoju, on twarzą do wejścia. Nagle spojrzał na wejście, wprowadził kogos wzrokiem, potem zaczął się śmiać, gadać, radować, więc mówię do mojego męża: “wszedłeś cicho jak zawodowy agent, nie słyszałam nawet”, po czym oglądam się, a tu… Nikogo nie ma. Wrrrrrr….. niby nic, bo dziecko może inaczej postrzega pusty pokój, ścianę, śmieje się do rzeczy, których dorosły w ogóle już nie zauważa, ale mimo wszystko było okropnie… Ja naprawde miałam wrażenie, że miki smieje się DO KOGOŚ. Sama nie wiem co tym myśleć, po co ja to w ogóle piszę…wrrrrr
ada77 i miki 20 maj 2003 – Miki dłubie w wirtualnym ząbku ;-))))

11 odpowiedzi na pytanie: “Nie do wiary”- kogo widział mój Miki?

  1. Re: “Nie do wiary”- kogo widział mój Miki?

    podobno dzieci widzą aniołki i śmieją się do nich 🙂

    Kaśka z Natusią (18 miesięcy 🙂

    • Re: “Nie do wiary”- kogo widział mój Miki?

      Tak myslisz? To byłoby miłe rozwiązanie zagadki ;-)))
      ada77 i miki 20 maj 2003 – Miki dłubie w wirtualnym ząbku ;-))))

      • Re: “Nie do wiary”- kogo widział mój Miki?

        mnie też o tym przekonały kiedyś Dziewczyny z naszego forum 🙂

        Kaśka z Natusią (18 miesięcy 🙂

        • Re: “Nie do wiary”- kogo widział mój Miki?

          Oj miałam tak nie raz, miałam gęsią skórkę :)) Basiulec godzinami potrafi gadać z kimś wirtualnym, usmiecha się pokazuje coś, już sama nie wiem, może to mój kochany dziadek, tak to sobie tłumaczę. W końcu niemowlęta mają podobno takie zmysły…………

          Anka i Basiulec (9 M-CY!!!))

          • Re: “Nie do wiary”- kogo widział mój Miki?

            o tak i nam zdarzały się takie sytuacje
            był KTOŚ zawsze w rogu pokoju- nie ma tam niczego- żadnego obrazu, mebli, kwiatka.
            na pewno Tami tam kogoś widziała, wierzę w to

            • Re: “Nie do wiary”- kogo widział mój Miki?

              U nas tez tak bylo. Jak Maciek byl mniejszy (teraz jakos juz tego nie zauwazam), to czasami patrzyl za mnie, usmiechal sie, jakby ktos tam stal. Nie bylo to dla mnie przyjemne, bo boje sie duchow, a zdarzalo sie bardzo czesto. I tak sobie wlasnie wytlumaczylam, ze po prostu do niego jeszcze przychodza aniolki z nieba, zeby zobaczyc jak mu jest tu z nami. Podobno dzieci je przez jakis czas widza….

              • Re: “Nie do wiary”- kogo widział mój Miki?

                oj tak to anioły
                do Ignasia też sie usimiechały jak bym malutki
                (pisałam o tym)
                w wakacje Ignaś widział swojego pradziadka Ignacego – to długa historia ale nie mam wątpliwości ze tak było

                • Re: “Nie do wiary”- kogo widział mój Miki?

                  a skąd wiesz, ze akurat pradziadka?

                  takie historie mrożące krew w żyłach opowiadacie, a ja sama z dzieckiem w domu…brrrr:(((

                  Beata&Patryk(03.03.03) [Zobacz stronę]

                  • Re: “Nie do wiary”- kogo widział mój Miki?

                    Jakieś dwa tygodnie temu przeżyłam podobną historię. Jechałam z Anią samochodem, fotelik mam zamontowany z przodu, tyłem do kierunku jazdy. I nagle Ania wychyla sie z fotelika i patrzy na siedzenie z tyłu i zaczyna się śmiać i wyciągać rączki. Wyobraź sobie moje zaskoczenie i lekkie przerażenie bo jechałyśmy tylko we dwójkę. Potem przypomniałam sobie że miałam już kilka razy wrażenie podczas jazdy autem że ktoś za mną siedzi. Ale nie bałam się – wierzę że to mój Dobry Anioł, może mój kochany dziadek? Może jego widziała Ania?
                    Podobno dzieci i psy widzą takie rzeczy.

                    Aga i Ania

                    • Re: “Nie do wiary”- kogo widział mój Miki?

                      skoro sie uśmichał to musiał byc ktos przyjazny :). ja wierzę że to aniołki 🙂


                      ania z agulką 04.03.03.

                      • Re: “Nie do wiary”- kogo widział mój Miki?

                        Piotrus bardzo często bardzo uwaznie przypatruje sie czemus czego nie widać… A ja zawsze próbuje odgonic od siebie mysli, ze dzieci widzą cos czego my nie widzimy. Aż mi ciarki przechodzą po plecach…

                        Beata i Piotruś (28.08.2003)

                        Znasz odpowiedź na pytanie: “Nie do wiary”- kogo widział mój Miki?

                        Dodaj komentarz

                        Angina u dwulatka

                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                        Czytaj dalej →

                        Mozarella w ciąży

                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                        Czytaj dalej →

                        Ile kosztuje żłobek?

                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                        Czytaj dalej →

                        Dziewczyny po cc – dreny

                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                        Czytaj dalej →

                        Meskie imie miedzynarodowe.

                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                        Czytaj dalej →

                        Wielotorbielowatość nerek

                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                        Czytaj dalej →

                        Ruchome kolano

                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                        Czytaj dalej →
                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                        Logo
                        Enable registration in settings - general