Dziewczyny, proszę powiedzcie mi któraś, że też tak miałyście. Moja Myszka za 10 dni ( 26.02) skończy pół roczku. Jest dzieckiem bardzo żywym – w zasadzie ani chwili nie leży w bezruchu 0 cały czas rusz nóżkami i rączkami. problwm tkwi w tym, że nie siada ( choć chyba powinna!!). gdy biorę ją za rączki ona opera się stopkami na kanapie i robi mostek – tak jakby chciała od razu wstać. Ok 2 tyg temu była u pediatry i m.in. powiedziałam jej o swoich obawach, ale lekarka powiedziala, żeby się nie martwić – ma jeszcze czas do konca 7 miesiąca. Cwiczę z nią codziennie podciąganie i codziennie klapa- mostek i tyle 🙁 A dodam jeszcze, że uwielbia lezec na brzuszku i opierać się na prostych rączkach. Kręgosłup ma chyba naprawdę silny, bo leżąc na brzuszku puszcza sobie rączki w bok i robi łódeczkę (ślicznie) – wytrzymuje w takiej pozycji naprawdę długo. Więc czemu nie siada??Ale się rozpisałam ale bardzo bym chciała, żeby wszystko było w porządku 🙂 Dodam, że Mysia jest Malutka – waży dopiero 6200 g 🙂 może nieprawidłowe proporcje??Odpiszcie, jesli któraś miała podobny problem.
22 odpowiedzi na pytanie: Nie siedzi :(
Re: Nie siedzi 🙁
Pediatra ma rację nie powinnas sie martwić. Moja Julka ma 8 mies. i choć od tygodnia wstaje w łózeczku to nadal nie potrafi sama usiąść. I tez nie jest grubaskiem, jest bardzo drobniutka (muszę ciągle biegać do lekarza na kontrolę wagi).
Poczekaj troszkę a napewno usiadzie w swoim czasie
Pozdrawiam
Aga z Szymkiem (24.03.1999) i Julcią (12.06.2004)
Re: Nie siedzi 🙁
Spokojnie, nie ma czegos takiego ze dziecko cos powinno w okreslonym momecie. Na wszystko przyjdzie pora. Nie zmuszaj malej do niczego (cwiczenia?? ups, my nie cwiczylysmy – raczej sie bawilsymy, ale nie w siadanie na sile).
Emilka zaczela siadac (SAMA!! nigdy nie sadzalam jej – co najwyzej w wozku na spacerze) dopiero jak pozadnie raczkowala – miala okolo 9 miesiecy. Pół roku? Wcale nie musi siedziec. Wyluzuj!! Na wszystko jest odpowiedni czas Dziecko wie lepiej.
pozdrawiam serdecznie
Re: Nie siedzi 🙁
Majka, wrzuc na luz:) Nie ma to jak miec w poblizu zdroworozsadkowo myslacego pediatre, a o tych jak sie okazuje naprawde nielatwo! Coraz wiecej, odnosze wrazenie wystraszonych mam, czy aby ich dzieci rozwijaja sie prawidlowo. Kochana, mimo to doskonale Cie rozumiem, bo gdyby nie nasza pediatra, ktora zawsze przywoluje mnie do pionu, non stop cos nowego zarzucalabym moim malenstwom.
Wiem od niej, m.in, ze dziecko ma czas samodzielnie siedziec do 10 m zycia! Nie porownuj swojhego dziecka z innymi, bo zawsze znajda sie ‘lepsi’ i ‘gorsi’ od nas. Tak to juz w zyciu jest. Kazde dziecko ma swoj rytm, badz spokojna mamusiu mila:) A co do wagi?….Hmmmm…moja Dobrusia majac skonczone osiem miesiecy wazyla zaledwie 6700, a lekarze widza w niej proprocjonalnie zbudowana, tyle ze drobna mala panieneczke. Spokojna glowa, wiecej wiary w dziecko:)!! !!!
Michasia i Dobrusia ( 18.V.2004 )
Re: Nie siedzi 🙁
No cóż,… Moja Aśka też była “brzuszkowym” dzieckiem najpierw nauczyła się przekręcać z pleców na brzuch (miała niecałe 3 miechy) i tak została, w druga stronę zaczęła się przekręcać jakieś 2 miesiące później – jak miała 6 miesięcy zaczęła pełzać, jak miała niecałe 8 – wstawać trzymając się mebli, jak miała 8,5 zaczęła raczkować i klękać, a od jakiegoś tygodnia sama siedzi. “łódeczki” nie robiła nigdy. Jak widzisz fazy rozwoju ruchowego ma zupełnie pomerdane.
Nigdy z nią nie ćwiczyłam siadania – ale fakt, od czasu do czasu (szczególnie przed szczepieniami – wizyta u pediatry!) sprawdzałam jak trzyma głowę przy podciąganiu – i było jeszcze gorzej niż u Ciebie – zwisała jak noworodek. Później się zorientowaliśmy, że takie zwisanie sprawia jej frajdę i poprostu nie wie, że jak łapiemy ją za rączki i podciągamy, to znaczy, że chcemy, żeby usiadła. Trzeba jej było popatrzeć głęboko w oczy, powiedzieć “Asia hop” lub ” siadamy”… i ładnie siadała. Może Twoja córcia tez poprostu nie wie o co Wam chodzi?
Dodam, że każdy lekarz który Aśkę oglądał (wagowo była na poziomie Twojej, szczegółów nie pamiętam…) stwierdzał, że jest bardzo silna (mimo tego zwisania).
Nie martw się, każde dziecko ma swoje tempo rozwoju (czasem – sądząc po mojej Aśce – zupełnie nielogiczne)
Pozdrawiam,
Re: Nie siedzi 🙁
Hej, widzę, że różnica wieku u naszych dzieciaków jest podobna. Chciałam zapytać jak się dogadują u Ciebie, nie mają probmów, czy zaczęły już się bójki?
pozdrawiam
ania, filip, jaś
Re: Nie siedzi 🙁
Na pewno usiądzie! Daj jej trochę czasu. Pozdrawiam
Julia i Laura (15.09.2003)
Re: Nie siedzi 🙁
To nie jest problem, to wszystko zależy od dziecka, jeżeli nie chce jeszcze siadać to nie zmuszaj jej, przyjdzie na to pora. Dodam ze mój synek zaczął sam siedzieć w 8 miesiącu. Nie siedział i z dnia na dzień zaczał siedzieć. A teraz to za nic w swiecie nie chce leżeć, od razu ciągnie głowę do siadania. Myślę ze nie masz powodów do martwienia się.
pozdrawiamy
Re: Nie siedzi 🙁
Jak bedzie gotowa to usiadzie. Moj mial prawie 8 m. jak zaczal siadac. Mysle, ze skoro nie chce to nie warto sadzac ja na sile.
Aga i Michałek (17.10.03.)
Re: Nie siedzi 🙁
Hej
Mój mały zaczął siadać gdzieś na przełomie 7-8 mies. kiedy nauczył się raczkować. Nagle zaczął podkładać sobie nóżkę pod tyłek i po prostu siadać…..oniemiałam bo wygląda to niesamowicie.
Do pół roku tylko leżał…on z kolei ma swoje gabaryty i twierdzę że po prostu leń z niego.
Po mamusi
GOSIA i Filipek
Re: Nie siedzi 🙁
Moje dziecko – rozwijające sie absolutnie poprawnie zaczęło siadać jak miało dokładnie 8,5 miesiaca tego samego dnia zaliczyło i siadanie i stanie, a 2 dni później chodzenie przy meblach. Nie ćwicz, czasem takim podciąganiem mozna zrobic więcej krzywdy niz dobrego. Poza tym dzieci nie siadają tak z leżenia prostego tylko przekręcając się na bok albo na czworaka
Nosek do góry
pozdrawiam ciepło
ika i Igor 01.04.2004
Re: Nie siedzi 🙁
Mój Tomek najpierw zaczął raczkować i wstawać w łóżeczku a dopiero później samodzielnie siadać. Miał wtedy ok. 9 m-cy (jak widzisz kolejność zupełnie odwrotna). Teraz zdarza mu się biegać po mieszkaniu…
Wioletta i Tomek (14 m-cy)
Re: Nie siedzi 🙁
spokojnie jeszcze ma czasu aż nadto
Dorianek w środę kończy 9 mcy i nie siada sam, ale pęłza coraz lepiej i coraż śmielej chce wstawać
mój kudłaty skarbek
Re: Nie siedzi 🙁
Nie masz czym sie martwić. Zupełnie. Przyjdzie na twoją niunie odpowiednia pora. Każda dzidzia rozwija się swoim rytmem. Jedno dziecko usiądzie w wielku 5 m-cy a inne w wielku 7 m-cy i oba “terimny” są o.k. To samo tyczy się chodzenia.
Nie przejmuj się. Ciesz się, że masz fajną, uśmiechniętą dzidziulkę 🙂
Re: Nie siedzi 🙁
Sebus usiadł jak skonczył 9 miesięcy 🙂
Iwona i 23 m Sebuś
Re: Nie siedzi 🙁
Kubuś ma 9 mieięcy i równiez nie siada, więc skoro już nawet lekarz ci powiedział żebyś sie nie martwiła to mu uwierz,widocznie jeszcze nie jest czas na siadanie, na pewno kiedyś sie odwarzy i nawet nie będziesz wiedziała kiedy usiądzie
Ula&Kubuś
Re: Nie siedzi 🙁
Majunia zapraszam Cię do wątku “Dzieci sierpniowe 2004” na “Chcę nawiązać kontakt z innymi mamami…”
Od razu Ci się humor poprawi, jak przeczytasz ile dzieci z sierpniaczków jeszcze nie siedzi.
Pozdrawiam serdecznie
Zuzia 15 sierpień 2004
Re: Nie siedzi 🙁
potwierdzam to co napisała Frida
Aga i Majka 14.08.2004
Re: Nie siedzi 🙁
Na szczęście jeszcze jest spokój. Szymek szaleja za (i z ) Julką i widzę że dobrze im razem. Nie jest zazdrosny a tego sie bałam.
Ale czas względnego spokoju raczej sie kończy; Julka zaczyna raczkować i wszędzie wszystko musi dotknąc i zobaczyć. Teraz dopiero trzeba miec oczy dookoła głowy….
Pozdrawiam
Aga z Szymkiem (24.03.1999) i Julcią (12.06.2004)
Re: Nie siedzi 🙁
hej.
Moj Sebastian 30.02 skonczy pol roczku. Tez nie siedzi w doslownym sensie tego slowa, czyli posadzony na podlodze samodzielnie nie siedzi. Podparty poduchami tak, coraz pewniej trzyma pion, aczkolwiek ma tendencje do pochylania do przodu. Pamietaj, kazde dziecko jest inne, nie mozna patrzec “ksiazkowo” od 5 do 6 m-cy powinien siedziec, od 6 do 9 m-cy miec tyle i tyle zabkow. To jest twoje dziecko, idywidualny czlowiek, ma swoje potrzeby i swoj tryb rozwijania. Moj Sebus nie przewraca sie na boczki, chociaz mowia ze powinien. mam 3 letnia corke. Siedziala samodzielnie w wieku 9 m-cy, poszla gdy miala rok i miesiac. chodzilam z nia na cwiczenia do osrodka rehabilitacji, bo urodzila sie ze wzmozonym napieciem miesni. cwiczenia sa wspaniale, daja niesamowite efekty psycho-ruchowe, dlatego polecam Ci, bys poprosila rodzinna lekarke o wypisanie skierowania. taka stymulacja ruchowa nie tylko dziecku pomaga, ale szczegolnie rodzicom, bo czesto “na sile” mozemy nieswiadomie zaszkodzic bobasowi. Sebunio tez chodzil na cwiczenia. Niestety teraz choruje, wiec nie mozemy uczeszczac na zajecia. Posluchaj, piszesz ze maluszka podciagasz, ale jak to robisz? Tak za dwie raczki do siebie?? bo jest to bardzo nieprawidlowe, tak jakby zachecasz dziecko do opierania sie na nozkach i zrobienie mostka. stymulowac do siadania nalezy w ten sposob: jedna reke trzymasz w okolicy zeber malucha, a druga reka ciagniesz mala do siadu, ale w taki sposob, by wolna raczka dzieciaczka sluzyla mu jako podporka. Inaczej nie powinno sie “uczyc” siadania. Kazde wyciagniecie z lozeczka, podniesienie dziecka, powinno byc wykonywane wlasnie w ten sposob, bo to stymuluje do siadania.
No dobra, powymadrzalam sie, ale juz drugiego bobaska cwicze i widze jakie to pomocne!!!
powodzenia i nie przejmuj sie za bardzo tym, ze sasiadki syn w tym wieku to robi to i to, a moj nie…itp. Zlosci to nas i przez to dreczymy dzieciaki 🙂 Jednakze nie wolno bagatelizowac pewnych spraw. Na przyklas mam problemy z zakladaniem pieluchy dla malego, tzn maly ma tendencje do przywodzenia kolanek do srodka a nie na zewnatrz. jest to jednym z objawow dysplazji bioderek, wiec mimo ze znajomi mowia “przesadzasz”, to jak tylko maly wylize sie z zapalenia pluc, biegne z nim do chirurga na usg bioderek. Dfysplazja to zbyt powazna choroba, by mozna ja ignorowac
Zycze zdrowka!
mama Sebastianka i Michalinki
Re: Nie siedzi 🙁
Właśnie też to miałam napisać
A tak w ogóle to zapraszamy do nas (Na “Chcę nawiązać kontakt….” wątek dzieci z sierpnia 2004)
Dominikka + Zuziaczek (23.08.04)
Znasz odpowiedź na pytanie: Nie siedzi :(