Mam pytanie: kiedy Wasze dzieci zaczęły przyglądać się twarzą i wodzić wzrokiem za przedmiotami?
Martwię się o mojego synka. Ma 8 tyg i nie wykazuje żadnego zainteresowania tym co się dzieje wokół niego, nie patrzy na mnie i męża, nie uśmiecha się, wpatruje się zawsze w jeden punkt, przeważnie ciemny obraz na ścianie albo w kierunku światła. Nie wiem czy to ja przesadzam czy mój synek nie rozwija się prawidłowo. Błagam pomóżcie bo zaczynam wariować.
10 odpowiedzi na pytanie: nie wodzi wzrokiem
myślę, że to jeszcze nie jest powód do niepokoju, ale na pewno poszłabym do DOBREGO neurologa. bycie pod fachową opieką nie zaszkodzi, a dobry lekarz może podpowiedzieć wiele cennych rzeczy i przede wszystkim oceni rozwój dziecka i wytłumaczy na czym się skupić i co, ewentualnie może być powodem do niepokoju.
ja bardzo żałuję, że nie trafiłam do naszej lekarki wtedy gdy niepokoił mnie opóźniony rozwój psycho-ruchowy syna, a dopiero jak młody miał prawie 2 lata. jak widać wizyty ani rehabilitacji nie uniknęłam, a zaoszczędziłabym sobie i jemu wiele….
Też bym się przeszła do lekarza. Mój maluch jak miał miesiąc to wodził wzrokiem, uśmiechnął się pierwszy raz w odpowiedzi na rozbawianie i potrafił skupić wzrok na twarzy na parę sekund. Zdaje się, że te umiejętności zdobywał w standardowym czasie, tak książkowo.
Ja mam bardzo komunikatywne córeczki. Bardzo wcześnie zaczęły wodzić wzrokiem i się komunikować. Lubią twarze znacznie bardziej niż przedmioty. Natomiast moja Mama opowiadała, że ja też taka byłam za to mój brat nie. Później zaczął wodzić wzrokiem. Nie interesowały go twarze ale tło, przedmioty.
Myślę, że wizyta u lekarza nie zawadzi ale każde dziecko ma swój rytm. Często oglądam dzidziusie i naprawdę każdy jest inny.
Ja tez bym poszla do neurologa, moze to nic, a moze cos – lepiej zawsze sprawdzic.
Ja w tej chwili pracuje jako opiekunka i mam maluszka który ma 6 tygodni urodził sie 25 września dokładnie i już zaczął patrzyć na twarze może nia podąrza za czymś zawsze ale już coraz częściej. Przy moim synku nie pamiętam bo ma już 4 rata
moj starszy syn bardzo dlugo nie reagowal na nic
nie mial podstawowych odruchow, zachowywal sie jak dziecko niewidzace i nieslyszace
urodzil sie na przelomie 35/36tc i prawdopodobnie to stanowilo o jego nerwowym niedorozwoju
ale bylismy pod opieka neonatologa, naurologa i rehabilitantki
dzisiaj ma prawie 6 lat i jest zwyczajnym bystrym jak na swoj wiek chlopaczkiem
polecam wizyte u dobrego lekarza – nie dlatego, ze mysle, ze cos moze byc nie tak, bardziej dlatego, ze pamietam przeplakane chwile na moim bablem i wieczny niepokoj
moja corka tez dlugo nie wodzila wzrokiem, nie skupiala wzroku na twarzach – jak miala ok 8 tygodni zaczelam wpadac w panike i poszlam do znajomej okulistki – najpierw poradzila zrobic “test” i powoli przesuwac dziecku przed oczami (w odleglosci ok 30-40 cm) czerwony balonik – (nie mialam takiego, wiec ubralam pilke do siatkowki w czerwony podkoszulek) – no i klapa, zero reakcji. Lekarka zbadala jej dno oka, (placzu przy tym bylo mnostwo) nie stwierdzila zadnych nieprawidlowosci – a po kilku dniach Zuza zaczela reagowac na wszystko i wszystkich dookola, teraz ma 5 miesiecy, rozwija sie swietnie i jest przykladem na to, ze kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie 🙂
Witam mam nadzieje ze ktos tu jeszcze zaglada… moj syn urodzil sie w 37tyg przez cc. Dzis ma 7 tyg nie wodzi wzrokiem za mna ani nie skupia wzroku…. patrzy gdzies na sciany albo na sufit. Kiedy do niego mowie to wydaje mi sie jagby nie slyszal. Test sluchu wyszedl dobrze. Mam wizyte u lekarza na kontroli w nastepnym tyg. Ogolnie maly strasznie placze juz zmienilam mu mleko na antykolkowe jak narazie poprawy brak…. jestem strzepkiem nerwow… moj maz mnie nie rozumie. mowi ze jestem przewrazliwiona i ze wmawiam sobie.
Witam mam nadzieje ze ktos tu jeszcze zaglada… moj syn urodzil sie w 37tyg przez cc. Dzis ma 7 tyg nie wodzi wzrokiem za mna ani nie skupia wzroku…. patrzy gdzies na sciany albo na sufit. Kiedy do niego mowie to wydaje mi sie jagby nie slyszal. Test sluchu wyszedl dobrze. Mam wizyte u lekarza na kontroli w nastepnym tyg. Ogolnie maly strasznie placze juz zmienilam mu mleko na antykolkowe jak narazie poprawy brak…. jestem strzepkiem nerwow… moj maz mnie nie rozumie. mowi ze jestem przewrazliwiona i ze wmawiam sobie.
Do czasu jak nie pójdziecie mamusie do lekarza dobrego co wie co robi nie martwcie się. Bo czasem dzieci się wolniej rozwijają. Czasem faktycznie coś się dzieje, ale po co martwić się na zapas? 🙁
Znasz odpowiedź na pytanie: nie wodzi wzrokiem